Wiemy, ile zarabia Marta Nawrocka! Czy Pierwsza Dama zrezygnuje z kariery celnej na dobre?
Urząd Pierwszej Damy może zwiększyć jej emeryturę!
Jak już wiadomo, drugą turę wyborów o urząd prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej wygrał przedstawiciel partii PiS – Karol Nawrocki z wynikiem 50,89%. I choć jego przeciwnik Rafał Trzaskowski już tryumfował zwycięstwo po wstępnych wynikach exit poll, to finalnie znalazł się tuż za nim z wynikiem 49,11% głosów.
To właśnie Karol Nawrocki wraz z żoną Martą i dziećmi osiądą się w pałacu prezydenckim przez najbliższe 5 lat. Z pewnością dla całej rodziny będzie to nowa rzeczywistość, ale także dla nowej, Pierwszej Damy, która dotychczas spełniała się zawodowo. Czy Marta Nawrocka zrezygnuje z dotychczasowej kariery? Jeśli tak, to z jakimi zarobkami będzie musiała się pożegnać?
Marta Nawrocka to kobieta, która nie boi się wyzwań. Świadczy o tym m.in. jej momentami niebezpieczna praca, jaką pełni w roli funkcjonariuszki Służby Celno-skarbowej od 18-stu lat. Choć w przeszłości uczęszczała do szkoły baletowej, to jednak zdecydowała się na obecny zawód, który dostarcza jej masę adrenaliny.
„Nie siedzę też za biurkiem, tylko ta moja praca jest taka niestandardowa. Są to takie kontrole na nielegalnych punktach z hazardem, więc jest i niebezpiecznie, ale to jest mundur, to jest broń, to są środki przymusu bezpośredniego” – mówiła Marta Nawrocka w rozmowie z „Halo tu Polsat”.
„Nigdy nie wiadomo, kogo w lokalu spotkamy, tam znajdują się osoby pod wpływem narkotyków, alkoholu. Różnie się zachowują, są agresywni (…). Bywa niezbyt miło, ale radzimy sobie z nimi bardzo dobrze” – mówiła Marta Nawrocka w wywiadzie dla Telewizji Republika.
Jak udało się ustalić „Faktowi” Marta Nawrocka jest na stanowisku młodszego eksperta, a jak wynika z obowiązujących przepisów, uposażenie zasadnicze na tej posadzie wynosi od 5,2 tys. zł do 8,8 tys. zł. Co więcej, funkcjonariusze mają szansę także na różne dodatki i benefity np. za wieloletnią pracę oraz tzw. trzynastkę.
Co prawda, Pierwsza Dama nie obowiązku rezygnować z pracy czy kariery po objęciu stanowiska, jednak dotychczas i zwyczajowo Pierwsze Damy nie pracowały zawodowo podczas sprawowania urzędu prezydenta przez ich męża. Jak będzie w tym przypadku? Czas pokaże.
Marta Nawrocka może zdecydować się na bezpłatny urlop na czas prezydentury. I choć nie dostanie żadnego wynagrodzenia z bycie Pierwszą Damą, to może liczyć na to, że państwo będzie opłacać jej składki takie jak: ubezpieczenie społeczne czy emerytalne, naliczane od przeciętnego wynagrodzenia.
Jak ustalił „Fakt” konto emerytalne Marty Nawrockiej w ZUS w trakcie 5. lat prezydentury jej męża może zgromadzić ponad 100 tys. zł składek, które w przyszłości pozwolą zwiększyć jej przyszłą emeryturę o ok. 500 zł miesięcznie.