Danuta Martyniuk gorzko o swoim synu: Mam zszargane nerwy, przez Daniela jestem na antydepresantach
Żona Zenka Martyniuka w końcu wypowiedziała się pozytywnie na temat Eweliny.
Danuta Martynuk w wywiadzie dla „Twojego Imperium” wyznała, że afera wokół rozwodu jej syna Daniela Martyniuka i Eweliny Golczyńskiej, sporo ją kosztuje. Żona gwiazdora disco-polo powiedziała też, że nie chce słyszeć o jego nowych dziewczynach.
Daniel Martyniuk już po rozwodzie! Danuta Martyniuk gorzko o Ewelinie
Danuta Martyniuk gorzko o synu Danielu
Danuta Martyniuk ma dość zamieszania wokół jej rodziny.
Bardzo ją przeżywam. Ludzie nie powinni się wypowiadać, gdy nie znają sprawy i nie wiedzą, co przeżyłam. Czasami ponoszą mnie emocje, ale mam już dosyć. Chciałabym normalnie żyć, by nikt o nas nie plotkował. Inaczej nie dociągnę do sześćdziesiątki, a mam 52 lata.
Byli teściowie Daniela Martyniuka zabrali głos. Po raz pierwszy skomentowali rodzinną awanturę
Zapytana o plotki na temat tego, że jej syn spotyka się z kolejną dziewczyną, ostro zareagowała.
Jeszcze z jedną nie skończył, a już z drugą będzie zaczynał? Nie chcę słyszeć o żadnej dziewczynie! Niech mi nawet nie pokazuje jej na oczy. Ja mam zszargane nerwy, przez Daniela jestem na antydepresantach. On lubi ściągać dziewczyny do domu, zapoznawać je z naszą rodziną, a potem wychodzi, jak wychodzi.
Daniel Martyniuk komentuje swój romans z byłą dziewczyną, Faustyną. Zdradzał żonę?
Żona gwiazdy disco-polo pozytywnie wypowiedziała się na temat Eweliny – w końcu ustalono, jak będzie wyglądał kontakt Daniela z córką.
Po tym względem nie mam jej nic do zarzucenia. Chociaż utrudniała Danielowi spotkania z córką. Teraz na szczęście zostało to uregulowane. Daniel może widywać się z Laurą trzy godziny – tylko nie wiem, czy w tygodniu czy w miesiącu. Byłam w amoku, gdy rozmawiałam o tym z adwokatką.