Wojna między Joanną Opozdą i Antkiem Królikowskim rozgorzała na nowo. Po wielu miesiącach ciszy i oświadczeniu Królikowskiego, że chciałby pozostać z Joanną w dobrych stosunkach ze względu na syna, zdaje się, że nic z tego.

Dzień po swoich 34. urodzinach Antoni Królikowski został zatrzymany przez policję za jazdę pod wpływem narkotyków – w jego organizmie wykryto ślady zażywania THC. W czwartek 9 marca 2023 roku Królikowski pojawił się na komendzie w celu złożenia zeznań, które później razem z oficjalnym oświadczeniem opublikował na swoim Instagramie. W oświadczeniu Antek w imieniu innych pacjentów bronił korzystania z medycznej marihuany i ubolewał, że jej używanie jest piętnowane oraz spotyka się z „ignorancją i brakiem wiedzy biegłych sądowych i psychiatrów”.

Z kolei w treści zeznań Królikowski nie omieszkał wspomnieć o Joannie Opoździe oraz… dziwnym układzie, który z nią zawarł. Z jego słów wynika, że aktorka nie zgadzała się, by jej mąż w trakcie trwania ich związku wspomagał leczenie THC. W związku z tym Królikowski zawarł z nią układ, w ramach którego płacił jej 15 tysięcy złotych za każdorazowe wykrycie THC w swoim organizmie. Łącznie Antek Królikowski zapłacił Joannie 45 tysięcy złotych i jak wyznał, „dopiero po rozstaniu wdrożył regularne i w pełni świadome leczenie marihuaną”.

Antek Królikowski ZAPŁACIŁ 45 TYSIĘCY Joannie Opoździe, by móc korzystać z marihuany!

Joanna Opozda w ostrych słowach odpowiada Antkowi Królikowskiemu

Joanna Opozda w ostrych słowach zdecydowała się odpowiedzieć na rewelacje Antka, a w piątkowy wieczór na jej Instagramie pojawił się obszerny wpis:

Vincent w końcu poszedł spać i mogę Ci odpowiedzieć, a ponieważ po raz kolejny kierujesz wobec mnie nieprawdziwe zarzuty na forum, to odpowiem również na forum. To, że chcesz być „rzecznikiem pacjentów medycznej marihuany”, to twoja sprawa, i szczerze kibicuję, bo może odnajdziesz w tym jakąś misję i zajmiesz się w końcu czymś sensownym. Ale to, że mieszasz mnie znowu w te rozgrywki i upubliczniasz, w jaki sposób starałam się walczyć z twoim nałogiem, że robiłam ci testy i ty już dobrze wiesz, że nie chodziło o testy na marihuanę… To już jest inna sprawa – zaczęła wpis aktorka.

Następnie zdenerwowana Joanna zdecydowała się opisać jak obecnie wyglądają realia jej relacji z Królikowskim oraz jego relacje z synem Vincentem:

Syna nie widziałeś ponad trzy miesiące. Alimentów dalej nie płacisz. Mieszasz mnie co chwila z błotem, kłamiesz, manipulujesz faktami, próbujesz mnie dyskredytować, opowiadając bajki, kiedy ja wychowuję i utrzymuję naszego syna. Nie interesujesz się naszym dzieckiem, a ja nie interesuję się Tobą. Naprawdę staram się nie zaprzątać sobie Tobą głowy. Życzę Ci dobrze, ale jestem na takim etapie, że nie obchodzisz mnie ani Ty ani Twoje „medyczne” skręty. Jak wiesz, wszystkie sprawy przekazałam prawnikom. Niech sąd zdecyduje, co dalej. A Ty, skoro nie pomagasz, nie utrudniaj nam życia. Robisz to od samego początku, nieustannie, również poza mediami knujesz za moimi plecami i robisz takie świństwa, że naprawdę zastanawiam się, co ty chcesz osiągnąć?

