Rok 2022 ma się już ku końcowi i jest to doskonała okazja, by podsumować najgłośniejsze afery i dramy, które mieliśmy okazję śledzić przez ostatnie 12 miesięcy. A działo się naprawdę dużo! Macie swoją „ulubioną”?

Antek Królikowski awanturuje się z teściem. Teraz zabrał głos: „Padł strzał z pistoletu”

1. Dariusz Opozda broni mieszkania przed Antkiem Królikowskim. Zestresowana Joanna Opozda ląduje w szpitalu

Już na początku stycznia zrobiło się gorąco i niebezpiecznie, gdy w rodzinie Joanny Opozdy doszło do awantury z bronią palną w roli głównej. Ojciec aktorki, Dariusz Opozda miał rzekomo wyrzucić matkę i siostrę Joanny z domu i wymienić zamki w drzwiach, nie pozwalając kobietom wrócić lub zabrać swoich rzeczy. Wówczas interweniował Antek Królikowski, który wraz z kolegami przybył z pomocą teściowej i zrelacjonował próbę wtargnięcia do mieszkania Dariusza Opozdy.

Ten w trakcie awantury użył broni czarnoprochowej, a strzał według relacji Królikowskiego, przebił ścianę i „przeleciał nad głową szwagierki”. Następnie rozpoczęła się medialna wojna między Dariuszem Opozdą a Joanną i Antkiem, a przez ogromną ilość stresu ciężarna wówczas Opozda wylądowała w szpitalu.

Jakub Rzeźniczak wydał OŚWIADCZENIE po OSKARŻENIACH Magdy Stępień: „Mam już tego DOSYĆ”

2. Dramat Magdy Stępień, hektolitry hejtu na Jakuba Rzeźniczaka i jego nową partnerkę

W tym samym czasie, w styczniu i lutym 2022 roku obok działa się inna tragedia z rodzinnym dramatem w tle. Niestety w tym wypadku zdecydowanie smutniejszym i z bardziej tragicznym końcem – Na początku 2022 roku u syna Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka wykryto niezwykle rzadki nowotwór wątroby. Choć Stępień i Rzeźniczak nie byli już razem, a piłkarz porzucił swoją ex-partnerkę przed narodzinami syna, obydwoje zaczęli robić wszystko, co w swojej mocy, by uratować dziecko.

Niestety wkrótce okazało się, że nie są zgodni w kwestii pomysłów na leczenie syna – Magda chciała powierzyć zdrowie swojego dziecka specjalistycznemu szpitalowi w Izraelu, a na podróż i leczenie Oliwiera założyła internetowe zbiórki, prosząc internautów o finansowe wsparcie i podkreślając, że Rzeźniczak nie chce wspomóc jej zbiórki. Modelka co rusz wykorzystywała też okazję, by wbijać szpilę ex-partnerowi i wyznawała, że nie ma w nim żadnego wsparcia. Ostatecznie głos zabrał również Kuba, który cały czas odpierał ataki ze strony byłej partnerki i internautów. Piłkarz podkreślił, że od początku nie był za wyjazdem Oliwiera do Izraela i jego zdaniem chłopiec miał zapewnioną odpowiednią opiekę w Polsce. Jego stronę trzymał Krzysztof Stanowski, który w swoim programie na YouTubie „Dziennikarskie Zero” skomentował aferę wokół Rzeźniczaka i Stępień. Mimo to, hejt na Rzeźniczaka bynajmniej nie tracił na sile, a rykoszetem obrywała również jego nowa partnerka (a dziś już żona) – Paulina Nowicka. Gdy Magda Stępień wszelkimi sposobami próbowała uciułać pieniądze niezbędne do leczenia swojego dziecka, Rzeźniczak w tym samym czasie chwalił się w social mediach, że zabrał nową ukochaną do Nowego Jorku, gdzie zafundował jej lot helikopterem i oświadczył się pierścionkiem wartym 50 tysięcy złotych.

