Dominika Tajner przyznaje, że chorowała na depresję: Michał wiedział, ale dla niego to nie jest choroba
Tajner w Vivie: Nie mam żadnych pretensji do Michała, bo to ja zapomniałam o sobie. I to był powód mojej ciężkiej depresji. A Michał jej nie udźwignął.
Dominika Tajner i Michał Wiśniewski pobrali się 30 czerwca 2012 roku. Przez kilka lat byli zgraną parą, medialnie wyglądali na idealny team. Jednak kiedy Dominika wystąpiła w Tańcu z gwiazdami, nawet ich medialny wizerunek zaczął się psuć.
Dziś para rozwodzi się. Rozstanie zaczęło się burzliwie, ale małżonkowie doszli już do porozumienia i – jeśli wierzyć doniesieniom tabloidów – rozwód następi szybko i o ile to w ogóle możliwe, bezboleśnie.
Wiemy, na co zachorował syn Dominiki Tajner – Może TO spotkać każdego z Was!
Tymczasem Dominika Tajner w wywiadzie dla Vivy! zdradza kulisy związku z WIśniewskim. Po raz pierwszy otwarcie przyznaje się do choroby. Mówi, że miała depresję, której jej mąż nie zrozumiał.
Nie mam żadnych pretensji do Michała, bo to ja zapomniałam o sobie. I to był powód mojej ciężkiej depresji. A Michał jej nie udźwignął. Nasze życie uległo wtedy ogromnej zmianie. Nie mogłam już tyle z siebie dawać co wcześniej. Te ostatnie trzy lata były właściwie odchodzeniem od siebie – mówi Dominika Tajner.
Córka trenera Apoloniusza Tajnera opowiada o tym, jak choroba rozdzieliła małożnków. Michał wiedział, że jest chora, ale nie zaakceptował potrzeby zmian:
Wiedział, ale dla niego to nie jest choroba. Poszedł ze mną do psychologa nawet, ale zawsze twierdził, że to choroba wymyślona. Tymczasem ja rano nie mogłam się podnieść z łóżka i miewałam stany kompletnego wyłączenia się z życia. Nie było to zmęczenie czy brak żelaza, tylko coś, co wymagało pomocy specjalisty. Pierwszy raz o tym wspominam. I nie wstydzę się tego. Fachowiec mi pomógł – teraz nie mam już takiego problemu, mocno stoję na nogach. Pomagam wielu ludziom z depresją, a moje doświadczenie sprawia, że mogę ich skuteczniej wspierać. Zresztą moja rodzina też mnie wtedy bardzo wspierała. Ojciec, mama, brat – mówi Dominika Tajner.
Rozwód Michała Wiśniewskiego i Dominiki Tajner skomentowała była żona – Mandaryna
W rozmowie z Krystyną Pytlakowską Dominika Tajner wyznaje też, że tym, co łączyło ją mocno na początku związku z artystą, było jej zaangażowanie w sprawy Michała:
Teraz jestem kierowniczką tylko dla siebie. Kiedyś głównym dowodzącym w naszym związku był Michał. Tylko że po sześciu latach przestaliśmy wchodzić już sobie wzajemnie w nasze obszary. Przez kolejne trzy lata coraz mniej zajmowałam się jego sprawami. I wtedy okazało się, że mało nas łączy. Mam pewne teorie na temat naszego rozstania, ale jeszcze nie pora, żebym się z nimi zdradzała – dodaje tajemniczo Tajner.
Cały wywiad z Dominiką Tajner przeczytacie w nowej Vivie!