Caroline Derpieński UDERZA w Sandrę Kubicką! „Jest strasznie zdesperowana, próbuje się na mnie wybić”
Tymczasem Sandra Kubicka: "Moje uszy krwawią, przestańcie promować takich ludzi".

Jakiś czas temu prosto zza oceanu, do Polski powróciła 22-letnia Caroline Derpieński. Pochodząca z Białegostoku modelka od kilku lat mieszka w Miami u boku 60-letniego milionera, z którym obecnie jest zaręczona. Na swoim Instagramie, na którym obserwuje ją ponad 6 milionów osób publikuje przede wszystkim przesycone bogactwem kadry, egzotyczne podróże i drogie stylizacje z luksusowymi samochodami w tle.
O Karolinie po raz pierwszy zrobiło się głośno, gdy w 2022 roku w jej mediach społecznościowych pojawiło się pełne emocji nagranie, na którym zapłakana opowiedziała swoim obserwatorom, że partner się nad nią znęca psychicznie i zdradza, a ona zdecydowała się zerwać i żyć na własny rachunek. Jakiś czas później okazało się, że cała sytuacja była zmyślona, a Derpieński „odegrała rolę zdradzonej kobiety” w ramach projektu społecznego i nagłośnienia problemu kobiet w toksycznych relacjach.
Karolina Derpieńska znów zmieniła zdanie i JEDNAK żali się na ex-partnera-milionera!
Caroline Derpieński komentuje swoją „biedną” stylizację za jedyne 100 tysięcy złotych
Gdy w końcu udało nam się zapomnieć o tym żenującym „eksperymencie społecznym”, Caroline powróciła do polskiego show-biznesu i swoją obecnością uświetniła jeden z eventów, na którym chętnie udzielała wywiadów. W jednym z nich opowiedziała o prezentowanej przez siebie „skromnej” stylizacji za jedyne 100 tys. złotych:
Dzisiaj po prostu strasznie skromnie. Torebka około 10 tys. złotych, buty 8 tys., bransoletka standardowo z 11 tys. dolarów to jest chyba 50 tys. złotych. Pierścionek zaręczynowy 15 tys. dolarów. Sukienka jest od Patrycji Kujawy, bo chcę wspierać polskie projektantki. Ja w Miami nie wychodzę z domu, kiedy mój outfit nie spełnia kryteria 50 tys. dolarów.
Prócz tego, 22-latka stwierdziła, że zawsze musi mieć na sobie drogie ubrania i nawet jej piżama musi mieć swoją wartość, bo „gdy leży w łóżku w taniej piżamie, to czuje się nie jak Caroline, ale jak Karol spod mostu”, a zapytana przez redaktora Pomponika o talent, który sprawił, że zyskała tak liczne grono odbiorców odpowiedziała:
Nie mam talentu. Jestem ładna i mam pieniądze. Zobacz, ile mamy utalentowanych ludzi, nawet w Polsce i nikt o nich nie słyszy. Dlaczego? Mają talent, a nie są znani. Po prostu uroda i kasa.
Sandra Kubicka uderza w Caroline Derpieński
Kontrowersyjny wywiad odbił się szerokim echem w mediach, a do słów modelki zdecydowały się odnieść m.in Julia Wieniawa i Sandra Kubicka. Choć ta pierwsza ograniczyła się do krótkiego „lol” pod nagraniem z wywiadu, zbulwersowana Kubicka, która sama zaczynała jako modelka, zdecydowała się skomentować sprawę w obszernym InstaStories, na którym napisała:
Miałam się nie wypowiadać i nie wtrącać, ale już nie mogę tego słuchać. Wysłano mi ten filmik, który krąży po tik toku – kilkaset wyświetleń – miejsce internetowe, społecznościowe, gdzie teraz DZIECI oraz MŁODZIEĆ spędzają mnóstwo czasu. Ja osobiście w moich wywiadach powtarzam notorycznie jak ważna jest edukacja – nawet 2 dni temu tłumaczyłam dlaczego. Sama wrócę niedługo na studia, uczymy się całe życie czegoś nowego i wiedzy nie można mieć za wiele. Dlaczego edukacja i praca są ważne? BO ŻYCIE ZMIENNE JEST – Twój zawód może się zmienić, życie może pójść nie po Twojej myśli, a bycie INTELIGENTNĄ JEST BARDZIEJ SEXY niż każde zdjęcie w bieliźnie.
