Anna Lewandowska SZCZERZE o powrocie do formy: Po pierwszym porodzie z Klarą uległam pewnej PRESJI

Anna Lewandowska (31 l.) błyskawicznie wróciła do formy po pierwszym porodzie. Już po kilku tygodniach pokazała idealny brzuch. Teraz przyznała, że po urodzeniu drugiego dziecka, jej priorytety uległy zmianie.

Anna Lewandowska odsłoniła brzuch po drugiej ciąży. „Lewa jest normalna i wygląda jak my”

Anna Lewandowska szczerze o powrocie do formy

Dziś Ania jest mamą dwóch córeczek: Klary i Laury. Jak sama przyznała, macierzyństwo dodaje jej skrzydeł, ale z drugiej strony, czasem daje w kość i trenerka zwyczajnie jest niewyspana oraz zmęczona.

Na swoim Instagramie postanowiła porozmawiać z obserwatorkami na temat samoakceptacji:

Przerażające jest to jak kobiety siebie nie doceniają, jak nie potrafią być z siebie dumne, jak nie lubią siebie (…) Mi też kiedyś nie było łatwo, jak każda kobieta, mamy kompleksy, niedoskonałości, szczególnie osoby publiczne, które są poddane takiej opinii publicznej, muszą się zmierzyć z inną opinią i to zaakceptować.

Anna Lewandowska poprawia swoje zdjęcia? Lewy ją zdradził

Przyznała, że po urodzeniu Klary uległa presji:

Po pierwszym porodzie z Klarą uległam pewnej presji, też chyba swojej presji, chciałam szybko dojść do formy, udowodnić sobie i innym to, że jestem w stanie wrócić jako sportowiec, bo to dla mnie było też zadanie, wrócić po sportowemu do formy.

https://www.instagram.com/p/CC4BoFTh14z/?utm_source=ig_web_copy_link

Obecnie powrót do dawnego wyglądu ciała nie jest dla niej najważniejszy.

Teraz zdałam sobie sprawę, że przy dwójce dzieci, kiedy nie jest też łatwo znaleźć czas na trening i inne obowiązki związane z dziećmi, szczególnie po tych wakacjach, gdzie chciałam do wakacji wrócić do formy, a potem sobie pomyślałam, wracając już z nich, że to nie jest najważniejsze. Ślepe podążanie za ideałem, którego nie ma, może nas zgubić.

Anna Lewandowska miała piękną kreację na weselu, ale zobaczcie w co ubrała Klarę

Trenerka zachęca do tego, aby zdrowo się odżywiać i dbać o siebie, ale po to, żeby dobrze się czuć, a nie dążyć do „fit sylwetki”.

Aktywność fizyczna, holistyczne podejście, zdrowe żywienie, może nam pomóc w tym, abyśmy siebie zaakceptowali, pokochali, abyśmy mieli większą pewność siebie.

Zgadzacie się z Lewandowską?

https://www.instagram.com/p/CCl8IcLBgNE/?utm_source=ig_web_copy_link