Sandra Kubicka i Baron mają KRYZYS?! Mamy kilka dowodów...

Sandra Kubicka i Baron są ze sobą od 2021 r. Para pobrała się 6 kwietnia 2024 r. po trzech latach związku. Małżeństwo wspólnie wychowuje syna Leonarda, który przyszedł na świat 16 maja 2024 r. Mimo z pozoru sielankowego wizerunku zakochanych, co jakiś czas w mediach pojawiają się doniesienia na temat kryzysu w ich relacji. Ostatnio przeanalizowaliśmy kilka dowodów, które mogą świadczyć o tym, że para przechodzi poważny kryzys. Porozmawialiśmy też z przyjacielem z bliskiego otoczenia pary.

Filip Bobek o tańcu z Sandrą Kubicką. Żałuje udziału w Tańcu z gwiazdami?

Sandra Kubicka rozstała się z Baronem?

Modelka w ostatnim czasie opublikowała serię niepokojących relacji, które mogą świadczyć o jej problemach w związku z Aleksandrem Baronem. Sandra Kubicka udostępniła InstaStory, w którym dodała fragment wywiadu dziennikarza WP, który przeprowadził z jej mężem. W pewnym momencie padły mocne słowa na temat tacierzyństwa słynnego muzyka.

Nie planowałem bycia ojcem, nie miałem takiej misji w głowie, albo przynajmniej nie wiedziałem, że ją mam. Wiem, że Sandra bardzo tego pragnęła […]. I dopiero zrozumiałem, jak bardzo kocham być ojcem, jak Leoś przyszedł na świat. Kiedy wziąłem go w ręce, kiedy poczułem, że moje życie ma wyższy cel niż sprawianie sobie poczucie bezpieczeństwa i komfortu. Teraz mam za kogo być odpowiedzialnym… Za Leonarda i za Sandrę. Po raz pierwszy w życiu poczułem, że dojrzałem — powiedział Baron we fragmencie wywiadu.

Kubicka tłumaczy się z komentarzy, że to przez nią odpadł Bobek. Broni Hanny Żudziewicz

Następnie dodał: „Jak ona godzi bycie mamą, bycie influencerką i bycie bizneswoman to ja nie mam pojęcia. Ja bym sobie z tym nie poradził i jestem pełen podziwu” — podkreślił muzyk zespołu Afromental.

Sandra Kubicka o trudach macierzyństwa, dzieleniu się obowiązkami i kolejnych dzieciach (WIDEO)

Słowa Barona zdecydowanie nie spodobały się Sandrze Kubickiej, która do fragmentu tej wypowiedzi dodała emotikony klauna, co może świadczyć o tym, że influencerka nie zgadza się ze słowami gitarzysty i prawdopodobnie czuje się nimi rozczarowana.

Sandra Kubicka, fot. Instagram.

Później modelka i bizneswomen udostępniła w sieci relację, w której jasno dała do zrozumienia, że w przeciwieństwie do obecnego partnera ona nie ma problemów z łączeniem ze sobą obowiązków rodzicielskich z zawodowymi. Padły bardzo mocne słowa:

Dzięki, bo już myślałam, że nic innego nie robię, tylko siedzę w domu z dzieckiem 24/7, bo muszę. Czyli godzę życie zawodowe z macierzyństwem. A jednak się da — podsumowała Sandra Kubicka.

To nie koniec dowodów na to, że para prawdopodobnie przechodzi teraz poważny kryzys w małżeństwie. Przejrzeliśmy również Instagrama Sandry Kubickiej. Na próżno w ostatnich tygodniach szukać ich wspólnych zdjęć, które wcześniej modelka dodawała z dużą częstotliwością. Ostatnie wspólne nagranie pary jest z 8 października 2024 r.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Sandra Milwiw Baron (@sandrakubicka)

Podobno para przechodzi obecnie poważny kryzys. Wszystko jest prawdopodobnie spowodowane zbyt dużą ilością pracy Barona, który jest ostatnio nieobecny w domu:

Przykro mi to mówić, ale w ostatnim czasie Alek jest bardzo nieobecny. Wszystko przez natłok pracy, który spadł na jego głowę. Ciągłe nagrywki do „Voice of Poland”, koncerty z Afromental zabrały mu sporo energii. Niestety, ale przez to ma niewiele czasu dla żony i małego synka. To doprowadza Sandrę do frustracji, bo chciałaby, żeby Alek był bardziej obecny w życiu dziecka. Mój kolega wspominał nawet o papierach rozwodowych. Mam jednak nadzieję, że przetrwają kryzys – podsumował nasz informator.

Poprosiliśmy Sandrę Kubicką i Barona o komentarz w tej sprawie, ale do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy od nich odpowiedzi.