TYLKO U NAS! Edyta Górniak DEMENTUJE plotkę: „Ktoś się cynicznie wami bawi!”. Poszło o… Allana!

Edyta Górniak jest teraz na językach wszystkich polskich mediów. Głównie za sprawą głośnego rozstania jej syna — Allana Krupy z córką blogera modowego — Nicol Pniewską. Jako pierwszy głos w sprawie rozstania pary zabrał Bart Pniewski. Wokalistka miała mu za złe, że mężczyzna poinformował o zakończeniu relacji między jej synem, a jego córką. Później w sieci pojawiły się plotki, jakoby Edyta Górniak miała zatrudnić na stanowisku menadżera… swojego syna Allana! Piosenkarka zdementowała tę plotkę w odpowiedzi na nasze zapytanie w wiadomości prywatnej na Instagramie.

Edyta Górniak publikuje swoją wersję splądrowania studia Pniewskiego! „Kiedy zostajesz zdradzony przez najbliższych…” (FOTO)

Edyta Górniak dementuje plotkę, że jej syn został jej menadżerem. Wspomniała nagle o… cynicznym człowieku!

Nicol Pniewska i Allan Krupa tworzyli młodą parę polskiego show-biznesu. Wspólnie tworzyli muzykę i nagrywali raperskie piosenki. Niestety, ale ich relacja nie przetrwała próby czasu i para się rozstała. Plotki o zakończeniu ich miłosnej relacji potwierdził ojciec byłej dziewczyny Allana — Bart Pniewski w rozmowie z Pudelkiem. Edycie Górniak to się nie spodobało…

I tak oto odebrałeś im prawo decyzji, czy chcą się dzielić tym publicznie. Naraziłeś w tym momencie nasze dzieci na dodatkowy stres, który z pewnością przewidziałeś – napisała na swoim InstaStories.

SZOK! Bart Pniewski twierdzi, że Górniak z synem SPLĄDROWALI studio jego córki! ZDJĘCIA

Allan nowym menadżerem Górniak?! Znajomy w SZOKU! „Nie uważam, że to dobry pomysł”

Później pojawiły się w sieci kolejne doniesienia, tym razem na temat nowej współpracy divy z rzekomym menadżerem. ShowNews napisał, że miał nim zostać Allan Krupa. Portal stwierdził, że otrzymał tę informację od znajomego artystki, który stwierdził, że to bardzo zły pomysł, aby piosenkarka zatrudniła syna na stanowisko menadżera:

Nie uważam, że jest to dobry pomysł, bo Allan nie ma żadnego doświadczenia w menedżerstwie ani kontaktów w branży. Edyta potrzebuje kogoś, kto by ją stymulował do działania, a nie syna, który się słucha swej mamusi. Ona musi być głodna sceny. Czarno to widzę — podsumował rzekomy znajomy gwiazdy w rozmowie z serwisem. 

Ta informacja okazała się nieprawdą, a Edyta Górniak w relacji na Instagramie skomentowała tę wiadomość, oznaczając nas na swoim profilu. Jasno wyznała, że miała w swoim życiu tylko jednego menadżera i zasugerowała, że media powinny uważać na cynicznego człowieka, który próbuje na nią szczuć:

Wiem, że nikt z was nie mógł wymyślić takiego absurdu, że mój syn został moim menadżerem. W ostatnich 15 latach szanse na to stanowisko, nieumyślnie, dałam wyłącznie raz. Na moje szczęście tylko na 3 próbne miesiące. Ktoś ewidentnie ma mało pracy, dużo wolnego czasu, a jeszcze więcej długów i cynicznie się wami bawi. Bądźcie czujni — napisała Edyta Górniak. 

Edyta Górniak, fot. Instagram.

Edyta Górniak, fot. AKPA.

Edyta Górniak, fot. AKPA.

Allan Krupa, fot. AKPA.

Allan Krupa, fot. Instagram.