Jakiś czas później Magda otworzyła drugą zbiórkę na kwotę ponad 500 tysięcy złotych. Choć pierwsza zbiórka była prawdziwym sukcesem i w ciągu 7 godzin udało się uzbierać 350 tysięcy złotych, tym razem internauci nie byli już tak chętni do dzielenia się swoimi pieniędzmi z modelką – wiele osób zaczęło ją oskarżać, że zebrane pieniądze przeznaczyła na siebie, nie rozliczyła się z pierwszej zbiórki, a ojciec jej dziecka w tym samym czasie trwoni pieniądze na nową dziewczynę. Wiele osób sugerowało też, że para poświęca zbyt dużo czasu na wzajemne obrzucanie się szambem w mediach, a za mało na przebywanie ze swoim dzieckiem.

Niestety, całość miała najtragiczniejszy z możliwych finał – Oliwier mimo podjętych działań, ogromnej pomocy internautów i zaciekłej walki Magdy o jego życie przegrał z chorobą i zmarł 28 lipca 2022 roku. Pogrążeni w żałobie Magda i Jakub przestali skakać sobie do gardeł, a po pogrzebie syna ostatecznie odcięli się od swojej przeszłości i każde z nich zajęło się swoim życiem, raz na zawsze kończąc swoją medialną wojnę.

Antek Królikowski tak skwitował małżeństwie z Joanną Opozdą: „Mieszkałem zawsze naprzeciwko”

3. Joanna Opozda i Antek Królikowski rozstają się! Antek zdradzał ją z prawniczką Izabelą

Czy to koniec związku Opozdy i Królikowskiego?

Zaledwie miesiąc później rodzinna afera z Dariuszem Opozdą została zdetronizowana przez prywatny dramat Joanny Opozdy, która według pojawiających się plotek i spekulacji miała rozstać się z Antkiem Królikowskim. Gdy 22 lutego 2022 roku na świat przyszedł ich syn Vincent, Joanna była sama na sali porodowej, a ze szpitala została odebrana nie przez kochającego męża, a swoją mamę Małgorzatę Opozdę.

Następnie na jaw wyszły kolejne fakty, a media obiegła wieść, że Antek Królikowski zdradzał ciężarną Opozdę z ich sąsiadką, prawniczką Izabelą.  Od tego momentu rozpoczęła się prawdziwa lawina oskarżeń i pulicznych oświadczeń, w które została wciągnięta praktycznie cała rodzina Królikowskiego, Joanna Opozda i tajemnicza Izabela. Jakiś czas później gruchnęła wieść, że Opozda kupiła mieszkanie z dala od Królikowskiego i zamierza złożyć pozew o rozwód z orzeczeniem o winie.

W trakcie tej telenoweli mieliśmy też okazję śledzić kłótnię o chrzest Vincenta, wspólne pieniądze znikające z konta oraz widywanie się Królikowskiego z synem, które według jego słów było mu utrudniane przez żonę, a według Opozdy – całkowicie ignorowane przez Antka, nie wywiązującego się z ojcowskich obowiązków.

Antek Królikowski przeprasza jeszcze raz i ogłasza, że ZNIKA z internetu

4. Antek Królikowski pogrąża się w mediach społecznościowych i znika z Internetu

Internauci nie zdążyli jeszcze ochłonąć po rewelacjach o zdradach Antka i jego rozstaniu z Opozdą, gdy ten każdym swoim kolejnym ruchem coraz bardziej dokładał do pieca i coraz bardziej pogrążał się medialnie. Na początku marca zaatakował reportera jednego z portali plotkarskich, który zapytał go o to, czy dopuścił się zdrady swojej ciężarnej żony.

Następnie, gdy wybuchła wojna na Ukrainie, Antek Królikowski postanowił zostać organizatorem MMA i ogłosił walkę sobowtórów Wołodymyra Zełenskiego z Władimirem Putinem, czym wywołał prawdziwą aferę i zaszedł za skórę zarówno internautom jak i wielu kolegom z branży. Pomysł został tak mocno skrytykowany, że Królikowski szybko się z niego wycofał, a na Instagramie przeprosił wszystkich i ogłosił, że postanowił na jakiś czas zniknąć z internetu. Jednocześnie jak udało się ustalić serwisowi Pudelek, Antek Królikowski postanowił uratować resztki swojej kariery i zatrudnił specjalistę od wizerunku, który miał mu pomóc wybrnąć z sytuacji.

