Nowe, kontrowersyjne zasady Eurowizji zszokowały widzów! Fani: „To już nie ten sam konkurs”
Po dyskwalifikacji reprezentanta Holandii organizatorzy wprowadzili nowe zasady...

Cenzura, nowe regulaminy i zakaz flag — Eurowizja 2025 będzie wyglądać zupełnie inaczej niż dotąd. Po skandalach z ubiegłego roku organizatorzy postanowili wprowadzić szereg kontrowersyjnych zmian. Nie wszystkim się to podoba — w sieci już wrze, a niektóre delegacje protestują.
Polak wystąpi na Eurowizji… ale nie dla Polski. Nie wszystkim się to podoba
Cenzura, zakazy i nowe twarze Eurowizji 2025! Sprawdź co się zmieniło od ubiegłej edycji
Po zeszłorocznej edycji Eurowizji, która odbyła się w cieniu protestów, zarzutów o przemoc i nagłej dyskwalifikacji reprezentanta Holandii, organizatorzy postanowili zrobić porządki. Tegoroczny konkurs w szwajcarskiej Bazylei to nowa era – niekoniecznie jednak w duchu większej wolności twórczej.
Wprowadzenie kodeksu postępowania (Code of Conduct) i protokołu obowiązku staranności (Duty of Care Protocol) ma zapewnić bezpieczeństwo psychiczne i komfort uczestnikom. W praktyce oznacza to mniej luzu, więcej zakazów i… mniej kolorowych flag.
Conchita Wurst ma obsesję… na punkcie Steczkowskiej?! Fani Eurowizji przecierają oczy
Od teraz artyści mogą prezentować wyłącznie flagi kraju, który reprezentują. Zapomnijmy o tęczowych flagach w green roomie, transparentach solidarności z Ukrainą czy niebinarnych symbolach – wszystko to będzie zakazane. Na tym się jednak nie kończy. Występy są analizowane pod kątem zgodności z nowymi zasadami.
Maltańska wokalistka Miriana Conte została zmuszona do usunięcia tytułowego słowa ze swojego utworu „Kant” (po maltańsku: śpiew), bo… w języku angielskim brzmi jak wulgaryzm. Wersja finałowa piosenki nosi już tytuł „Serving”, a w miejscu kontrowersyjnego słowa pojawia się cisza.
Podobny los spotkał reprezentującą Finlandię Erikę Vikman, która została poproszona o zmianę mocno wyciętego kostiumu. – EBU powiedziało, że to zbyt seksualne. Chcą zasłonić mój tyłek – powiedziała Vikman, nie kryjąc rozczarowania.
Justyna Steczkowska olśniła na konferencji przed Eurowizją! Jeszcze szczuplejsza?!
Fani Eurowizji nie kryją zawodu. – To już nie jest ten sam konkurs. Gdzie miejsce na wolność artystyczną, różnorodność i bunt? – komentują w mediach społecznościowych. Z kolei organizatorzy zapewniają, że nowe zasady mają służyć „integracji, szacunkowi i ochronie artystów”.
W tym roku Polskę reprezentuje Justyna Steczkowska, która z utworem „Gaja” wystąpi jako druga w kolejności podczas pierwszego półfinału 13 maja. Finał Eurowizji odbędzie się 17 maja – i choć scena błyszczy jak co roku, to nie da się nie zauważyć, że błysk ten jest dziś mocno reglamentowany.

Fot. Wojtalewicz Jarosław/AKPA

Fot. Wojtalewicz Jarosław/AKPA

Justyna Steczkowska, fot. AKPA.
niki | 13 maja 2025
no i dobrze,mam dość golizny, dziwadeł i cyrku,tam powinna liczyć się tylko muzyka