Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan dzisiaj wybrali się w podróż do Szwecji kamperem. Cała rodzina Majdanów zapakowała się do wielkiego samochodu.

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan wybrali się na wakacje kamperem

Małgorzata Rozenek pogodziła się z TĄ gwiazdą. Miały konflikt przez lata

Internauci śledzą ich wyprawę z podziwem i zastanawiają się, jak udało im się zapakować wszystkich do kampera. Poza Małgosią i Radkiem są dzieci: Stanisław, Tadeusz i roczny Henryk oraz zwierzaki: cztery psy, w tym mały szczeniaczek, którego gwiazda dostała na urodziny od męża.

Powiem wam, że jesteśmy bardzo mocno podekscytowani tym, co nas czeka. Będzie się działo! O ile miejsca w kuchni jest bardzo dużo… przy czym pamiętajcie, że mamy pięcioosobową rodzinę, gdzie chłopcy starsi, Staś i Tadzio, jedzą czasem więcej niż Radzio. Będę gotowała dla czterech dorosłych osób, jednej kobiety i trzech chłopów! Będę siedziała w kuchni! – mówiła wczoraj Rozenek. 

Brat Małgorzaty Rozenek ROZWIÓDŁ się po 20 latach, ale już jest zajęty. Kim jest nowa wybranka?

A jakie podejście do wycieczki ma dzisiaj Małgosia? Nie ukrywa, że ostatnie godziny przed podróżą były bardzo ciężkie. Uprzedza wszystkich, którzy wybierają się na podobne wakacje, aby zaczęli się pakować do kampera dwa dni wcześniej, bo oni ledwo zdążyli.

Jest zaskakująco dużo miejsca jeśli chodzi o rzeczy kuchenne, jedzenie zmieściło nam się bez problemu . O tyle jest problem z rzeczami do życia w stylu ubrania, zapasy mydła, chusteczek, papieru. Chyba, że ktoś podróżuje w dwie osoby, ale jak jest tak duża rodzina jak nasza, to jest spora logistyka – zaznacza gwiazda.

Moment po tym, jak wyruszyli, Małgorzata znowu przemówiła na swoim instastory. Całą wyprawę szczegółowo relacjonuje swoim obserwatorom:

Powiem Wam, ostatnie minuty były naprawdę trudne, cud boski, że wszyscy przeżyliśmy. Nie zdążyłam zrobić połowy rzeczy, które chciałam zrobić np:. chciałam umyć głowę (…) szczerze mam to w d***, postanowiłam tak totalnie się wyluzować przez ten czas. Końcówka nie ukrywam była bardzo nerwowa prawda pysiuniu? – pyta Rozenek.

Majdan stwierdza, że to Małgosia była najbardziej zdenerwowana. Potwierdza to Stanisław – najstarszy syn celebrytki.

Znaczy u Ciebie, nie jesteś stworzona do życia na szlaku. Powinnaś zawsze w dzień wyjazdu brać jakąś melisę, ziółka, tabletki na uspokojenie, a najlepiej wszystko na raz. Chłopcy chcecie coś powiedzieć na ten temat? – mówi Radek.
Wtedy Stanisław odpowiada: „Ja chce tylko powiedzieć, że się zgadzam z Radkiem”.