Bracia Sekielscy w sobotę udostępnili na YouTubie drugi film o pedofilii w kościele pod tytułem „Zabawa w chowanego„. Dzięki Sekielskim ofiary pedofilii przestały się chować i głośno mówić, co ich spotkało w dzieciństwie.

Michał Listkewicz o moletowaniu

NOWY film braci Sekielskich: „Kurski nie przykryje tego, CO POKAŻEMY”

Teraz w felietonie „SuperExpressu”do molestowania w dzieciństwie przyznała się osoba publiczna, były prezes PZPN – Michał Listkiewicz. Wcześniej wrzucił szokujący post na Twittera – była to odpowiedź na film braci Sekielskich:

A pedofilia wśród celebrytów jest mniej odrażająca?Jako dziecko byłem molestowany przez księdza i znanego aktora, oba wspomnienia są równie traumatyczne mimo że do najgorszego nie doszło – napisał na Twitterze.

Z kolei w wywiadzie dla „SE” nie ukrywa, że było to dla niego trudne wyznanie i nie jest gotowy na to, żeby mówić o tym szerzej.

Rodzicom nie powiedziałem nigdy, wstydziłem się, krępowałem… Do śmierci się nie dowiedzieli i chyba tak będzie lepiej. Chodziło przecież o przyjaciół domu… – przyznaje.

Tłumaczy, że pochodzi z otwartego domu, bardzo chętnie przyjmowało się gości, każdego z otwartymi rękoma, kto chciał, zostawał dłużej, rodzina była wszystkim przyjazna.

I był taki ksiądz, no można powiedzieć, że właśnie przyjaciel domu. Od niego się zaczęło w moim przypadku. Miałem wtedy 6-7 lat, na pewno nie więcej. Obnażał się przy mnie, dotykał mnie w różne miejsca. Straszne. To powoduje niezwykłą traumę i niestety poczucie wstydu… To stygmatyzuje i powoduje często trudne, albo po prostu nieodwracalne, zmiany w psychice molestowanego – wyznaje.

Skandal na Uniwersytecie Jagielońskim. Studentki oskarżają wykładowcę o MOLESTOWANIE

Listkiewicz opowiada, że był molestowany nie tylko przez księdza, ale również przez nieżyjącego już aktora, który był przyjacielem rodziny:

Miałem też nieprzyjemne wspomnienia ze znanym aktorem, też przyjacielem rodziny. On już nie żyje, zresztą później wyszły na jaw te jego zboczenia. Mechanizm był podobny, u nas w mieszkaniu, obmacywanie, dotykanie mnie, obnażanie się. Pamiętam jak kiedyś uciekłem przed tym do łazienki, siedziałem tam bardzo długo… Szczęście w nieszczęściu, że w moim przypadku nie doszło do gwałtów. Nie wiem czy się bali, czy jednak hamowali ze względu na rodziców, czy nie było dostatecznie dobrej okazji… Ale, jak mówię, na pewno miało to wpływ na moje życie – tłumaczy.

Gwiazdy ofiary molestowania seksualnego

Michał Listkiewicz. Fot. Niemiec/AKPA

Michał Listkiewicz. Fot. Niemiec/AKPA

Michał Listkiewicz. Fot. Kurnikowski/AKPA

Michał Listkiewicz. Fot. Kurnikowski/AKPA

Michał Listkiewicz. Fot. Piętka Mieszko/AKPA

Michał Listkiewicz. Fot. Piętka Mieszko/AKPA

Michał Listkiewicz. Fot. Kurnikowski/AKPA

Michał Listkiewicz. Fot. Kurnikowski/AKPA