Anna Lewandowska komentuje AFERĘ z gęsim smalcem do smarowania w czasie choroby

Kilka dni temu Anna Lewandowska (31 l.) podzieliła się ze swoimi fanami osobistą historią. Córeczka trenerki, Klara (2 l.) zachorowała. Anna opiekowała się małą, nie ukrywała, że nocne dyżury przy łóżku Klary są wyczerpujące.

Anna Lewandowska pokazuje DUŻY brzuszek w 6. miesiącu i wyznaje, że jej druga ciąża jest inna

Przy okazji Lewandowska zdradziła, że lecząc dziecko wspiera się niekonwencjonalną metodą – smaruje Klarę gęsim smalcem.

Smalec jako sposób na przeziębienie funkcjonuje w medycynie ludowej. Wiele osób uważa, że smalec wspomaga chory organizm w walce z infekcją dróg oddechowych. Są jednak i tacy, którzy deprecjonują jego właściwości, a lecznicze działanie każą wkładać między bajki.

O tym, że stosowanie smalcu z gęsi jest metodą „magiczną”, napisał na swoim Facebooku lekarz – celebryta, gość DDTVN.

Czy Anna Lewandowska je MIĘSO? Odpowiedziała

Kochani dzisiaj zalała mnie fala pytań o skuteczność gęsiego smalcu na kaszel i przeziębienie w związku z wpisem @annalewandowskahpba @babybyann
Skąd w ogóle pomysł? Oczywiście to jedna z magicznych metod stosowanych w medycynie ludowej.
Niestety jego działanie pozostaje tylko w sferze marzeń, magii i domysłów.
Jednak NIE MA dowodów naukowych, które potwierdzają te właściwości lecznicze smalcu z gęsi, dlatego nie zaleca się go stosować jako metody leczenia.
Czyżby kolejna nominacja do #biologicznabzduraroku @to.tylko.teoria ? – napisał Łukasz Durajski.

Anna Lewandowska porównała zdjęcie z teraz z tym sprzed dwóch lat. Widzimy, jak zmieniła się Klara

Anna Lewandowska również skomentowała zamieszanie, jakie jej wpis o leczeniu smalcem wywołał w sieci:

Pytacie mnie tutaj, wysyłacie mi różne screeny odnośnie mojej propozycji na domowe leczenie. Niech każdy robi to, co chce. Niech każdy stosuje takie rzeczy, które być może Twojemu dziecku pomagają. Mojemu pomogło. Trzy dni i jest zdrowa, uśmiechnięta, szczęśliwa, a to najważniejsze. Chyba że wybieracie od razu podanie antybiotyku. To już zostawiam Wam – zamknęła temat trenerka.

Anna Lewandowska opowiedziała o DIECIE swojej i Roberta. Piłkarz je inaczej niż KAŻDY z nas

A jaka jest Wasza opinia na temat takich niekonwencjonalnych metod leczenia? Uciekacie się do ich pomocy, czy raczej wierzycie tylko w to, co można kupić w aptece?