Następnie nawiązała do swojej przeszłości jako modelka:
Sama byłam kiedyś modelką i ocknęłam się w odpowiednim czasie. Jeżeli chcesz być szanowaną osobą to nie możesz opierać się tylko na swoim wyglądzie… Zrozumiałam bardzo wiele rzeczy, do których musiałam po prostu dojrzeć i dorosnąć. Kiedyś ekscytowałam się torebką, a dziś cieszę się, że idę do firmy i mam stabilne życie. Dziś największym dla mnie komplementem jest, gdy ktoś mi mówi, że jestem MĄDRA a nie PIĘKNA. Takie wartości przekazujmy naszym dzieciom.
Na koniec uderzyła w Derpieński:
Kochane moje, błagam nie słuchajcie tej kobiety!!! Bycie „ZNANĄ” to nie jest sukces. Liczba followersów na Instagramie nie jest wyznacznikiem tego, czy jesteście lepsi czy gorsi. Chwalenie się pieniędzmi swojego partnera – tego nie skomentuje… Bo skąd ma pieniądze skoro mówi, że nie trzeba pracować? A uroda… PRZEMIJA. Poza tym to pojęcie względne. Każda z nas jest inna i piękna – nie czujcie się mniej piękne przez taką wypowiedź. Moje uszy krwawią. Przestańcie promować takich ludzi. Dzieci potem mówią, że nie chcą iść do szkoły ani mieć pracy, bo wystarczy znaleźć bogatego faceta…

IG: sandrakubicka
Caroline Derpieński odpowiada Sandrze Kubickiej
Caroline Derpieński bardzo szybko zdecydowała się odnieść do słów Kubickiej, zarzucając jej desperackie łaknienie sławy oraz wybijanie się na swoich sławnych partnerach:
Sandra Kubicka jest strasznie zdesperowana i zazdrosna. Próbuje się na mnie wybić. Próbowała swoich sił w Miami. Jednak bycie utrzymanką przez didżeja nie trwało wiecznie. Posiadam jednego partnera, a nie skaczę z kwiatka na kwiatek do sławnych facetów, dzięki którym Sandra mogła zarobić i przede wszystkim promować się na celebrytkę. Powinnam olać atak z jej strony, ona tylko czeka na mój ruch, żeby zdobyć artykuły, ponieważ całe jej życie polegało na szukaniu sławy. Nie chwalę się pieniędzmi swojego partnera, a moimi, co jest największą różnicą pomiędzy mną a panią Sandrą. Jak widać, ta pani również nie ma dystansu do siebie, ponieważ ja potrafię mieć poczucie humoru, mówić wszystko wprost, a nie udawać kobietę z klasą, kiedy tą kobietą się nie jest, jak w jej przypadku. Nie jestem żadnym eksperymentem społecznym. Za kilka dni wracam do Stanów, a pani zostanie w Polsce.
Prócz tego, oberwało się również Julii Wieniawie, której krótki komentarz nie umknął uwadze 22-letniej celebrytki z Miami:
Uważam, że tak znana na Polskę osoba powinna powstrzymać publiczny jad ze swojej strony, ponieważ to powoduje niepotrzebny hejt wokół mnie i moich bliskich. Bycie miłym to wcale nie jest gadanie publiczne, że jest się miłym, a rzeczywiście akceptacja różnorodnych ludzi, którzy nikomu nie robią krzywdy.
Jak Julia Dybowska spędza święta ze swoim 61-letnim teherańskim milionerem?