Wzrost Rafała Trzaskowskiego zaskoczył wyborców. Polityk zażartował z TVP, które odjęło mu 10 cm

Już w najbliższą niedzielę odbędzie się druga tura wyborów. Dowiemy się, kto zostanie prezydentem naszego kraju na następne 5 lat. Trwa zacięta walka pomiędzy kandydatami o głosy wyborców. Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski nie zwalniają tempa. Rafał kompletnie zaskoczył wyborców podczas jednego ze spotkań, którzy nie spodziewali się – że jest tak wysoki. Prezydent Warszawy zawstydził Telewizję Publiczną. Co powiedział?

Trzaskowscy zaprosili kamery do domu. Odpowiedzieli na parę prywatnych pytań (WIDEO)

Rafał Trzaskowski żartuje z TVP

Trwa zacięta walka o każdy głos wyborców pomiędzy prezydentem ubiegającym się o reelekcję – Andrzejem Dudą a prezydentem miasta Warszawy, z ramienia Koalicji Obywatelskiej – Rafałem Trzaskowskim. Przemierzają Polskę i spotykają się z wyborcami, by przedstawić im swój program i przekonać do oddania głosu na siebie.

Agata Duda czy Małgorzata Trzaskowska – jakie mają wykształcenie, ich małżeństwo. Mają dużo wspólnego?

Rywalizacja jest ostra, gdyż każdy chce wygrać. Rafał Trzaskowski udał się na kolejne spotkanie, tym razem w Żyrardowie – gdzie zaskoczył wyborów. Okazuje się, że nie spodziewali się oni – że prezydent Warszawy może być tak wysoki.

Stacja TVP podała, że Rafał jest wyższy od Prezesa PiS’u – Jarosława Kaczyńskiego o 2 cm. Mówi się, że prezes ma 168 cm wzrostu.

Pomiędzy wyborcami o Rafałem Trzaskowskim wywiązała się ciekawa dyskusja.

O matko kochana, jaki pan wysoki. Słyszeliśmy, że pan niskiego wzrostu jest – powiedziało małżeństwo.

Rafał nie potrafił ukryć rozbawienia. Prezydent Warszawy odpowiedział:

A tak, Telewizja Polska mówi, że jestem dwa centymetry wyższy od prezesa. Słuchajcie, oni już poszaleli, naprawdę. Jedna manipulacja za drugą.

Miarka im się skończyła – odpowiedział wyborca.

Ile wzrostu ma Rafał Trzaskowski?

Rafał opublikował zabawne nagranie na swoim Instagramie. Konto kandydata na prezydenta obserwuje już 269 tys. Internautów.

To zaskoczenie pani Teresy i pana Andrzeja, kiedy okazało się, że jestem wyższy, niż wskazywałyby doniesienia pracowników mediów tzw. publicznych – podpisał filmik Trzaskowski.