Za nami wielki finał 16. edycji programu „Taniec z Gwiazdami”. Wreszcie po długich i pracowitych tygodniach na parkiecie dowiedzieliśmy się, że zwycięzcami zostali Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke. Tuż za nimi uplasowali się Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska. W rozmowie z naszą redakcją Tomasz Wygoda zdradził, kto był jego faworytem i odniósł się do przegranej Filipa.

Agnieszka Kaczorowska przerwała milczenie po porażce w „TzG”. Udostępnione stories zniknęły z sieci…

Tomasz Wygoda o przegranej Filipa Gurłacza

Emocjonujący finał pełen tanecznych popisów już za nami, a teraz czekamy na jesienną odsłonę. Zanim jednak to, jeden z jurorów „Tańca z Gwiazdami” podzielił się z nami swoimi przemyśleniami na temat finału. Tomasz Wygoda zdradził, że kibicował zarówno Marysi i Jackowi oraz Filipowi i Agnieszce, którzy byli według niego byli na jednakowym poziomie. Mimo to juror ma wewnętrzne poczucie, że aktor i tancerka dostarczali jednak większych wrażeń, a jednak nie zwyciężyli.

Od samego początku miałem przyznam szczerze przełożenie, że Agnieszka z Filipem byli bardziej różnorodni. Tak często kobiety, które są fantastyczne wygrywają, tych mężczyzn jest mniej, też by się chciało, żeby wygrał facet (…). Dawali trochę szerszą paletę zdarzeń ruchowo-tanecznych i takich klimatów. To, co Marysia zrobiła na końcu, to wysunęła się na prowadzenie i uważam, że jest to fantastyczne i zasłużyła na to, ale też zasłużyli na zwycięstwo Agnieszka z Filipem – wyznał juror.

Paulina Sykut do Gurłacza: ,,Starłbyś tę szminkę”! Internauci nie mają wątpliwości: ,,Żenada roku”

Wygoda powiedział wprost, że zwycięska kula i pieniądze są ważne, jednak najcenniejsze jest doświadczenie, które jak twierdzi, Filip w przyszłości jeszcze spienięży i dzięki swoim umiejętnościom tanecznym zrobi wielką karierę.

Kula kulą, pieniądze pieniędzmi, one są bardzo ważne i są pochodną różnych zdarzeń (…), ale myślę, Filip on to weźmie do swojego tańca i on zarobi dzięki temu takie pieniądze, jeszcze stworzy takie role, życie wie, że on jest tak silny, że sobie poradzi – wyznał juror.

Żona Filipa Gurłacza mówi o trudach udziału w „TzG”. Internauci: „Tam jest słabo między nimi”

Zapytaliśmy również Tomasza Wygodę o to, co myśli na temat ostatnich kontrowersji w mediach związanych z Kaczorowską, i o to czy one mogły właśnie pogrążyć Filipa, odbierając mu zwycięstwo. Juror dał jednak do zrozumienia, że każdy z nas ma swój rozum i to nim powinniśmy się kierować, a nie być zaślepieni różnymi emocjami i tym, co usłyszymy.

Wiem jak psychologia tłumu działa (…). Najpierw próbujemy kogoś chwalić i wywyższać, a jak ktoś jest bardzo wysoko, to mu zazdrościmy i jego ciągniemy za nogi. My jesteśmy bardzo czasem radykalni i okrutni (…). Mamy rozum, jesteśmy ludźmi i nie możemy kierować się w sposób zafiksowany i nie widzieć treści (…). Jeśli chodzi o Agnieszkę i Filipa, nie wiem, każdy próbuje się domyślać, doszukiwać. Ludzie w ogóle interesują się, zaglądając komuś pod skórę, pod koszulę, pod prześcieradło czy kołdrę i szukamy tam czegoś, czego nie znajdujemy może tak bardzo ekscytującego w swoim życiu – skwitował Wygoda.

AKPA

AKPA

AKPA

AKPA