Julia Wieniawa to jedna z większych gwiazd w Polsce. Wzbudza ogromne emocje i często mierzy się z ogromnym hejtem. Od pewnego czasu coraz mniej udziela wywiadów i coraz mniej mówi o swoim życiu prywatnym. Teraz pojawiła się w programie „Zza Kulis” w ChillZet, gdzie nieco bardziej się otworzyła.

Julia Wieniawa o swojej karierze i wizerunku w social mediach: „W internecie zamieszczam PRZESIANE informacje na swój temat”

Julia Wieniawa o relacjach i związkach

Julia Wieniawa przyznała w wywiadzie, że czasami bliskim i różnym relacjom jest trudno udźwignąć jej karierę i sławę. Wyznała, że całkiem niedawno było jej ciężko:

Moje życie prywatne nie raz ucierpiało na tym. Ja się śmieje, że mam powodzenie w kartach, to nie mam powodzenia w miłości, w życiu prywatnym. Teraz jest lepiej (…) ostatnie parę miesięcy były bardzo trudne – wyznała.

Tłumaczy, że ludzie bardzo się zweryfikowali, z wielkiej  gromady różnych przyjaciół, okroiło się do czterech przyjaciółek, a reszta to są dobrzy znajomi:

Już nie nazywam tak łatwo przyjaciół, bo nie raz się przejechałam, że albo ta popularność go przerosła albo ktoś się odzywał dopiero w momencie jak popularność przyszła. Na pewno mogę stwierdzić, że sentencja „przyjaciół poznaje się z sukcesie” to jest prawda – powiedziała.

Julia Wieniawa zdradza, co dalej z jej firmą LEMISS. Kilka miesięcy temu w jej magazynie wybuchł pożar

Prowadzący zapytał Julię, czy mogła być w związku lub w przyjaźni z kimś zupełnie z innej branży. Stwierdza, że zawsze otacza się artystami:

Zawsze wchodzę w artystów, którzy mają podobną wrażliwość i mają podobne problemy. Poza tym nawet nie mam za bardzo, gdzie poznać tzw. „normalsów”. Ja nawet byłam na to otwarta, ale finalnie zawsze spotykam się z artystami, bo lubię artystyczne dusze. Myślę, że osoba zupełnie z innej branży mogłaby mnie nie zrozumieć, mogłabym mieć problemy o sceny z filmach – zastawia się.

Czy Julii Wieniawie odbiła sodówka?

Często pojawiają się w sieci komentarze, że Julii Wieniawie odbiła sodówka do głowy. Ona jednak uważa inaczej: „Wydaje mi się, że nie uderzyła mi sodówa, bo ma mądrą mamę i takich ludzi wokół siebie, którzy sprowadzali mnie na ziemię”.

Jakbym miała odfrunąć, to już bym odfrunęła już jako nastolatka. Teraz jestem już naprawdę stabilnie chodzącą po ziemi kobietą. Myślę, że mi to już nie grozi mam nadzieję – mówią mi też to znajomi, oni są tez taką moją wyrocznią – śmieje się aktorka.

Premiera przedstawienia Gra w reż. Norberta Rakowskiego, Teatr Garnizon Sztuki Fot. Radosław NAWROCKI / Forum

Na koniec zdradziła, co myśli o show-biznesie: „Show-biznes jest bardzo zepsuty, dlatego życie prywatne staram się mocno oddzielać ‚jak Hannach Montana. Naprawdę sferę prywatną zachowuje dla siebie, nawet nie wrzucam za bardzo za bardzo prywatnych momentów na social media”. 

Julia Wieniawa o związkach: „Trzeba to ogarnąć, a nie porzucać związek jak zepsutą zabawkę”

Nie przebierając w słowach stwierdziła, że niektórzy celebryci to „odklejeńcy”:

Właśnie dlatego nie przyjaźnie się za bardzo z ludźmi z show-biznesu, bo to jest zepsuty i odklejony… Ci ludzie są naprawdę niektórzy odklejeni od rzeczywistości. Nie mówię o wszystkich, ale czasami jak patrzę na te osoby, które wychodzą na ścianki, to sobie myślę „naprawdę to są odklejeńcy”. Życzę im tego, żeby czasem zeszli na ziemię – uważa Julia Wieniawa.

scena z: Julia Wieniawa, fot. Podlewski/AKPA

Julia Wieniawa WYPOCZYWA z daleka od wojny na Ukrainie!

Instagram: juliawieniawa