Maja Bohosiewicz jest aktorką, właścicielką marki odzieżowej i mamą dwójki dzieci. Jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie relacjonuje swoje życie, a także często dzieli się swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami z fanami. Poza publikowaniem zdjęć z modowymi stylizacjami i urządzaniem wnętrz, celebrytka raz na jakiś czas wkłada kij w mrowisko i porusza kontrowersyjne tematy, które odbijają się burzliwą dyskusją w sieci.

Maja Bohosiewicz o podziale wydatków w związku: „50/50 nie zawsze jest fair”

Maja Bohosiewicz grzmi o tabletce „dzień po”

Teraz Bohosiewicz wzięła na tapet temat tabletki „dzień po”, wokół której znów toczy się głośna, ogólnopolska dyskusja. Wszystko przez decyzję Andrzeja Dudy o zawetowaniu uchwały o dopuszczeniu sprzedaży tego leku bez recepty.

Maja swój instagramowy wpis zaczęła od ubolewania nad zatrważająco niskim poziomem edukacji seksualnej w Polsce:

Ludzie uprawiają seks. Ludzie w różnym wieku. Moim zdaniem warto przestać ten seks demonizować i chować go do piwnicy i udawać, że go nie ma. Powinno się o nim mówić, otwarcie, szczerze, z zaufaniem. Skoro będziemy same pruderyjne, nie będziemy rozmawiać z własnymi córkami o okresie, seksie, o ginekologach, cipkach, penisach, o zdrowiu, o miłości to jak do cholery chcecie żeby te córki rozważnie rozpoczynały swoje życie erotyczne? Nie mamy w Polsce dobrej edukacji seksualnej, mamy za to dużo religii. Kościół katolicki i seks to mało efektywny mariaż który zamienił ducha czasu na ducha świętego.

Następnie celebrytka podkreśliła różnicę między tabletką „dzień po”, a tabletkami wczesnoporonnymi, które notorycznie są ze sobą mylone:

Kilka słów o tabletce “dzień po” – nie jest to tabletka wczesnoporonna, tylko tabletka hormonalna która opóźnia owulację i zagęszcza śluz tak ze plemnik nie da rady “dolecieć”. Jest to rodzaj antykoncepcji awaryjnej.

W swoim długim wpisie Bohosiewicz wypunktowała również fakt, że w Polsce seks można uprawiać już od 16 roku życia, w związku z czym powinno się otwarcie rozmawiać na te tematy z nastolatkami, by decydowały się na rozpoczęcie życia seksualnego ze świadomością potencjalnych konsekwencji i ich zapobieganiu:

Do sedna, my dziewczyny które zarabiały pieniądze, mieszkały w dużych miastach bez problemu taką tabletkę sobie załatwiałyśmy jeżeli wydarzyła się jakaś sytuacja awaryjna. Któraś zawsze miała mamę lekarkę, przegadała farmaceutkę, albo miałyśmy po prostu skitrane te tabletki w szufladzie na czarną godzinę. I to jest odpowiedzialne! Jak słyszę te wasze durne komentarze, że seks nie jest dla 16latek to trafia mnie szlag. Prawnie można uprawiać seks od 16rż i nikt nie potrzebuje na to zgody rodziców. Nie potrzebuje też zgody na zakup prezerwatywy. Tylko od was zależy czy wychowacie swoje córki w otwartości i zaufaniu, tylko od was zależy kiedy zaczną współżycie, z kim, gdzie; z jakiego powodu i czy wam o tym powiedzą. Może zrobią to w ukryciu? Może nie będą miały 200zl na prywatną wizyte na cito aby dostać receptę? Może dowiecie się dopiero o terminie porodu? Zakazywanie i utrudnianie zabezpieczenia przed niechcianą ciążą jest GŁUPIE. Po prostu k*rwa głupie. Edukujcie swoje dzieci tak, żeby nie musiły korzystać z tabletki po chociaż jest to bardzo trudne bo zdarzają się sytuacje nieoczekiwane, awaryjne których NIE DA się przewidzieć. A seks, pamiętajcie, jest piękny i ciekawy jeżeli tylko dacie swoim dzieciom wystarczają dużo wsparcia, zaufania, rozmowy żeby mogły wprowadzić się w ten świat odpowiedzialnie. Amen.

Jak można się było spodziewać, post Mai wywołał burzliwą dyskusję w komentarzach. Część internautów przyznała jej rację, z kolei inni skrytykowali celebrytkę za poruszanie takich tematów w święta. A wy co sądzicie?

Maja Bohosiewicz żąda zniknięcia alkoholu z przestrzeni publicznej

pasekkozak 

Maja Bohosiewicz z mężem IG: majabohosiewicz

Maja Bohosiewicz, SK:, , fot. Gałązka/AKPA

scena z: Maja Bohosiewicz, SK:, , fot. Gałązka/AKPA

Maja Bohosiewicz ocenia chwalenie się pomaganiem Ukrainie

Instagram: majabohosiewicz

Maja Bohosiewicz poznaje ciemne strony Dubaju? "Żadna taksówka mnie nie chce wziąć"

fot. Instagram: majabohosiewicz