Zaledwie kilka dni później został wyemitowany odcinek programu „Przez Atlantyk”, w którym Królikowski po raz pierwszy opowiedział publicznie o chorobie, z którą walczy od lat – stwardnieniu rozsianym. Gdy największy kurz medialny opadł, Antek nieśmiało powrócił zrzucając kolejne bomby i udzielając wywiadów, w których opowiadał, że jego małżeństwo z Opozdą od początku nie należało do udanych. Coraz śmielej zaczął też opowiadać o swojej nowej ukochanej Izabeli, która miała mu „pomóc przetrwać najgorsze”.

Ostatecznie jednak Królikowski przestał toczyć medialną wojnę z matką swojego dziecka i zapewnił, że będzie się starał być dobrym ojcem dla Vincenta. Internet jednak nigdy nie zapomina?

Pogubiliście się w dramie z Fabijańskim, Maffashion i Rafalalą? Przybywamy z pomocą! (INFOGRAFIKA)

5. Miłosny trójkąt Maffashion, Sebastiana Fabijańskiego i Rafalali. W tle tajemniczy „Blue Baby”

Rafalala komentuje wywiad z Sebastianem Fabijańskim i oskarża Maffashion

Choć początek roku zdecydowanie należał do Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego, na przełomie czerwca i lipca na horyzoncie pojawiła się konkurencyjna afera, z równie zawiłą ilością wątków. Głównymi bohaterami dramatu byli Maffashion i Sebastian Fabijański. Już w kwietniu pojawiły się pierwsze doniesienia o kryzysie w związku pary, gdy po narodzinach ich syna Bastka, w jednym z wywiadów Maffashion przyznała, że całą swoją miłość przelała na syna, jej łóżkowe życie z Sebastianem przygasło, a na pytanie o ślub odpowiadała wymijająco, że „nigdy nie miała potrzeby brania ślubu”.

Pod koniec czerwca Maff i Seba pojawili się na evencie z okazji otwarcia nowego salonu fryzjerskiego, jednak na wydarzenie… przyjechali osobno i przez cały czas skutecznie się unikali! Pojawiły się też doniesienia, że w ich związku nie układa się od miesięcy i para próbowała nawet terapii, jednak nie przyniosło to skutku. Ostatecznie Maffashion ucięła spekulacje, informując, że z ojcem swojego dziecka rozstała się trzy tygodnie wcześniej.

Mniej więcej w tym samym czasie zaczęły wypływać coraz dziwniejsze kulisy rozstania – Fabijański w jednym z wywiadów przyznał się do zdrady, pojawiły się też podejrzenia, że Sebastian miał romans z transseksualną skandalistką Rafalalą. W tym wypadku Sebastian Fabijański zapewniał jednak, że nic nie pamięta w wyniku połączenia narkotyków i leków od psychiatry, po których aktor doznał blackoutu. Do głosu doszła również sama Rafalala, której słowa rozpętały jeszcze większą aferę – Rafalala wyznała, że Maffashion również zdradzała Fabijańskiego oraz zapewniła, że Julia miała nazwać ją „potworem” oraz szantażować. Fabijański, który wcześniej dzielnie bronił matki swojego dziecka, w jednym z kolejnych wywiadów potwierdził, że Maffashion go zdradziła. Na jaw wyszła jej relacja z tajemniczym Mateuszem, który na Instagramie figurował jako „Blue Baby”. Do medialnej afery dołączyła nawet była partnerka Mateusza, niejaka Izabela Podgórska, która na swoim instagramie wydała iście celebryckie oświadczenie, że rozstała się z Mateuszem, ponieważ ten miał romans z Maffashion.

W całej tej telenoweli Maffashion uparcie milczała w temacie i ani razu nie zabrała głosu. Całkowicie odcięła się też od Sebastiana Fabijańskiego, sprzedała jego samochód oraz wyprowadziła się z ich wspólnej willi, którą wystawiła na sprzedaż. Z kolei Sebastian Fabijański, dla którego cała afera mocno wymknęła się spod kontroli, przeprosił swojego syna i ogłosił, że znika z social mediów, a jego konto na Instagramie będzie prowadzone przez zatrudnionych przez niego ludzi i skupiać się tylko na jego karierze zawodowej.

