Jerzy Mielewski broni „Polsatu” po zwolnieniu Karoliny Gilon? „Trzeba było naprawdę nawywijać, żeby…”

Jerzy Mielewski broni "Polsatu" po zwolnieniu Karoliny Gilon? "Trzeba było naprawdę nawywijać, żeby się rozstać" Jerzy Mielewski broni

Kilka dni temu w sieci pojawiło się emocjonalne nagranie Karoliny Gilon, która zalana łzami poinformowała o zwolnieniu z Polsatu. Jak już wiadomo, będzie miała ona nową zastępczynię. W ramach wsparcia wiele gwiazd wypowiedziało się na temat zachowania stacji, okazując Karolinie wiele empatii i zrozumienia w trudnej sytuacji.

Pracownik Polsatu oświadczył ws. Karoliny Gilon. „W mediach nic nie trwa wiecznie”

Jerzy Mielewski komentuje zakończenie współpracy Karoliny Gilon

Później głos po burzliwym rozstaniu ze stacją zabrał sam Polsat, który tłumaczył się z decyzji. Według nich, zmiana miała nie być podyktowana urlopem macierzyńskim celebrytki, a była to kwestia kontraktu.

Karolina Gilon do końca sierpnia jest związana z nami kontraktem gwiazdorskim, a nie jest pracownikiem etatowym Polsatu. Nie będziemy komentować jej obecnego zachowania, a nasze decyzje co do obsady programów nie mają nic wspólnego z czyimkolwiek macierzyństwem. Przez niemal sześć lat Karolina była ważnym członkiem rodziny Polsatu i jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy zaoferować jej wiele dużych, ambitnych projektów, które przyniosły jej ogólnopolską popularność i sympatię widzów – dowiedział się „Plotek” od menedżerki ds. mediów i PR.

Polsat tłumaczy się ze zwolnienia Gilon: „Nasze decyzje…nie mają nic wspólnego z czyimkolwiek macierzyństwem”

Wobec medialnych spekulacji i narastającej atmosfery wokół rozstania Karoliny Gilon ze stacją, głos postanowił zabrać Jerzy Mielewski, dziennikarz i komentator sportowy, który przez lata współpracował z prezenterką. Choć Mielewski zaczął swoją wypowiedź od ciepłych słów, nazywając Gilon swoją przyjaciółką, szybko zaznaczył, że być może ich relacja właśnie teraz zostanie wystawiona na próbę.

Uwielbiam Karolinę Gilon. Przez 10 edycji zrobiliśmy kawał dobrej roboty… Zaryzykuję stwierdzenie, że staliśmy się przyjaciółmi. Choć pewnie właśnie teraz przed nami test owej przyjaźni. Karolina i jej management nie dogadali się biznesowo… W tej branży to zwyczajna sprawa… Jestem przekonany, że jej przebojowość i entuzjazm sprawiają, że czekają ją kolejne fajne wyzwania – rozpoczął. 

Karolina Gilon we łzach po zwolnieniu z Polsatu. Nagranie trafiło do sieci (WIDEO)

We wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych odniósł się nie tylko do kulis zakończenia współpracy, ale też do szumu medialnego, który jak podkreślił uważa za niepotrzebny.

Ta medialna „drama” nie była potrzebna… A wciągnie w to macierzyństwo już kompletnie… Ale jako ojciec dwójki dzieci wiem, że kobiety po przyjściu na świat największych skarbów potrzebują wyjątkowego wsparcia… Sam po czasie wiem, że dawałem go zbyt mało własnej żonie – kontynuował wpis. 

Gwiazdy grzmią po zwolnieniu Karoliny Gilon! ,,Powinna udać się do prawnika”

Na zakończenie Mielewski odniósł się do sytuacji zawodowej i lojalności wobec Polsatu. Z dumą przypomniał, że od 23 lat współpracuje ze stacją i przez ten czas nie spotkał się z przypadkiem, by stacja z premedytacją porzuciła kogokolwiek bez powodu. Z jego doświadczenia wynika, że rozstania zdarzały się tylko z konkretnych powodów.

Kończąc mój wywód, który jest zwyczajną refleksją po ostatnich wydarzeniach, muszę podkreślić (nie zmuszany siłą), że w tym roku Polsat Sport obchodzi 25. urodziny. Jestem ze stacją związany 23 lata. Nigdy nie spotkałem się, żeby Słoneczna Stacja zostawiła kogoś na lodzie… Trzeba było naprawdę nawywijać, żeby się z nią rozstać lub zwyczajnie finansowo przeszarżować – zakończył wpis dziennikarz. 

Karolina Gilon, fot. AKPA
Mateusz Świerczyński, Karolina Gilon, fot. AKPA.
Mateusz Świerczyński, Karolina Gilon, fot. AKPA.
Jerzy Mielewski, fot. Podlewski/AKPA
Jerzy Mielewski, fot. Podlewski/AKPA
 
1 Komentarz
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Ten Jerzy ma twarz kobiety. Zawsze widząc go mój mózg myśli że jest kobietą z krótkimi włosami. Też tak macie ?