Sandra Kubicka chce zdecydować się na dziecko mimo braku partnera: „Walczę z czasem”
Sandra Kubicka (25 l.) kilkanaście miesięcy temu usłyszała diagnozę – choruje na PCOS – Zespół Policystycznych Jajników, co niestety może utrudniać jej zajście w ciążę. Modelka w wywiadzie zdecydowała się na osobiste wyznanie – myśli o sztucznym zapłodnieniu.
Sandra Kubicka udekorowała na święta swoją WILLĘ. Jej salon wygląda jak z katalogu
Sandra Kubicka myśli o sztucznym zapłodnieniu
Sandra Kubicka po rozstaniu z narzeczonym spotykała się z kimś przez krótki czas, ale obecnie jest singielką. Gwiazda od jakiegoś czasu nie ukrywa, że kariera zeszła dla niej na dalszy plan i teraz marzy o rodzinie. Ze względu na chorobę, nie chce długo zwlekać z decyzją o dziecku.
Sandra Kubicka w panterkowej kreacji ŚWIECI bielizną: „Majtki prześwitujące”
W rozmowie z JastrząbPost wyznała, że myśli o sztucznym zapłodnieniu. Ten zabieg nie jest legalny w Polsce, ale może go wykonać za granicą.
Zdaję sobie sprawę z mojego stanu zdrowia. Nie jest dobrze, bo jest źle. Walczę z czasem, muszę mieć operację, a lekarze nie chcą mi jej wykonać, bo mówią, że woleliby ją wykonać po urodzeniu dziecka. Teraz jest taka tykająca bomba, bo nie mam partnera. Nie mam nikogo, kto mógłby być potencjalnym ojcem, więc zastanawiałam się też nad różnymi innymi sposobami i jest to gdzieś z tyłu mojej głowy. Daję sobie jeszcze rok. Jest opcja sztucznego zapłodnienia. Jest to plan B. Nie jest to dozwolone w naszym kraju, zdaję sobie z tego sprawę. Ale jest to dozwolone w innych krajach.
Sandra Kubicka radzi, jak SZYBKO schudnąć. Ma swoje sprawdzone sposoby
Modelka jest gotowa na to, aby wychować dziecko sama.
Bycie mamą jest moim największym marzeniem i nie pozwolę, aby coś stało na drodze mojego marzenia. Ta pogoń za karierą, modelingiem, pieniędzmi gdzieś mnie zgubiła (…) Sztuczne zapłodnienie to nie jest jakaś tragedia. Nie będę się użerać z tą drugą osobą, tylko będę wychowywać po swojemu.




Witam, jakiś czas temu na Onet pisali o babce, która schudła powyżej 10 kilogramów w dwa miesiące trzymając się zasad z diety Anusi (najlepiej poczytać w Google). Wcinała jakieś posiłki z niskim IG, stewię, błonnik oraz coś tam chyba jeszcze. Jeżeli ktoś z postujących tutaj ma jakiekolwiek doświadczenia z tą dietą – proszę o jakieś opinie. Z góry dzięki. pozdrawiam ;).
Nie chodzi o wiek tylko o stan zdrowia ona jest jeszcze ma młoda na dziecko co potwierdza swoimi wypowiedziami. Nie wiem skąd ma pieniądze bo jej nigdy na wybiegu nie widziałam ale fakt faktem że ma więc dziecku będzie lżej niż w pełnej i biednej.
„Nie bede sie uzerac z ta druga osoba, tylko wychowam po swojemu”. No i pieknie siebie podsumowala, jako osobe niezdolna do kompromisow, milosci i oddania. I takie cos, chce miec dziecko. Tylko ta dziewucha nie zdaje sobie sprawe, ze dziecko to nie mily kocyk, a ogromna odpowiedzialnosc. Bedzie miala wyjscie na scianke, a dziecko bedzie mialo goraczke. Co zrobi Sandra?
Dlaczego to że sama chce chować dziecko to coś złego .Lepiej samemu niż z byle jakim ojcem i mężem .
Jest dorosła ,stać ją żeby utrzymać i siebie i dziecko to jej sprawa.
Ten co pisze o psie jest idealnym wzorem człowieka bez wad . Dobrze że mówi o tym głośno bo to znaczy że nie chce złapać faceta na tzw .ciążę .
Sorry ale żaden normalny facet przez rok spotykania się nie zdecyduje się na dziecko. Tym bardziej z nią, skoro otwarcie o tym mówi. Kobiety, które mają takie parcie na dziecko są dla facetów najgorsze.
Jak dziecko się znudzi to skończy jak pies?