Ostatecznie jedna z największych dram 2022 roku przycichła, a na zgliszczach pojawiły się pojedyncze informacje, jakoby Fabijański już po rozstaniu z Maffashion miał romans z aktorką „365 dni” Anną Marią Sieklucką.

6. Anna Wendzikowska oskarża TVN o mobbing

Anna Wendzikowska ujawnia, dlaczego odeszła w "Dzień Dobry TVN"

Anna Wendzikowska w 2007 roku została reporterką programu „Dzień Dobry TVN”, dla którego przeprowadzała wywiady z aktorami i twórcami filmowymi podczas międzynarodowych festiwali i premier. We wrześniu 2022 dziennikarka świętowałaby okrągłą, 15-letnią rocznicę swojej pracy w programie. Niestety, okazuje się, że jej współpraca z „Dzień Dobry TVN” dobiegła końca, a dziennikarka opublikowała na Instagramie wpis, w którym ogłosiła, że odchodzi ze stacji.

Jakiś czas później ujawniła szokujące powody swojej decyzji – w opublikowanym na początku października wpisie, Anna wyznała, że była mobbingowana w pracy, codziennie drżała o swoją posadę i miała myśli samobójcze. Byli jak i obecni pracownicy TVN, w tym wielu pracowników pracujących za kulisami stacji podziękowało Wendzikowskiej za publiczne poruszenie problemu, który również ich dotykał. Wendzikowska w relacji na swoim Instagramie pokazała anonimowe wiadomości od pracowników i stażystów, którzy pisali jej, że tak jak ona przeszli piekło. Następnie dziennikarka zdradziła jakie są rodzaje zatrudnienia w TVN – jak wyznała, nikt nie ma tam etatu ani umowy o pracę. Wszyscy są na umowach o dzieło lub działalnościach gospodarczych, a ich praca jest wyceniana na podstawie ilości przepracowanych godzin lub „widzimisię” szefowej. W obronie stacji stanęło wiele gwiazd TVN-u, a niektórzy pracownicy „Dzień Dobry TVN” wyznali, że o mobbingu Wendzikowskiej dowiedzieli się z mediów i prasy.

Jakiś czas później Anna Wendzikowska zapowiedziała, że w najbliższym czasie rozważa stworzenie własnego podcastu, a w jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że choć tęskni za pracą w telewizji, po swoim kontrowersyjnym wyznaniu nie dostaje żadnych ofert pracy i obawia się, że wyznanie o mobbingu zamknęło jej drzwi do dalszej kariery.

Co dalej z turystami na Zanzibarze? Pojawiło się WOJSKO, brakuje jedzenia w hotelach

6. Gwiazdy bawią się w hotelu celebrytów u „Wojtka z Zanzibaru”

Polskie gwiazdy uwielbiają uciekać z dala od polskiej jesienno-zimowej aury i wygrzewać się w tropikach. Jednym z najpopularniejszych kierunków był niewątpliwie Zanzibar, a konkretnie sieć hoteli „PiliPili”, do których tłumy celebrytów uderzały drzwiami i oknami oraz zachęcały do bookowania noclegów w swoich mediach społecznościowych. Prócz noclegów „PiliPili” funkcjonowało niczym kompleksowe biuro podróży i oferowało także przeloty oraz dodatkowe usługi związane ze zwiedzaniem wyspy. By jednak skorzystać z bogatej oferty usług należało wykupić walutę wymyśloną przez właściciela Wojtka Żabińskiego – tzw. „pili coiny”.

