Polsat zdecydował, co się stanie po odejściu Mai Bohosiewicz. To ONA wraca do show?
Maja Bohosiewicz z powodu kontuzji zmuszona była zrezygnować z dalszej rywalizacji w „Tańcu z Gwiazdami”. W sieci zawrzało – czy na parkiecie zobaczymy powrót jednej z wcześniej wyeliminowanych par? Polsat wydał oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
Maja Bohosiewicz żegna się z „Tańcem z Gwiazdami”. „To dla mnie trudne słowa, ale…”
Szokująca decyzja Polsatu po rezygnacji Bohosiewicz! Kto wraca do „Tańca z Gwiazdami”?
Wszyscy fani „Tańca z Gwiazdami” z zapartym tchem śledzili rozwój sytuacji po nagłej rezygnacji Mai Bohosiewicz. Influencerka, która połamała żebra, musiała zakończyć swoją przygodę z programem, pozostawiając pytanie – co dalej z szóstym odcinkiem i kto zastąpi ją na parkiecie?
TYLKO U NAS! Występ Bohosiewicz w „TzG” pod znakiem zapytania: „To już nie są ŻARTY!”
Maja Bohosiewicz w emocjonalnym poście na Instagramie pożegnała się z programem:
Strasznie mi przykro. Chciałam bardzo podziękować przede wszystkim mojemu partnerowi za cały ten wspólny czas. Za to że zawsze byłeś obok gotowy do pomocy, cierpliwy i czuły. […] za wszystko co złe przepraszam.
Jej słowa, poruszyły fanów programu. W komentarzach pod postem nie brakowało słów wsparcia i żalu, że nie zobaczą już jej tanecznych postępów.
W sieci zawrzało od spekulacji. Wielu widzów przypomniało sobie sytuację sprzed roku, gdy po rezygnacji Dagmary Kaźmierskiej do programu powrócił Krzysztof Szczepaniak z Sarą Janicką. Czy tym razem też czeka nas taki scenariusz?
Czy Maja Bohosiewicz jest zazdrosna o siostrę?! Padły szczere słowa!
Niestety, Polsat rozwiał nadzieje fanów. Jak wynika z regulaminu programu, w tej edycji nie będzie żadnych powrotów. Dlaczego? Kluczowy okazał się rodzinny odcinek, w którym nikt nie odpadł. Ponieważ żadna z wcześniej wyeliminowanych par – ani Ewa Minge z Michaelem Bartkiewiczem, ani Lanberry z Piotrem Musiałkowskim – nie brała udziału w piątym odcinku, nie mogą powrócić do rywalizacji.
Wszystko wskazuje na to, że w szóstym odcinku „Tańca z Gwiazdami” zobaczymy tylko 8 par. Punktacja jury i głosy widzów z poprzedniego odcinka przechodzą dalej, co oznacza, że pary startują nie od zera, ale z dotychczasowym dorobkiem punktowym.
Dla pozostałych uczestników oznacza to, że każdy głos widzów zyskuje teraz na wartości. Fani Mai Bohosiewicz mogą przerzucić swoje wsparcie na innych ulubieńców, co może znacząco wpłynąć na wyniki kolejnych odcinków.
Czy decyzja Polsatu o niepowoływaniu zastępstwa spotka się zrozumieniem widzów? Czy może produkcja jednak znajdzie sposób, by zaskoczyć publiczność? Tego dowiemy się już w najbliższą niedzielę!


