Anna Wendzikowska zachwyca się urlopem na Kostaryce: „Jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie widziałam”
Dziennikarka chętnie relacjonuje swój pobyt na Instagramie.
Anna Wendzikowska (39 l.) ma duszę podróżnika i mało jest takich miejsc, których nie odwiedziła. Dziennikarka od lat zwiedza różne zakątki świata a tym razem postanowiła zobaczyć Kostarykę. Chętnie relacjonuje swój pobyt na Instagramie i publikuje oszałamiające fotki.
Anna Wendzikowska na zakupach. Spójrzcie na te BUTY!
Anna Wendzikowska wypoczywa na Kostaryce
Anna Wendzikowska z powodzeniem łączy pracę w zawodzie, wychowywanie córek i trzeba podkreślić, że jest samotną matką. Jakiś czas temu szczerze opowiedziała o rozstaniu z partnerem i przyznała, że uczęszcza na terapię. Dziennikarka mimo to nie zwalnia tempa – jakiś czas temu wyleciała z córkami na Dominikanę a teraz wypoczywa na rajskiej Kostaryce. Tym razem zdecydowała się na urlop bez córek.
Anna Wendzikowska cierpiała na depresję, gdy urodziła drugą córkę: „Nie chciałam o tym opowiadać”
Dziennikarka zachwyca się Kostaryką i dodała, że jest to jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie widziała. A spory kawałek Świata już zobaczyła. Na jej profilu nie brakuje fotek przedstawiających malownicze tereny.
Na najnowszym zdjęciu Ania zapozowała na tarasie z zapierającym dech w piersi widokiem. Dziennikarka miała na sobie mocno wycięty strój kąpielowy w szampańskim kolorze i turban na głowie.
To miejsce jest obłędnie piękne – napisała Ania.
Internauci nie ukrywali, że każde zdjęcie Ani zwiedzającej Kostarykę wygląda obłędnie. Nie szczędzili w stronę dziennikarki komplementów.
Odważna. Pobudzasz świadomie wyobraźnię.
Kolejne przepiękne zdjęcie.
Wow, sztos.
Piękna i zjawiskowa jesteś.
Jak w raju.
Obłędne miejsce to fakt, ale i kobieta jeszcze bardziej obłędna – czytamy.
A Wam, jak się podoba?
Dajcie znać w komentarzach.
ZOBACZ WIĘCEJ:
Anna Wendzikowska pod studiem DD TVN. Wybrała kontrowersyjne buty
Anna Wendzikowska w bikini i czapce MORSUJE: ” Kompletne wariactwo”
Anna Wendzikowska relaksuje się na Dominikanie: „Jak z obrazka”