7. odcinek „Królowe przetrwania”. Kaczorowska wyznaje: „w moim domu gotuje mój mąż”
Poza tym do programu wróciła Magda Stępień, która wyznała, co robi po śmierci syna.

Co działo się w 7 odcinku „Królowe przetrwania”? Po tym, jak odeszła Paulina Smaszcz i w jednej z grup „Power Angels” było za mało dziewczyn, Izu zadecydował, że ktoś musi z niej zostać wyeliminowany. Każda w dziewczyn zagłosowała na koleżankę obok, co dało jeden głos na każdą osobę. Natomiast Izu był na to przygotowany i powiedział, że jako kapitan grupy głos od Agnieszki Kaczorowskiej liczy się razy dwa, co powoduje, że odpada Liza. W tym momencie głos zabrała Karolina i powiedziała, że odchodzi z programu.
Dziewczyny musze Wam coś powiedzieć. Po tej całej sytuacji co się dzisiaj stało, wychodzę z programu. Potem znowu będzie jakaś mieszanina, ja tam nie chce… Nie wytrzymuje już – powiedziała Karolina dzień wcześniej.
„Królowe przetrwania”. Agnieszka Kaczorowska mówi o mężu
W 7. odcinku dwie grupy na stałe opuściły swoje campy i przeniosły się do nowego. Natomiast zanim to zrobiły, musiały przejść kolejne wyzwanie „tajlandzkie kuchenne rewolucje”. Dwie grupy musiały przygotować lokalny przysmak – smażona żaba w curry.
Zadanie z gotowaniem, to nie jest jakaś moja mocna strona, bo nie jestem jakąś znakomitą kucharką. W moim domu gotuje mój mąż, robi to świetnie – powiedziała Agnieszka Kaczorowska.
Magda Stępień o śmierci syna
Na tym emocje się nie skończyły. Do programu wróciła Kasia Nast i Magda Stępień. Po powrocie Magda podzieliła się swoimi przemyśleniami:
Miałam czas, żeby zagłębić się w siebie. Pewnymi przemyśleniami chciałabym się podzielić. Analizowałam tę eliminację mnie… Uważam, że wiele z Was mogła przytłoczyć moja historia, to co przeżyłam, czyli strata dziecka – wyznała.
Następnie podczas rozpakowywania się Stępień w rozmowie z Olą Ciupą wyznała: „To jest koszulka Olisia, odkąd on odszedł to ja z nią śpię i zawsze z nią podróżuje. Zawsze ją ze sobą zabieram, bo on w niej odszedł”.