Nie milkną echa rodzinnego dramatu u Martyniuków. Wszystko zaczęło się w niedzielny wieczór, kiedy to Daniel, syn Zenka Martyniuka, zaatakował go na Instagramie. Później do gry włączyła się matka Daniela – Danuta, która zarzuciła mu, że jest narkomanem, a na koniec jego żona Faustyna, która z kolei… poinformowała, że jest w ciąży, co wywołało falę wzajemnych oskarżeń i ataków w rodzinie Martyniuków.

Faustyna Martyniuk w ciąży! Uderza w teściową: „To toksyczna kobieta. Niech pójdzie swoją drogą”

Rodzinny dramat u Martyniuków

Rodzinny dramat u Martyniuków coraz bardziej przybiera na sile. W niedzielę wieczorem syn Zenka Martyniuka, króla disco polo, wrzucił na swojego Instagrama nagranie, w którym wybuchł gniewem wobec ojca. Daniel oskarżył Zenka, że nie wspiera go finansowo, a całość swojego wywodu okrasił wulgarną piosenką, akompaniując sobie na ukulele. Na koniec nagrania pokazał ojcu środkowy palec.

Kocham cię tatusiu, pozdrawiam cię. Dawaj jeszcze innym wszystkim, żeby wszyscy mieli super, tylko żeby twój własny syn nic nie miał. Dawaj jeszcze. F*ck you — powiedział na nagraniu.

Po tych wydarzeniach głos postanowiła zabrać Danuta Martyniuk, która w ostrych słowach  skrytykowała zachowanie syna. Powiedziała, że ma już dość jego problemów z uzależnieniami i tego, że nie chce się leczyć. Zarzuciła mu też, że jest wiecznie naćpany i że musi pójść na terapię. Danuta dodała, że jej i Zenka dobroć wobec niego, właśnie dobiegła końca.

Powiedziała również, że Daniel kłamie, ponieważ Zenek od wielu lat pomaga mu finansowo. Dał mu nie tylko mieszkanie, ale też kilka luksusowych samochodów i regularnie przelewał mu na konto pieniądze. Danuta twierdzi, że jej cierpliwość właśnie się skończyła i nie będzie więcej wybaczania.

Nie raz wydzwaniał do nas lub rodziny po nocach, by do niego przyjechać, bo chodzi po ulicach i się boi. Był wtedy pod wpływem jakichś środków. Trudno się z tym pogodzić, ale trzeba to głośno powiedzieć. Daniel to narkoman i ćpun. Nie będę już owijać w bawełnę. Teraz stawiamy mu ultimatów, albo się pójdzie leczyć, albo się od niego całkowicie odcinamy i zrywamy kontakty. Nie będzie już wybaczania. Niech idzie na odwyk, do pracy, bo ostatnio na statkach lata temu pracował i sam zacznie o siebie dbać — powiedziała Danuta Martyniuk.

Danuta Martyniuk ma DOSYĆ zachowania syna! „Mam dość, przelało się”

Daniel Martyniuk

Daniel Martyniuk/Instagram

Faustyna jest w ciąży

Wczoraj media obiegła informacja, że Faustyna, żona Daniela Martyniuka, jest w ciąży. I choć wiele osób sądziło, że ta wieść zdoła załagodzić rodzinne konflikty u Martyniuków, stało się wprost przeciwnie.

Faustyna postanowiła ostro zaatakować swoją teściową i nazwała ją toksyczną osobą. Na swoim Instagramie ujawniła też, że Daniel zablokował numer matki w jej telefonie, ponieważ uważa, że Danuta miesza w ich małżeństwie i tylko pogarsza sytuację. Faustyna nie szczędziła Danucie ostrych słów i zapytała ją wprost, czy nie chciałaby opowiedzieć publicznie o dzieciństwie Daniela.

Od czerwca Daniel zablokował teściowej numer w moim telefonie, bo wiedział, że mieszasz w naszym małżeństwie. Dzwoniłaś do niego, do mojej mamy i reszty rodziny… Daniel w mojej rodzinie poznał spokój. Chcesz pomóc synowi? Proszę bardzo, co jeszcze medialnie opowiesz, żeby mu pomóc? Może o jego dzieciństwie? Całe życie myślałam, że pomoc wygląda inaczej niż medialny szum i hejt. Przyjedź teściowo, porozmawiaj, pomóż, pokaż to. Ja teraz jestem zajęta swoim zdrowiem, więc Danielowi na pewno przyda się matka i w »tajemnicy« możesz nawet przywieźć wnuczkę na widzenie, żeby 35-latek nie musiał uciekać z domu po kryjomu — napisała Faustyna na InstaStory.

Zaapelowała też do Danuty, by dała jej spokój, bo teraz najważniejsze jest dla niej dobro jej dziecka.

Jeszcze raz powtórzę, nie wciągniesz mnie w to, możesz manipulować ludźmi, ale nie mną, przejdę ten stan ciąży w spokoju. A jak tak ci się chce zwierzać, to może powiedz, gdzie przebywałaś od 24 do 26 września 2024 r. jako żona, matka i babcia? Kończę to, bo moje dziecko jest ważniejsze dla mnie niż teściowa. Mam nadzieję, że kiedyś wyjdzie na jaw, gdzie przebywałaś i ludzie zrozumieją, co tu się dzieje. Usuwam się ze świata mediów na czas konieczny, bo widzę, że ta kobieta nie przestanie. Mów co chcesz, rób, co chcesz, media są do twojej dyspozycji. Czas przyniesie prawdę na wszystko — dodała.

Na koniec wyjaśniła Danucie, że razem z Danielem, od zawsze mieszkają w jej mieszkaniu w Warszawie, za które to ona opłaca wszystkie rachunki.

Danuta Martyniuk OSTRO o synu Danielu: „Jego trzeba LECZYĆ”

Faustyna uderza w Danutę Martyniuk

Faustyna uderza w Danutę Martyniuk/Instagram

pasekkozak