Grób Soni Szklanowskiej wygląda jak wygenerowany przez AI. Jest tak imponujący, że aż ciężko uwierzyć

AKPA/Instagram/sonia_w_naszych_sercach AKPA/Instagram/sonia_w_naszych_sercach

Kilka miesięcy temu do mediów dotarła przykra wiadomość o śmierci jednej z uczestniczek programu „Hotel Paradise”, Soni Szklanowskiej. Śmierć gwiazdy reality show wstrząsnęła całą Polską. 25-latka odeszła pozostawiając po sobie ogromną pustkę. Tylko spójrzcie, jakiego doczekała się nagrobku. Bliscy i fani nie zapomnieli o niej we Wszystkich Świętych.

Oni zmarli w 2025 roku. Tak czarnej serii w show-biznesie nie było od dekad

Grób Soni Szklanowskiej wygląda imponująco. We wszystkich świętych utonął w zniczach

Śmierci 25-letniej Soni Szklanowskiej wywołała wielką falę poruszenia w sieci. Warto wspomnieć, że Sonia zdobyła popularność dzięki udziałowi w 2. edycji programu „Hotel Paradise”. Od czasu udziału w miłosnym reality show stała się znaną osobowością medialną, a także próbowała swoich sił jako wokalistka.

Po śmierci Soni prokuratura wszczęła śledztwo, które wykazała, że 25-latka odebrała sobie życie. Jak przekazał prokurator przyczyną śmierci było samopowieszenie. Wszystko wskazywało na to, że dziewczyna targnęła się na własne życie, ponieważ chorowała na depresję.

Lektor z „Hotelu Paradise” ujawnia kulisy współpracy z Sonią Szklanowską: „To jest uśmiechnięta choroba”

24 maja 2025 roku odbył się pogrzeb Soni Szklanowskiej. Ceremonia miała miejsce w kościele pw. św. Marcina Biskupa w Świekatowie. Zgodnie z ostatnią wolą zmarłej, wszyscy zgromadzeni przybyli w jasnych ubraniach i z białymi różami.

Sonia po śmierci doczekała się wyjątkowej realizacji pomnika. Nagrobek został wykonany z jasnego kamienia, a w centralnym miejscu znalazło się ogromne zdjęcie uśmiechniętej Soni. Nie zabrakło również rozdzierającego serce napisu, który brzmi:

„Jak wielki Skarb kryje ten grób, wiedzą tylko mama, tata, rodzina, przyjaciele i Bóg.”

Mama zmarłej Soni Szklanowskiej przerwała milczenie. Pokazała wideo, które łamie serce

Z okazji Wszystkich Świętych na niesamowicie wzruszający post w sieci zdecydowała się mama Soni, która opublikowała zdjęcie jej grobu. 1 listopada cały tonął w zniczach. Przy zdjęciu znalazł się również wyciskający łzy wiersz pt. „Po cichu” autorstwa Elżbiety Bancerz:

„Tak nagle, po cichu. Zgasło Ci serce. Tak nagle, po cichu. Ostygły Ci ręce. I usta zamilkły. Oczy nie spojrzały. Ten świat bez Ciebie nagle taki mały … Tak mały, tak szary I bez znaczenia. Tak pusty, tak smutny. Pełen cierpienia. Bo tęsknię za Tobą. W myślach Cię tulę. Tak bardzo próbuję pogodzić się z bólem. Tak bardzo próbuję Oddychać bez Ciebie. Czy jest Ci tam dobrze? W tym pięknym niebie?”

Instagram/sonia_w_naszych_sercach
 
0 Komentarze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze