Szok! Nie żyje gwiazdor „Pełnej Chaty”

Nie żyje Bob Saget, aktor znany przede wszystkim z roli Danny’ego Tannera z „Pełnej Chaty”. Komik został podobno znaleziony martwy w swoim pokoju hotelowym w hotelu Ritz-Carlton w Orlando na Florydzie. Stało się to w niedzielne popołudnie po występie w Jacksonville w sobotni wieczór. Aktor po występie opublikował nawet post na swoim Instagramie.

Antek Królikowski awanturuje się z teściem. Teraz zabrał głos: „Padł strzał z pistoletu”

Bob Saget miał 65 lat

Amerykański serwis plotkarski TMZ jako pierwszy przekazał wiadomość. Biuro szeryfa hrabstwa Orange potwierdziło śmierć Sageta w niedzielę:

Wezwano policję do hotelu Ritz-Carlton Orlando w Grande Lakes w sprawie nieodpowiadającego mężczyzny w pokoju hotelowym. Mężczyzna został zidentyfikowany jako Robert Saget i został uznany za zmarłego na miejscu. Detektywi nie znaleźli żadnych śladów napaści ani narkotyków w tym przypadku.

Gwiazdy opłakują aktora

Urodzony w Filadelfii Saget był najbardziej znany z roli Danny’ego Tannera w sitcomie „Pełna Chata” a następnie remake’u „Pełniejsza Chata”. Aktor przez lata był stand-uperem, a także występował w serialach takich jak: „Jak poznałem waszą matkę”, czy „Ekipa”. Niewiele osób wie, że Bob Saget to również laureat Oscara. Aktor otrzymał statuetkę w 1977 roku za czarno-biały dokument „Through Adam’s Eyes”.

Były partner Anny Popek chce ją pozwać!

W social mediach pojawiły się wiadomości i wspominki o aktorze. Gwiazdy opłakują kolegę po fachu, aktora i przyjaciela. Jednym z pierwszych, który wypowiedział się na temat śmierci Boba Sageta był John Stamos:

Jestem załamany. Jestem wypatroszony. Jestem w całkowitym szoku. Nigdy nie będę miał takiego przyjaciela jak on. Tak bardzo cię kocham Bobby – napisał na Twitterze Stamos.

​Nie żyje syn Sinead O’Connor!

Oprócz Stamosa aktora w miłych słowach wspominają również takie gwiazdy jak Adam Sandler, czy Amy Schumer.