Prosił Boga o kobietę, która urodzi mu dziecko i nie będzie piła alkoholu. Historia miłości Michała Koterskiego i Marceli Leszczak
Niedawno stanęli na ślubnym kobiercu.

Marcela i Misiek poznali się w sylwestra 2016/2017. Koterski grał tego dnia spektakl, na który producentka zaprosiła swoją koleżankę, którą okazała się Leszczak. Aktor z miejsca zakochał się w pięknej znajomej:
„31 grudnia 2016 r. grałem spektakl sylwestrowy i producentka zaprosiła na przedstawienie swoją koleżankę. Tuż przed spektaklem przyprowadziła do garderoby Marcelę. Pamiętam, że podałem jej rękę, spojrzałem na nią i… zamurowało mnie. Widziałem, że ona też się zawstydziła, wbiła wzrok w telefon i tak staliśmy obok siebie, nie rozmawiając, co było bardzo krępujące.”
Koterski nie czekając nawet chwili, z miejsca zaprosił obiekt swoich westchnień na randkę:
„Zapytałem, czy pójdzie ze mną na koncert noworoczny. Kupiłem kwiaty, wieczorem przyjechałem po nią »kaczorem«, moją małą corsą — od trzech tygodni miałem prawo jazdy — i pojechaliśmy do Filharmonii Narodowej, gdzie miałem problem z parkowaniem. Wyszedłem z samochodu i mówię: »Zaparkujesz?«. Marcela do tej pory z tego żartuje. Scena jak z amerykańskiej komedii romantycznej. Magia, coś niesamowitego. Byłem w takiej euforii, w takim uniesieniu. Boże – pomyślałem – nawet jeśli nic z tego nie wyjdzie, dziękuję ci, że poczekałeś z taką niespodzianką, z takim darem do tego momentu. Że dałeś mi to teraz, w moim trzeźwym życiu, kiedy mogę przeżyć każdą minutę, każdą sekundę tego szczęścia”
Z kolei Marcela tak wspomina ich pierwsze spotkanie:
„Koleżanki przyszły w sylwestrowych sukniach, ja założyłam jeansy i koszulę, z jakichś powodów uznałam, że chcę wyglądać normalnie. Kamila przedstawiła nas sobie przy schodach i pamiętam moment takiego uderzenia, nic więcej. Nie wiem, o czym rozmawialiśmy i czy w ogóle rozmawialiśmy”.
Parę natychmiast połączył fakt, że obydwoje nie piją alkoholu:
„Po spektaklu mieliśmy spotkanie towarzyskie w klubie. Ja oczywiście na takie spotkania nie chodzę. Tym razem stwierdziłem: »Dobra, jest Sylwester, pójdę«. Wszyscy pili szampana i Marcela mnie pyta: »A ty nie pijesz?«. Ja: »Nie, nie piję, a ty?«. »Ja też nie«. No i w moim umyśle alkoholika zrodziło się pytanie: »Ale od ilu?«. A Marcela: »Ale co od ilu?«. Od kiedy nie pijesz? »Ja w ogóle nie piję« — usłyszałem. Założyłem, że jeśli ktoś nie pije, to znaczy, że jest niepijącym alkoholikiem, a nie że tak został wychowany. Poczułem, że to jest dar od Boga”.
Koterski w wywiadzie dla „Vivy!” przyznał, że co roku 4 grudnia świętował rocznicę trzeźwości i bycia abstynentem. Za każdym razem dmuchając świeczki na torcie prosił, by los zesłał mu miłość:
„Na pierwszej rocznicy moim życzeniem było to, żeby już nigdy w życiu nie sięgnąć po narkotyki i alkohol, żeby ta obsesja nigdy nie wróciła. O to poprosiłem Boga. Na drugiej pomyślałem, że marzę o miłości na całe życie, pragnąłem spotkać tę jedyną kobietę, która urodzi mi dziecko. Nie minęły trzy tygodnie i poznajemy się. A kiedy jeszcze Marcela mi powiedziała, że nie pije, dostałem znak, że to jest ona”
Strzała amora trafiła celnie zarówno Miśka jak i Marcelę. Zakochani nie widzieli poza sobą świata, a aktor wyznał swojej wybrance miłość po zaledwie 11 dniach:
„Byłam zakochana od początku, nie potrafiłam doby przeżyć bez niego, cały czas były telefony, SMS-y, zabawne filmiki w stylu Michała: »Misiu, kocham cię« i do tego głupia mina. Na drugi dzień po naszym spotkaniu pojechał do Wrocławia na spektakl, nie mogłam się doczekać, kiedy wróci. Bardzo mnie do niego ciągnęło. Fajne było to, że dotrzymywaliśmy sobie kroku w tym tańcu godowym. Nie czuliśmy przed sobą lęku, niczego się nie baliśmy – mówiła w wywiadzie dla „Vivy” – „Miłość mi wyznał po jedenastu dniach. Powiedział, że mnie kocha. Nie odpowiedziałam od razu, że też kocham, pomyślałam, że nie będę taka łatwa. Nigdy nie zapomnę, jak wysłał mi sms-a: „Chciałbym cię powąchać i przytulić”. Znał mnie wtedy niecałą dobę”
Media szybko obiegła informacja o ich związku, jednak relacja nie od razu została przez wszystkich zaakceptowana. Emocje wzbudzała duża różnica wieku między zakochanymi (13 lat), a znajomi odradzali Marceli związek z byłym skandalistą i alkoholikiem:
„Wszyscy pisali, żeby się ze mną nie zadawać i że jestem nieodpowiedzialnym oszołomem” – wspominał Koterski.
