Olga Frycz od miesiąca przygotowywała wycieczkę dla dzieci! Zaczęła się koszmarnie…

Olga Frycz jest polską aktorką i influencerką. Kobieta jest też bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się z fanami kulisami życia prywatnego. Na samym Instagramie obserwuje ją aż 355 tysięcy obserwatorów. To tam pochwaliła się niedawno szczegółami wycieczki z dziećmi do Świnoujścia. Okazuje się, że podróż była pełna przygód i pewnym momencie jej pociechy mocno dawały o sobie znać. Nie wszystko poszło po myśli aktorki…

Olga Frycz nie mogła tego wybaczyć ojcu. Przykre, czego się dowiedziała!

Olga Frycz wybrała się na wycieczkę z dziećmi. Sen zamienił się w koszmar!

Olga Frycz przez dłuższy czas samodzielnie wychowywała dwie córki ze związku z poprzednim partnerem. Aktualnie aktorka jest związana z tancerzem — Albertem Kosińskim, z którym tworzą zgraną, patchworkową rodzinę. Niedawno Olga Frycz wybrała się z córkami: młodszą czteroletnią Zofią oraz starszą siedmioletnią Heleną w podróż. Panie jechały wspólnie pociągiem, ale to, co ich spotkało na miejscu, nie napawało optymizmem… Kasjerka, u której kupowała bilety Olga Frycz, zapomniała jej dać najważniejszego potwierdzenia… 

Jak poszłam miesiąc temu na dworzec kupować bilety, to poprosiłam nad morze byle najdalej, żebyśmy jechały nocnym pociągiem, najdłużej jak tylko się da. Padło na Świnoujście. Pociąg z Warszawy o 22.30. W Świnoujściu będziemy przed 8.00. Idealnie. Narobiłam kanapek na podróż, przetrzymałam dzieci, żeby mi nie posnęły w domu, spakowałam nas w plecaki, przyjechałyśmy na dworzec i się okazało, że pani w kasie sprzedała mi bilety na kuszetkę, ale zapomniała mi ich dać. Czyli miałam trzy bilety, ale bez miejscówek. Czyli fajnie — podsumowała Olga Frycz na Instagramie.

Jan Frycz kończy 71 lat. Nie miał łatwego dzieciństwa: „Dostawałem baty…”

Olga Frycz o tańcu Adrianny Borek. Jest zazdrosna o narzeczonego Alberta?

Dzieci aktorki nie kryły negatywnych emocji, ponieważ już od miesiąca aktorka zachęcała ich do wyjazdu i opowiadała o tym, że będą mogły spać w pociągowych łóżkach. Małe dziewczynki były podekscytowane podróżą, ale informacja o braku miejsc sypialnianych bardzo je zasmuciła:

Dzieci mi się popłakały, bo od miesiąca im opowiadałam, że będziemy jechać nocą, pociągiem, że będą łóżka piętrowe itd. — podsumowała Olga Frycz. 

Na szczęście szybko udało się temu zaradzić, ponieważ influencerka po rozmowie z konduktorem dostała 2 sypialniane miejsca w damskim przedziale, dzięki czemu jej ukochane córki mogły spełnić swoje wielkie marzenie:

Jakimś cudem znalazły się dwa miejsca w przedziale sypialnym damskim, więc udało nam się wsiąść i pojechać. Kanapki zjadłyśmy, zanim jeszcze pociąg ruszył, oczywiście. Wagon sypialny mega czyściutki, cieplutki, rano, herbatka. Elegancko — dodała Olga Frycz. 

Olga Frycz, fot. Instagram.

Olga Frycz, fot. Instagram.

Olga Frycz, fot. Instagram.

Olga Frycz, fot. Instagram.

Olga Frycz, fot. Instagram.