Doda ujawnia prawdę o Romanie Giertychu? „Swoje ja i moja rodzina przez niego wycierpieliśmy”
Roman Giertych reprezentował Emila Haidara.
Roman Giertych w czwartek został zatrzymany w związku ze śledztwem w sprawie wyprowadzenia i przywłaszczenia około 92 milionów złotych z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord. Podczas przeszukiwania jego domu przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego zasłabł i trafił do szpitala. Dzisiaj wrócił do domu.
Doda o Romanie Giertychu
Emil Haidar o ślubie Dody. Tych słów nikt nie spodziewał!
Doda postanowiła zabrać głos. Okazuje się, że z mec. Romanem Giertychem ma niemiłe doświadczenia. Uważa, że zasłabnięcie było tylko grą, którą radzi swoim klientom:
Ja nie wtrącam się w polityczne rozgrywki. Nie mieszajcie mnie w to. I mam prawo wypowiadać się na temat, kogo chce zwłaszcza, że miałam do czynienia z wieloma prawnikami w swoim życiu i uważam, ze Roman Giertych powinien stracić możliwość wykonywania zawodu na zawsze. Ciekawe, czy ludzie wiedzą, że jest to adwokat, na którego wpływa najwięcej skarg do rady adwokackiej za jego nieetyczne zachowanie? – pisze piosenkarka.
Uważa, że numer z omdleniem podczas przeszukiwania doradza pewnie swoim klientom, więc sam go wykorzystał jako stary wyga. Tłumaczy, że karma do niego wróciła za to, jak niszczył ludzi – między innymi Dodę.
Doskonale wiedział, że nigdy nie byłam szefową gangu, czy jak to nazwał grupy przestępczej, a mimo to wykrzykiwał to w mediach, żeby mnie upokorzyć, niejednokrotnie ujawnił zaprzyjaźnionej prasie moje tajne akta spraw lub Intencjonalnie wprowadzał w błąd ludzi na temat „wyroków”, które brzmiały zupełnie inaczej w rzeczywistości. Ze swoją żoną poświęcił 3 okładki zaprzyjaźnionej gazety kłamiąc, że zgwałciłam analnie ich klienta haidara( tak,dobrze czytacie ). Wiedzieli że jest to wyssane z palca, że to część ich gry, którą sobie opracowali żeby spełnić plan zemsty mojego ex. Fotograf tabloidu czekał pod moimi drzwiami razem z policją kiedy Roman dopiął swego. Ale ja zniosłam to z godnością i przytomnoscią – czytamy we wpisie Rabczewskiej.
Doda idzie do sądu! Haidar znów ją oskarża!
Według artystki mec. Roman Giertych potrafił sięgać po praktyki poniżej pasa, nie mające nic wspólnego z kodeksem adwokackim.
Więc tak – mam satysfakcję, bo swoje ja i moja rodzina przez niego wycierpieliśmy. dziękuje. dobranoc – oświadczyła Doda.
Co myślicie o tym? Ma rację Dorota Rabczewska?