Kinga Rusin miała okazję bawić się na prywatnej imprezie Beyonce i Jaya-Z, na której nie można było robić zdjęć. Dziennikarka jednak nie odpuściła sobie fotki z Adele, z którą miała okazję rozmawiać o kapciach, i pochwaliła się nią w sieci. O zdjęciu jest głośno nie tylko w Polsce, ale też za granicą! Rusin nie spodziewała się takiego obrotu spraw, więc usunęła zdjęcie.

To było szaleństwo którego nie przewidziałam – napisała.

Kinga Rusin SKASOWAŁA post z Adele – jej selfie z imprezy, na której nie wolno było robić zdjęć, obiegło świat

Make Life Harder parodiują Kingę Rusin

Jak to się mówi – w internecie nic nie ginie. Choć fotka zniknęła z Instagrama dziennikarki, to i tak krąży na portalach internetowych i w mediach społecznościowych. Zdjęcie z brytyjską piosenkarką stało się powodem do żartów i tworzenia wielu memów. Duet Make Life Harder również postanowił dać powód do śmiechu. Opublikowali na Instagramie wspólne zdjęcie z imprezy i dodali opis, który stworzyli na wzór tego Kingi Rusin, w którym ze szczegółami opisała zamkniętą imprezę.

Na wczorajszej prywatnej imprezie u naszego kolegi Krzyśka rozmawialiśmy z taką jedną Magdą o… cenach prądu (Magda zapłaciła tej zimy 70 złotych więcej niż zeszłej!), a Krzysiek uczył nas, jak się podpiąć do skrzynki na klatce schodowej. Wiemy, że brzmi to surrealistycznie. Ale posłuchajcie od początku… Tylko w tym roku ceny prądu skoczyły o 20%, więc na małej, przestrzeni mieszkania Krzyśka był zakaz włączania światła (powyższe to wyjątek poimprezowy, żeby posprzątać). Mieszkanie ciemne jak w d**ie, Krzysiek pilnie strzeże wszystkich włączników światła, wejście do kibla tylko pod warunkiem, że się bardzo chce, aby nikt nie lał niepotrzebnie wody.

Oryginalny wpis Kingi Rusin możecie znaleźć TUTAJ. Trzeba przyznać, że duet Make Life Harder się postarał w swoim wpisie i zawarł kluczowe zwroty, których użyła dziennikarka.

Impreza, na której nawet nie ma wifi, więc nawet nie ma sensu się fotografować. I każdy dostaje na wejściu… świeczkę (nie weszliśmy w tę opcję). Zaczęło się od rozmowy z Magdą o rachunku za wywóz śmieci (Magda namawiała nas, żebyśmy zrezygnowali z wywozu miejskiego i zorganizowali sobie wywóz w ramach wspólnoty mieszkaniowej). Szczerze, nie poznaliśmy jej, bo zawsze miała wyj***ne w ekologię! Gadaliśmy, zaśmiewając się do momentu kiedy powiedziała, ile płaci.

Nie zabrakło nawiązania do rozmowy z Rihanną i tańca z Leo DiCaprio.

Rozmowa z Magdą była przepustką do miłej konwersacji z Ryszardem, który opowiadał o różnicy między mokrym a bio. A później już było totalne szaleństwo! Krzysiek uczył nas jak przyoszczędzić na gazie podpinając butlę gazową do kuchenki (bezskutecznie, bo brzmiało to jak przepis na nieszczęście, ale za to było śmiesznie).

Kinga Rusin pochwaliła się także, że dostała komplement od Beyonce, która ponoć stwierdziła, że dziennikarka przyćmiła ją błyszczącym kombinezonem. Modowy akcent znalazł się także w opisie imprezy Make Life Harder.