Pierwsze głośne doniesienia o rajskich hotelach „Wojtka z Zanzibaru” pojawiły się podczas pandemii, gdy mnóstwo gwiazd pozowało z nim do zdjęć i oznaczało jego hotele na Instagramie. Wśród nich były nazwiska takie jak: Beata Kozidrak, Natalia Kukulska, Barbara Kurdej-Szatan, Iwona Pavlović, Małgorzata Socha, Anna Dereszowska, Magdalena Różdżka, Joanna Racewicz, Magda Steczkowska, Marcin Mroczek, Anita Lipnicka, zespół Kombi, DeMono i wielu innych. Niespodziewanie w styczniu 2022 roku media obiegła wiadomość, że spółki Żabińskiego Pili Pili Cklub oraz Pili Pili Fly otrzymały zakaz wykonywania działalności organizatora turystyki i przedsiębiorcy ułatwiającego nabywanie powiązanych usług turystycznych. Nie przeszkadzało to jednak gwiazdom w dalszym reklamowaniu firmy na swoich instagramowych profilach.

Jakiś czas później na profilu facebookowym „Życie na Zanzibarze” pojawił się wpis informujący, że firma zamyka swoją działalność, a światło dzienne ujrzała kolejna szokująca informacja – właściciel hoteli Wojtek Żabiński jest poszukiwany krajowym i międzynarodowym listem gończym za oszustwa gospodarcze. Jednocześnie w hotelach Żabińskiego zapanował prawdziwy chaos – informacja o zawieszeniu działalności była tak niespodziewana, że pojawiły się problemy z wynagrodzeniem dla pracowników i dostawami jedzenia do hoteli. Pracownicy strajkowali i czekali na wyjaśnienia, turyści utknęli, a na miejscu pojawiło się wojsko. Jakiś czas później Żabiński udzielił wywiadu, w którym poinformował, że czeka na rozprawę w sądzie, jednak zaprzeczył stawianym mu zarzutom i oskarżeniom.

Gwiazdy reklamują KROPLÓWKI NA KACA, a lekarze przestrzegają!

7. Celebrytki reklamują kroplówki na kaca

Prawdziwe oburzenie wśród internautów wywołała nowa moda propagowana przez polskich celebrytów -kroplówki witaminowe na kaca. Jednymi z pierwszych osób, które przyznały się do ich stosowania były Julia Wieniawa i Klaudia El Dursi, które chętnie chwaliły się nimi na swoich Instagramach. Kroplówki zawierające witaminy, mikroelementy i antyoksydanty można było dostać zależnie od zawartości w kwotach 450, 650 lub 850 złotych.

Jednocześnie internauci zbulwersowali się tym, że celebryci publicznie chwalą się, że doprowadzili się do takiego stanu, który sprawił, że muszą skorzystać z takiego leczenia. Wśród głosów krytyki pojawiły się opinie o gloryfikacji alkoholu i żartowaniu z problemu jakim jest alkoholizm w Polsce. Głos w sprawie zabierało również coraz więcej lekarzy, którzy uznali, że reklamowanie „kroplówek na kaca” zachęca do picia jeszcze większych ilości alkoholu, bo „w końcu jest lek na kaca” oraz zaznaczyli, że trzeba pić naprawdę długo, by potrzebne było dożylne nawadnianie organizmu. Stosowanie kroplówek po nadużyciu alkoholu może się również wiązać z groźnymi powikłaniami takimi jak pozanaczyniowa podaż leku lub zapalenie naczyń krwionośnych. Zwrócono również uwagę, że nie powinno się podawać elektrolitów i witamin „na ślepo” a przed ich podaniem zrobić odpowiednie badania krwi i uzupełnić tylko konkretne brakujące składniki.

Na szczęście celebryci chyba jednak wzięli sobie do serca słowa krytyki, ponieważ ta niezwykle głupia i szkodliwa moda dość szybko zniknęła z ich kolejnych instagramowych relacji.

Eksperci oceniają zachowanie Pauliny Smaszcz: „Jest jak DZIKI KOŃ, który urwał się z lejców”

8. Kasia Cichopek i Marcin Hakiel rozstają się po 17 latach. Paulina Smaszcz atakuje wszystkich jak leci

Gdy myśleliśmy, że nic nas już nie zaskoczy, prawdziwym ukoronowaniem 2022 roku okazała się być afera z Katarzyną Cichopek, Marcinem Hakielem, Maćkiej Kurzajewskim i niekwestionowaną Królową Afer – Pauliną Smaszcz.

