Doda wspomina swoje początki w branży: „Były ze mną same problemy”
Pokazała swoją pierwszą płytę - jeszcze na KASECIE.
Doda obecnie w niczym nie przypomina „starej Dody”. Weszła do show-biznesu z przytupem: ostry język, platynowy blond, solarium, tipsy, miniówki i szpilki. Tam, gdzie się pokazała, robiła wokół siebie wielki szum i dramę.
Pierwsza płyta Dody
Doda obecnie jest już bardziej Dorotą Rabczewską. Z kontrowersyjnej artystki zmieniła się w bizneswomen – promuje naturalność, zażegnała stare konflikty i zajęła się produkcją filmową.
Dzisiaj artystka pokazała fanom swoją pierwszą płytę za czasów zespołu „Virgin” – jeszcze na kasecie. Na okładce Doda jest w charakterystycznej ówcześnie dla siebie stylizacji, czyli krótkiej bluzce z odkrytym brzuchem.
Ten relikt przeszłości przypomina mi jak długo już pracuję w szołbiznesie😳20 lat minęło błyskawicznie. Mój pierwszy Kontrakt fonograficzny z Uniwersal music podpisali za mnie rodzice bo byłam niepełnoletnia. Ówczesna szefowa wytwórni powiedziała wcześniej sławne już słowa, że nie podpisze ze mną kontraktu bo „nic z tego nie będzie, bo To Pyskaty dziecior i będą z nią same problemy” – pisze Rabczewska.
Doda pokazała zdjęcie w czarnej stylizacji, a jej tata: Co to za CHŁOPIEC?
Wspomina, że Tomek Lubert – założyciele zespół Virgin, trzasnął wtedy drzwiami, pokazują środkowy palec i powiedział, że w takim razie zespół nie wyda tej płyty u nich.
Po godzinie Kontrakt był podpisany, a Katarzyna Kanclerz myliła się. Po 20 latach jestem tu gdzie jestem od czasu do czasu poprawiając swoją koronę. Muszę jej oddać jednak Honor w jednej kwestii ….były ze mną same problemy. No cóż, mogłam zostać każdym lecz wybrałam bycie sobą💁♀️ kaseta z 2002 roku – napisała Doda.
Doda i Maria Sadowska szaleją w Dubaju. Na lotnisku nikt nie mógł oderwać od nich wzroku