Taka jedna Agata patrząc na nasze spodnie z reserved stwierdziła ze śmiechem, że za ¼ ceny mogliśmy takie kupić w lumpie na Puławskiej, z Leonem rozmawialiśmy chwilę o pensji minimalnej (taka była konwencja wieczoru), a otoczony wianuszkiem zmarzniętych Maciek, który przyniósł zapalniczkę do ogrzania mieszkania, co chwilę się do nas przy******lał, czemu nie mamy świeczki. Beata zaproponowała nam kawałek ziemniaka, a kiedy z ciekawości zapytaliśmy skąd go ma, to powiedziała, że wyciągnęła z żurku (do wyboru był ziemniak, kiełbasa, kawałek jajeczka). Ot, takie zwykłe przyjęcie. Do domu wróciliśmy ‪o 22:00… – napisali.

Kinga Rusin w NIETYPOWYM stroju na gali. „Czemu w piżamie?”

View this post on Instagram

Na wczorajszej prywatnej imprezie u naszego kolegi Krzyśka rozmawialiśmy z taką jedną Magdą o… cenach prądu (Magda zapłaciła tej zimy 70 złotych więcej niż zeszłej!), a Krzysiek uczył nas, jak się podpiąć do skrzynki na klatce schodowej. Wiemy, że brzmi to surrealistycznie. Ale posłuchajcie od początku… Tylko w tym roku ceny prądu skoczyły o 20%, więc na małej, przestrzeni mieszkania Krzyśka był zakaz włączania światła (powyższe to wyjątek poimprezowy, żeby posprzątać). Mieszkanie ciemne jak w dupie, Krzysiek pilnie strzeże wszystkich włączników światła, wejście do kibla tylko pod warunkiem, że się bardzo chce, aby nikt nie lał niepotrzebnie wody. Impreza, na której nawet nie ma wifi, więc nawet nie ma sensu się fotografować. I każdy dostaje na wejściu… świeczkę (nie weszliśmy w tę opcję). Zaczęło się od rozmowy z Magdą o rachunku za wywóz śmieci (Magda namawiała nas, żebyśmy zrezygnowali z wywozu miejskiego i zorganizowali sobie wywóz w ramach wspólnoty mieszkaniowej). Szczerze, nie poznaliśmy jej, bo zawsze miała wyjebane w ekologię! Gadaliśmy, zaśmiewając się do momentu kiedy powiedziała, ile płaci. Rozmowa z Magdą była przepustką do miłej konwesarcji z Ryszardem, który opowiadał o różnicy między mokrym a bio. A później już było totalne szaleństwo! Krzysiek uczył nas jak przyoszczędzić na gazie podpinając butlę gazową do kuchenki (bezskutecznie bo brzmiało to jak przepis na nieszczęście, ale za to było śmiesznie), taka jedna Agata patrząc na nasze spodnie z reserved stwierdziła ze śmiechem, że za ¼ ceny mogliśmy takie kupić w lumpie na Puławskiej, z Leonem rozmawialiśmy chwilę o pensji minimalnej (taka była konwencja wieczoru), a otoczony wianuszkiem zmarzniętych Maciek, który przyniósł zapalniczkę do ogrzania mieszkania, co chwilę się do nas przypierdalał, czemu nie mamy świeczki. Beata zaproponowała nam kawałek ziemniaka, a kiedy z ciekawości zapytaliśmy skąd go ma, to powiedziała, że wyciągnęła z żurku (do wyboru był ziemniak, kiełbasa, kawałek jajeczka). Ot, takie zwykłe przyjęcie. Do domu wróciliśmy ‪o 22:00‬… @kingarusin

A post shared by Make Life Harder (@make_life_harder) on

Make Life Harder – kim są?

Make Life Harder, czyli Maciej i Lucjan, zaczęli od parodiowania bloga Kasi Tusk Make Life Easier. Z czasem przestali ograniczać się tylko do jej wpisów. Drwią z różnych grup społecznych, show-biznesu i sytuacji z życia codziennego.

ZOBACZ TEŻ:

Dumna jak paw Kinga Rusin opowiada o studiach córek i zdradza, co myśli o muzyce Taco Hemingwaya

Kinga Rusin apeluje, by PRZESTAĆ kupować plastikowe kwiaty. Jedni się zgadzają inni bulwersują!

To nie jest Kinga Rusin! Polska gwiazda totalnie zmieniła styl (ZDJĘCIA)

 

Adele, Kinga Rusin/fot. Instagram/kingarusin