Rafał Maserak wspomina trenowanie Lewandowskich przed ich ślubem: „Były SPRZECZKI”

Anna Lewandowska od wielu lat wiedzie życie jak z bajki u boku Roberta Lewandowskiego. Cała rodzina mieszka w słonecznej Hiszpanii, a w 2023 roku para świętowała 10. rocznicę ślubu i z tej okazji zdecydowała się odnowić przysięgę małżeńską i zorganizować drugie wesele. Jednocześnie od dłuższego czasu, Anna co jakiś czas chwali się na Instagramie swoimi postępami w lekcjach tańca. Trenerka postanowiła nauczyć się bachaty, a wspiera ją w tym przystojny instruktor tańca. I choć internauci szybko zaczęli węszyć romans, dziś wiadomo już, że Robert może spać spokojnie i wspierać żonę w jej postępach. Zdarzyło się nawet, że zatańczył razem z nią.

Anna Lewandowska wywija z przystojnym trenerem bachaty. Fani węszą ROMANS!

Rafał Maserak wspomina trenowanie Anny i Roberta Lewandowskich

Teraz nieoczekiwanie do kwestii tańca Ani i Roberta powrócił… Rafał Maserak, który w podcaście „Cały ten Majdan” opowiedział o przygotowywaniu pary do ich pierwszego tańca na ślubie. Juror z „TzG” przyznał, że Lewandowscy zaimponowali mu wówczas ogromną determinacją:

Anka i Robert to są sportowcy, oni podchodzili do tego jak do wykonania zadania. Wtedy Robert grał w Dortmundzie, mieszkali w Niemczech, więc przylatywali specjalnie na zajęcia taneczne. To jest determinacja.

Następnie dodał: „Mogli sobie pojechać w Dortmundzie i tam robić zajęcia taneczne, ale przylatywali do Warszawy na lekcje tańca. Wiadomo, że też wiązało się to pewnie z innymi jakimiś rzeczami, które musieli zrobić, ale przychodzili na te zajęcia”.

Anna Lewandowska już po OPERACJI! „Na moment muszę odpuścić” (FOTO)

Jednocześnie okazuje się, że w trakcie treningów nie brakowało drobnych sprzeczek i choć dziś to Anna wiedzie prym w tanecznych podbojach, wówczas to Robert zdawał się być bardziej zaangażowany w sprawę:

Powiem, że Robert pokazywał Ani, jak ma tańczyć. Oczywiście, były sprzeczki, ale to jest normalne. Każdy, kto przychodzi na pierwszy taniec czy na kurs tańca, no to jest tak, że zaczynają się… Ja czasem mówię: „Słuchajcie, nie kłóćcie się”.

Z kolei zapytany o to, co sądzi o nowej pasji Ani, którą jest bachata, przyznał, że szanuje trenerkę za ogromne postępy oraz zachęcanie innych do tego tańca, który jak stwierdził, nie jest szczególnie wymagający i każdy może go zatańczyć: „Jestem wielkim fanem jej w tańcu z tego względu, że pokazała, że można robić różne rzeczy i w pewnym wieku, w pewnym momencie swojego życia można odkryć swoją nową pasję. I to jest zarąbiste. Ona dla tańca w Polsce, dla bachaty zrobiła wielką rzecz”.

To jest wszystko freestyle troszeczkę. To jest taki styl taneczny, styl bycia, życia, taki latynoamerykański. Bardzo przyjemny, fajny. Może obrażą się wszyscy miłośnicy bachaty, że powiedziałem, że to jest najłatwiejszy taniec, ale to jest taki taniec, że każdy może zatańczyć – podsumował.

Anna Lewandowska opowiedziała Agnieszce Hyży o życiu w Barcelonie. Najbardziej tęskni za…