Prokuratura ujawnia przyczynę śmierci DJ-a Hazela. Śledczy wydali oświadczenie

Michał Orzechowski, czyli DJ Hazel, był polskim artystą i producentem muzycznym. Współpracował z zagranicznymi gwiazdami, a w swojej karierze zdobył wiele nagród, m.in. tytuł Wicemistrza Europy na Mistrzostwach Europy DJ-ów w Niemczech. Był rezydentem klubów Ekwador Manieczki oraz Omen Club Płośnica.

Prokuratura przekazała informacje o śmierci DJ-a Hazela

7 maja 2025 roku media obiegła przykra informacja o śmierci DJ’a Hazela. Poinformowano, że ciało muzyka znaleziono w jego samochodzie, który był zaparkowany w pobliżu jeziora w Skępem niedaleko Lipna. DJ odszedł w wieku 44 lat.

Nie żyje DJ Hazel! Policja znalazła jego ciało w samochodzie nad jeziorem

Muzyka pożegnało na swoich mediach społecznościowych wiele gwiazd i artystów sceny muzycznej. We wszystkich wpisach nie kryli żalu związanego z przedwczesną śmiercią kolegi z branży. Niedługo później narzeczona zmarłego, również zabrała głos i przyznała, że nie wyobraża sobie teraz życia bez ukochanego. Pełna tęsknoty napisała:

W jednej sekundzie sprawiłeś że moje serce zaczęło mocniej bić po latach ze w sekundzie zostało roztrzaskane na miliony kawałków, które się już nie da poskładać.
Ja się z Tobą Misiaczku mój kochany nie żegnam, Ty po prostu za mną czekaj.

Sąsiedzi 22-letniego napastnika z UW ujawniają: „Wydawał się bardzo dziwny”

Teraz prokuratura ujawniła nowe podejrzenia w sprawie. Niestety ze względu na bezpieczeństwo, służby nie będą przekazywać dalszych informacji publicznie. Dotychczas ustalono jednak, że Michał Orzechowski posiadał pozwolenie na broń. Prokuratura nie potwierdza, aby miało to związek ze zdarzeniem. Jak wynika z informacji przekazanych przez śledczych, wstępnie wykluczono udział osób trzecich, choć śledztwo obejmuje również ewentualne doprowadzenie do samobójstwa.

Prokuratura Rejonowa w Lipnie w dniu 8 maja 2025 r. wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia 44-letniego mężczyzny, w dniu 7 maja 2025 roku w gminie Skępe, województwo kujawsko-pomorskie, namową lub przez udzielenie pomocy do targnięcia się na własne życie, tj. o czyn z art. 151 k.k. Po ujawnieniu zwłok mężczyzny m.in. przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia oraz przesłuchano świadków.
Na obecnym etapie śledztwa wyklucza się udział osób trzecich – czytamy na stronie gov.pl