Kinga Rusin Naga na okładce Vivy! – przyznała, że to był jej pomysł
Dziennikarka zdecydowała się na rozbieraną sesję dla dobra natury.

Kinga Rusin (48 l.) rozebrała się dla potrzeb sesji w magazynie Viva! Dziennikarka wyznała, że naga sesja była jej pomysłem.
Kinga Rusin ROZEBRAŁA SIĘ dla magazynu, a na jej profilu BURZA
Gwiazda pozuje w nagiej sesji, by zwrócić uwagę na problemy, które od dawna ją nurtują. Chodzi o ekologię – Rusin jest znana z tego, że zabiera głos w palących kwestiach związanych ze stanem natury w naszym kraju. Dziennikarka wiele razy krytykowała decyzje rządzących, jeśli ich skutki miały uderzać w przyrodę.
Nagość zawsze wywołuje szum, a ja chciałam zwrócić uwagę na ekologiczne przesłanie tego wydania Vivy! Bo jest ważne – tłumaczy Kinga RUsin swoją decyzję o pozowaniu nago do zdjęć w Vivie!.
W rozmowie z magazynem gwiazda mówi, co – jej zdaniem – oznacza życie „eko”:
Trzeba kupować rozsądnie, rzeczy trwałe czyli dobrej jakości, z naturalnych materiałów, dawać ubraniom drugie życie, wymieniać się nimi.
Córka Kingi Rusin – Iga Lis pokazała swojego sobowtóra. Są identyczne!
Kinga opowiada też o Filozofii Małych Eko Kroków:
Każdy powinien robić tyle dobrego dla środowiska, ile w danym momencie może. To nieprawda, że działanie jednego człowieka nie może nic zmienić globalnie. Jest nas już grubo pond 7 miliardów i jeśli każdy z nas zrobi mały krok to razem to będzie siedmiomilowy skok. Jednym z najważniejszych małych eko kroków jest aktywna walka o własne otoczenie: nie pozwolić na wycięcie drzewa obok naszego domu, zwracać uwagę innym, kiedy śmiecą etc. Nie rzucajmy się w ekstremizm, nie oskarżajmy sąsiada, że nie robi wszystkiego, jeśli robi tylko jedną rzecz dla natury. Bo jeśli robi dobrze jedną rzecz to bijmy mu brawo, a sami zróbmy trzy. To nie jest tak, że jeśli ktoś deklaruje, że zależy mu na środowisku to musi wyrzec się absolutnie wszystkiego, co mu cywilizacja dała. Trzeba się zastanowić jak z tego korzystać i jak najmniej szkodzić. No i, co dla mnie szczególnie ważne, można też do tych dobrych zmian przekonywać ludzi wokół nas.
Dziennikarka sama daje przykład – nie je mięsa ani żadnych potraw robionych na kościach, często jeździ rowerem, ma samochód hybrydowy. Co jeszcze?
Staram się jeździć jak najmniej, tym bardziej, że mieszkam w centrum i uwielbiam spacerować. Segreguję śmieci, wyłączam zbędne światło (mam w zasadzie oświetlenie wyłącznie ledowe), wyciągam z kontaktu ładowarki, których nie używam, kiedy wyjeżdżam nie zostawiam urządzeń na „stand by”, biorę szybki prysznic zamiast kąpieli, staram się chodzić po schodach zamiast jeździć windą, piję wodę z kranu, mam własne lniane siatki na zakupy i metalową butelkę na napoje – mówi Rusin.

scena z: Kinga Rusin, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA

scena z: Kinga Rusin, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA

scena z: Kinga Rusin, Joanna Krupa, SK:, , fot. AKPA/AKPA

scena z: Kinga Rusin, SK:, , fot. Niemiec/AKPA
Okropna | 26 września 2021
Hipokrytka. Widziałam jakim jeździ dużym smokiem, który zionie i mega zanieczyszcza powietrze.
gosc | 6 lutego 2021
ludzie,przeciez to jest tranny,facet!! czym wy sie nasladzacie. Anatomia !! pouczcie sie anatomii choc troche,to jest obiektywna wiedza do stosowania. Przypatrzcie sie zdjeciom majac za soba wiedze,popatrzcie na budowe ,proporcje,wielkie zylaste rece,stopy,silna meska kwadratowa szczeka plus inne szczegoly..ech ..anatomia
sawa | 8 lipca 2019
piękne ciało jak u młodej kobiety 🙂
koala | 8 lipca 2019
bardzo fajnie to wygląda! nic tylko podziwiać!
dana | 8 lipca 2019
piękna modelka to i piękna sesja 🙂