Aktor od początku był uczciwy wobec swojej dziewczyny i nie ukrywał przed nią swojej burzliwej przeszłości:
„Chciałem być uczciwy, chciałem uniknąć tego niepotrzebnego udawania i tajemnic, które miałem w poprzednich związkach, gdzie zawsze się dusiłem. I niekoniecznie chodziło o szczegóły mojego hulaszczego życia, ale o uczucia. Pierwszy raz w życiu obnażyłem przed nią wszystkie swoje uczucia”.
Leszczak i Koterski zaręczyli się w 2017 roku po zaledwie kilku miesiącach związku. W tym samym roku na świat przyszedł ich syn, Fryderyk:
„Mój Fryderyk przełamał sztafetę pokoleń i jako pierwszy Koterski urodził się w trzeźwej rodzinie. To jest największa wartość. Co by się nie działo, wiem, że muszę dbać o moje życie. Nawet jeśli nie dla siebie, to dla mojego syna” — podsumował Koterski w wywiadzie dla Plejady.

Choć mogłoby się wydawać, że ich związek jest idealny, para przeszła kilka dużych kryzysów. Pierwsze plotki o ich rozstaniu pojawiły się w 2019 roku, jednak najpoważniejszy kryzys przyszedł dwa lata później, gdy para niespodziewanie się rozstała. Koterski związał się wówczas z 23-letnią Dagmarą Bryzek. Zakochani nie stronili od wspólnych wyjść na czerwony dywan i okazywania sobie czułości.
Choć aktor był związany z inną kobietą, pozostawał w stałym kontakcie z Marcelą Leszczak. W wywiadzie dla „Plejady” zdradził, że pozostają w dobrych relacjach i sprawnie dzielą się opieką nad synem:
Na szczęście dogadujemy się jak cywilizowani ludzie. Nie ma wojny. Nie jest to śmieszny temat, bo wiele osób po rozstaniu tak jakby szachuje się dzieckiem. Ale wiadomo, że to dziecko na tym przegrywa. Ale nam się, odpukać, udaje to robić”, opowiadał, po czym dodał: „Marcela wychodzi mi naprzeciw z szacunkiem do mojej pracy. Nie mam ograniczeń w spotkaniach z synem, ale bierze też pod uwagę, że moja praca jest specyficzna i czasem mam tego czasu więcej, a czasem mniej, bo np. wyjeżdżam. I ona to akceptuje”.
W trakcie wywiadu aktor szczerze przyznał, że dla dobra syna byłby w stanie zostawić Dagmarę Bryzek i wrócić do byłej partnerki:
„Zawsze jestem za miłością i dobrem mojego syna. Nawet jeśli miałbym z Marcelą cierpieć, to dla syna bym to zrobił”.
Jakiś czas później Leszczak i Koterski faktycznie do siebie wrócili. Mało tego, aktor po raz drugi oświadczył się ukochanej. Marcela udostępniła wówczas na Instagramie zdjęcie z pierścionkiem zaręczynowym, które podpisała słowami:
„Czy ktoś powiedział, że dwa razy nie można? 1.01.22”.
Od tego momentu para wiodła szczęśliwe życie wolne od kryzysów. Poszli nawet o krok dalej i 14 stycznia 2024 roku pochwalili się na Instagramie, że w tajemnicy przed mediami wzięli ślub. Do zaślubin doszło na Florydzie, w USA, a po ceremonii para udała się w podróż poślubną po Miami, Bahamach i Meksyku.
CCC | 4 lutego 2024
MISIEK RADOŚĆI , SZCZĘŚCIA I SAMYCH PIĘKNYCH DNI DLA WAS DO KOŃCA ŻYCIA
Okej | 4 lutego 2024
Czyli nie ma w planach coming outu?
Ali | 4 lutego 2024
To jest piękna,cudowna miłość jak z filmu.Uwielbiam Was od zawsze i życzę zdrowia,szacunku i wielkiej miłości na wieki.Jestescie stworzeni dla siebie.