Maja Bohosiewicz w poważnych tarapatach! GROŻĄ jej poważne konsekwencje za plagiat!
Maja Bohosiewicz była ostatnio na językach mediów za sprawą pożegnania się z programem „Taniec z Gwiazdami”. Influencerka i bizneswomen podjęła tę decyzję po tym, jak doznała poważnej kontuzji złamania żeber. Maja Bohosiewicz zrezygnowała z dalszego udziału w show i skupiła się na prowadzeniu swojej marki Le Collet. Niestety, ale teraz znowu dopadły ją poważne problemy, Tym razem chodzi o oskarżenia o naruszenie praw autorskich!
Kabaret K2 przesadził? Widzowie oburzeni żartami o Kaczorowskiej i Rogacewiczu
Maja Bohosiewicz oskarżona przez znaną markę. Zarzucają jej plagiat?
Maja Bohosiewicz swego czasu wypuściła marynarki w kolorze czarnym i kremowym. Model: MARYNARKA PHILIO BLACK i MARYNARKA PHILIO CREAM zdaniem marki Epuzer narusza ich prawa autorskie i jest łudząco podobna do marynarki, którą wypuściła marka:
„W związku z pojawiającymi się publikacjami prasowymi dotyczącymi wprowadzenia do sprzedaży przez LECOLLET MAYA BOHOSIEWICZ spółka komandytowo-akcyjna z siedzibą w Warszawie produktów: MARYNARKA PHILIO BLACK I MARYNARKA PHILIO CREAM, oświadcza, iż w dniu 22 października 2025 roku zostało skierowane w imieniu Mocodawcy do LECOLLET MAYA BOHOSIEWICZ spółka komandytowo-akcyjna z siedzibą w Warszawie wezwanie do zaniechania naruszeń praw autorskich oraz usunięcia skutków naruszeń, kwalifikujących się także jako czyn nieuczciwej konkurencji, w tym do złożenia oświadczeń o określonej w wezwaniu formie i treści” — czytamy w treści pisma.
Dawid Woliński szczerze o stylu Marty Nawrockiej. „Nie musi być ikoną mody, ale…”
Gwiazdor „Ojca Mateusza” ciężko zachorował. „Wiele osób mnie przestrzegało…”
Pod wpisem marki Epuzer pojawiło się wiele komentarzy. Jedni gratulowali firmie odwagi w walce z osobą publiczną, jaką jest Maja Bohosiewicz. Inni stanęli po stronie bizneswomen, tłumacząc się tym, że w modzie wszystko już było. Były też osoby, które podzieliły się innymi zaskakującymi informacjami:
- Słusznie, że ktoś się w końcu za to wziął! Powodzenia dla was,
- Cóż innowacyjnego można wymyślić jeszcze w klasycznej obszernej marynarce, którą ma 90% sklepów?
- Niestety szanse na wygraną w Sądzie uważam za niskie. W praktyce sądowej bardzo trudno jest skutecznie dochodzić ochrony praw autorskich do projektów odzieżowych,
- Może byli pracownicy i ex asystentki Mai kiedyś nabiorą siły psychicznej i opowiedzą jak było — pisali internauci.
Próbowaliśmy się skontaktować z drugą stroną konfliktu. Do momentu publikacji nie otrzymaliśmy jednak wiadomości od Mai Bohosiewicz i jej marki Le Collet.




![]()