„Błagam” – Britney Spears odpowiada na oskarżenia ex męża ws. dzieci

Forum/Instagram/britneyspears Forum/Instagram/britneyspears

Były mąż Britney Spears, czyli Kevin Federline napisał książkę, w której odsłania kulisy relacji z piosenkarką. W publikacji padają mocne zarzuty względem Spears dotczyące ich dzieci. Gwiazda nie wytrzymała i wystosowała teraz mocne oświadczenie.

Kevin Federline wyjawia druzgocące wieści na temat Britney Spears. Zwiastuje jej tragiczny koniec!

Britney Spears wydała oświadczenie ws. synów po oskarżeniach byłego męża

Britney Spears i Kevin Federline wzięli ślub w 2004 roku. Niestety dwa lata później piosenkarka złożyła pozew o rozwód, ale międzyczasie para doczekała się dwóch synów: Seana Prestona i Jaydena Jamesa, którzy dziś mają już 19 i 20 lat.

Przerażające nagranie Britney Spears! Fani są zaniepokojeni jej stanem psychicznym (WIDEO)

Były mąż Spears zdecydował się napisać książkę „Yout Thought You Knew” , która m.in. ujawnia sekrety ich. Co ciekawe publikacja jeszcze się nie ukazała, a już przecieki pewnych fragmentów budzą wiele kontrowersji. Kevin Federline oskarżył tam m.in. wokalistkę o niepokojące zachowania wobec ich synów. Teraz Britney zabrała głos i opublikowała emocjonalne oświadczenie w tej sprawie.

Ciągłe manipulacje ze strony byłego męża są niezwykle bolesne i wyczerpujące. Zawsze błagałam i krzyczałam, aby móc spędzać czas z moimi chłopcami. Relacje z nastoletnimi chłopcami są złożone. Czułam się zdemoralizowana tą sytuacją i zawsze prosiłam, a wręcz błagałam, aby byli częścią mojego życia.

Gwiazda ujawniła również, że nie ma nawet kontaktu ze swoimi synami, który jest mocno ograniczony.

„Niestety, zawsze byli świadkami braku szacunku, jaki okazywał mi ich własny ojciec. Muszą wziąć odpowiedzialność za siebie. Jeden z synów widział mnie tylko przez 45 minut w ciągu ostatnich pięciu lat, a drugi odwiedził mnie tylko cztery razy w ciągu ostatnich pięciu lat” – wyznała piosenkarka.

Kiedyś byli w sobie zakochani po uszy…. Dziś jedni się NIENAWIDZĄ, inni PRZYJAŹNIĄ

W oświadczeniu gwiazda odniosła się również do książki swojego byłego męża, która już niedługo ujrzy światło dzienne. Gwiazda mówi wprost, że to ona najbardziej cierpi na jego krzywdzących słowach.

Ja też mam swoją dumę. Od teraz będę im dawać znać, kiedy jestem dostępna. Uwierzcie mi, te niewinne kłamstwa z tej książki trafiają prosto do banku, a ja jestem jedyną osobą, która naprawdę cierpi z tego powodu – pisała.

Na koniec artystka wyznała, że i tak kocha swoich synów, ale ma już dość ciągłych plotek i spekulacji na temat swojego stanu.

Zawsze będę ich kochać, a jeśli naprawdę mnie znacie, nie będziecie zwracać uwagi na plotki o moim zdrowiu psychicznym i piciu. W rzeczywistości jestem dość inteligentną kobietą, która przez ostatnie pięć lat starała się prowadzić spokojne życie. Mówię o tym, ponieważ mam już dość i każda prawdziwa kobieta postąpiłaby tak samo – skwitowała Spears.

Instagram/maddie2watson
Forum
Forum

 

 
2 Komentarze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

zło nie ma prawa do prawdy – święty Jan Paweł II

Biedna, zagubiona istota z tej Britney 😏Zostala na etapie 14 -stoletniej dziewczynki ktora nie potrafi do dzisiaj poukladac sobie zycia bo nikt jej nie pokazal i nie nauczyl na czym polega dorosle zycie……Wczesna kariera zruinowala cale jej zycie. Rodzice nie staneli na wysokosci zadania…….Zalosne…..