Na początku marca Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel zszokowali wszystkich oświadczeniem, w którym poinformowali, że postanowili się rozstać po 17 latach. Choć prosili o uszanowanie ich prywatności i zapewniali, że będzie to ich jedyne oświadczenie, bardzo szybko okazało się, że coś, co miało być cichym i pełnym szacunku rozstaniem, spektakularnie się wykoleiło. Aferę rozpoczął Marcin Hakiel, który zaraz po opublikowaniu oświadczeniu udzielił wywiadu, w którym zasugerował, że jego żona dopuściła się zdrady. W tym samym czasie gdy on boleśnie przeżywał ich rozstanie, Kasia Cichopek z przyklejonym uśmiechem na ustach jak gdyby nigdy nic pojawiała się w pracy i dalej była aktywna w mediach społecznościowych.

Następnie media obiegła informacja o anonimowym nagraniu prywatnej rozmowy Cichopek z Maciejem Kurzajewskim, współprowadzącym „Pytanie na śniadanie”, a sytuacja szybko została określona mianem „afery podsłuchowej”. Gdy w październiku Kasia Cichopek świętowała swoje 40. urodziny, do akcji wkroczyła Paulina Smaszcz, która ujawniła związek gwiazdy ze swoim ex-mężem, Maciejem Kurzajewskim. Para postanowiła więc oficjalnie przyznać się do łączących ich relacji i opublikowała zdjęcie ze wspólnego wyjazdu do Izraela. Po tym oświadczeniu całkowicie przestali kryć się z łączącym ich uczuciem i wkrótce mieliśmy okazję widzieć ich romantyczny pocałunek na wizji podczas „Pytania na śniadanie”, a jakiś czas później na łamach jednego z magazynów ogłosili swoje zaręczyny i zadebiutowali jako para na czerwonym dywanie podczas gali 70-lecia TVP. W tym samym czasie Marcin Hakiel również odnalazł nową miłość, a na swoim Instagramie zaczął chwalić się wspólnymi zdjęciami z tajemniczą blondynką.

Gdy wydawało się więc, że pomimo tych dziwnych kolei losu i zwrotów akcji aferę można uznać za zakończoną, odpaliła się „Kobieta Petarda”. Paulina Smaszcz, która z Maciejem Kurzajewskim rozwiodła się dwa lata wcześniej, nagle postanowiła wywlekać do mediów wszystkie ich brudy, nie pozostawiając suchej nitki również na Katarzynie Cichopek. Smaszcz prawie codziennie raczyła nas nowinkami o swoim nieistniejącym już małżeństwie i kulisach jego rozpadu oraz obecnej relacji Kurzajewskiego i Cichopek. Wśród jej wyznań mogliśmy się między innymi dowiedzieć, że Kurzajewski pozbył się ich wspólnego psa (który później pojawił się u jego boku w studiu PnŚ) oraz że jej synowie nie są wpuszczani do domu, gdy przebywa w nim Cichopek (z kolei według innych źródeł chłopcy mają z nią dobre relacje).

Paulina Smaszcz nie ograniczała się jednak tylko do „Kurzopków” i atakowała każdego, kto ośmielał się wtrącać w aferę i nie podzielać jej opinii – w listopadzie oberwało się Izabeli Janachowskiej i Iwonie Pavlović, które w jednym z wywiadów wypowiedziały swoje opinie o wywlekaniu dawnych afer do mediów i które nawet nie przywołały Smaszcz do tablicy z nazwiska. Później Paulina Smaszcz poinformowała w mediach społecznościowych o swojej chorobie, ogoliła włosy na krótko i zrelacjonowała przesłuchanie na komendzie policji, gdzie została wezwana, gdy Kurzajewski zgłosił „naruszenie miru domowego” po jej niezapowiedzianej wizycie u jego matki.

W tym wszystkim „Kobieta Petarda” nieświadomie wyrządziła „Kurzopkom” ogromną przysługę – wcześniej pod ostrzałem krytyki i hejtu ze strony internautów, teraz w oczach wielu stali się ofiarami i coraz więcej osób stanęło po ich stronie, gdy po przeciwnej stronie barykady była strzelająca wypowiedziami jak z karabinu Smaszcz.