Katarzyna Glinka w ubiegłym roku, po raz kolejny zawiodła się na mężczyznach. Najpierw zaledwie dwa lata po urodzeniu syna Filipa rozwiodła się z mężem Przemysławem Gołdonem. Aktorka w podcaście Żurnalisty przyznała, że wówczas była to dla niej ogromna porażka.

Katarzyna Glinka rozstała się z Jarosławem Bienieckim!

Katarzyna Glinka o relacjach międzyludzkich

Z kolei w 2022 roku rozstała się z Jarosławem Bienieckim, z którym doczekała się syna Leona. Para wybudowała nawet wspólny dom, ale nawet on nie uratował związku. Niedługo po rozstaniu, były partner Glinki został przyłapany u boku młodszej blondynki.

Katarzyna Glinka wprowadziła się do nowego domu! Jednak nie tak sobie ten moment wyobrażała

Gwiazda „Barw Szczęścia” jest dość aktywna na swoim Instagramie, gdzie dzieli się swoimi spostrzeżeniami odnośnie pracy, relacji, czy różnymi opiniami. Teraz Katarzyna zdradziła fanom, do jakiś wniosków doszła, jeśli chodzi o podtrzymywanie relacji międzyludzkich.

Najważniejszą lekcją, jakiej nauczyłam się w ostatnim czasie jest to, żeby niczego w życiu nie robić na siłę. Przyjaźnie. Relacje. Uwaga. Miłość. Wszystko to, co wymuszone, nie jest warte walki. A to, co jest, po prostu jest i płynie – napisała Glinka.

Jak można się domyślać, kolejne rozstanie dało aktorce wiele do myślenia. Doszła do wniosku, że już nie będzie „na siłę” starać się o relacje z ludźmi, bo jak widać, do tej pory się nie sprawdzało.

Katarzyna Glinka u Żurnalisty przyznała, że jej największą porażką w życiu był ROZWÓD

Katarzyna Glinka, Jarosław Bieniecki, SK:, , fot. Podlewski/AKPA

Katarzyna Glinka, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Katarzyna Glinka, Przemysław Gołdon, SK:, , fot. Wojtalewicz Jarosław/AKPA