Aktorka odniosła się też do teorii, jakoby to ona doniosła policji na Antka oraz podkreśliła, że publiczne pranie brudów krzywdzi ich syna i zaapelowała, by przenieść dyskusję na grunt prywatny:

Czy do ciebie dociera, że największa krzywdę robisz swojemu własnemu synowi? Czy naradzając się tam z Izką, jak mnie zniszczyć, bierzecie pod uwagę, że niszczycie przede wszystkim nikomu niewinne dziecko? I proszę, nie mieszaj mnie więcej w każdą sytuację, która Ci się „przytrafia” i za którą Ty sam ponosisz odpowiedzialność. Rok temu np. obwiniałeś mnie o to, że straciłeś rolę w serialu, zupełnie nie łącząc tej sytuacji z walką sobowtórów, którą zorganizowałeś. Twoje teorie są tak samo absurdalne jak teoria, że sam na siebie doniosłeś, żeby zostać „rzecznikiem medycznej marihuany”… Naprawdę zmieńcie trochę optykę. Traktujecie mnie jak wroga i ok, ale nie zapominaj, że mamy razem dziecko, i w moim interesie nie jest to, żebyś nie miał pracy. Tak jak pisałam twojej matce, ja zniosę każde szambo, które na mnie wylejesz, i na każdy twój atak w moją stronę będę miała czym odpowiedzieć. Chcesz się przepychać, spoko, ale NIE UŻYWAJ DO TEGO PRZESTRZENI PUBLICZNEJ, bo to wszystko kiedyś odbije się na TWOIM SYNU – podsumowała gorzko.

Joanna Opozda w końcu wyzna CAŁĄ PRAWDĘ o Antku Królikowskim?! „To będzie DŁUGI wywiad”

Joanna Opozda tłumaczy się z usunięcia wpisu uderzającego w Antka Królikowskiego

Joanna Opozda zdała sobie jednak sprawe, że angażując się w dyskusję z Królikowskim za pośrednictwem Instagrama sama również bierze udział w publicznej przepychance, dlatego też post zniknął prawie tak szybko jak się pojawił. W internecie jednak nic nie ginie, dlatego w serwisach plotkarskich zdążyły pojawić się screeny z jej wpisem. Aktorka została też zapytana o powód, dla którego skasowała wpis. W rozmowie z Pudelkiem wyjaśniła, że opublikowała wpis pod wpływem emocji, jest zmęczona całą sytuacją i nie może się zdecydować czy powinna zabierać głos czy nie:

Sama już nie wiem, czy jest sens, żebym za każdym razem komentowała te bzdury? Życie jest za krótkie, żeby się tak ciągle przepychać. Z drugiej strony, nie chcę, żeby mój syn kiedyś powiedział mi: „Mamo, skoro tak nie było, dlaczego milczałaś?”Jestem już zmęczona tym wszystkim, naprawdę staram się zachowywać dojrzale, ale czasami to bardzo trudne, na końcu jestem tylko człowiekiem, którym targają różne emocje, który popełnia błędy. Chciałabym żyć w spokoju, a ciągle jestem wciągana w jakieś absurdalne sytuacje związane z ojcem mojego dziecka.

Jednocześnie Opozda podkreśliła, że przez ciągłe afery z Królikowskim w roli głównej, trudno jest jej skupić się na pracy i wychowywaniu Vincenta:

Bardzo bym chciała to wszystko zakończyć i skupić się na tym, co w życiu naprawdę ważne. Na wychowaniu mojego synka, na pracy. Jestem nieustannie prowokowana przez drugą stronę, która zupełnie nie widzi, że wyrządza krzywdę przede wszystkim naszemu dziecku. Wiec dodałam to stories, później usunęłam, bo pomyślałam, że jeśli będę komentować każdą bzdurę, to życia mi nie starczy, ale widzę, że i tak już poszły screeny, więc trudno.

Na koniec dodała, że choć wpis został skasowany, zawarte w nim słowa i apel do Antka pozostają aktualne:

Apel do Antka na końcu jak najbardziej aktualny. Jeśli mogę coś dodać, to mam też ogromną prośbę do mediów, żeby nie wiązały mnie już z tym człowiekiem. Wiem, że jestem odpowiedzialna za swoje decyzje i teraz ponoszę ich konsekwencje, ale myślę, że już wystarczająco dostałam po d*pie. Chciałabym skupić się na swoim życiu i na moim kochanym synku, który jest dla mnie najważniejszy, a sprawy z Antonim załatwić w sądzie.

IG: asiaopozda

Joanna Opozda szczerze o chorobie Vincenta, depresji i rozstaniu z Antkiem

pasekkozak

Antek Królikowski wydał OŚWIADCZENIE po postawieniu mu zarzutów

scena z: Joanna Opozda, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA

scena z: Joanna Opozda, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA

scena z: Joanna Opozda, fot. Piętka Mieszko/AKPA

scena z: Joanna Opozda, SK:, , fot. Gałązka/AKPA