Korwin-Piotrowska zachęca Dodę do kupienia jej książki: „Jest tam sporo o toksycznych artystach”

Nie milkną echa po wywiadzie Karoliny Korwin-Piotrowskiej w „Wysokich Obcasach”, w którym opowiedziała o mobbingu w redakcji „Gali”. Wyznała, że usłyszała od szefa: „Ty autystyczna polska świnio”.

Mówił „polska”, bo sam był Niemcem – podkreśliła dziennikarka w wywiadzie dla WO.

Dziennikarka Ewa Wanat przeprasza byłych pracowników TOK FM: „Ja się strasznie darłam”

Karolina Korwin-Piotrowska walczy z mobbingiem

Karolina Korwin-Piotrowska miała ogromny odzew środowiska dziennikarskiego. Wielu dziennikarzy podziękowało jej, że poruszyła ten trudny temat, o którym każdy milczy: „Wywoła to taki efekt, że od ósmej rano – zamiast zjeść śniadanie i wypić kawę – czytałam esemesy, rozmawiam przez telefon, i odbierałam wiadomości od dziennikarzy, którzy bywali w podobnych sytuacjach”. 

Aktorka ujawnia SZOKUJĄCE praktyki w łódzkiej filmówce. Wyzwiska, przemoc, szantaże

Teraz Korwin-Piotrowska znalazła się w ogniu krytyki po premierze swojej książki „Wszyscy wiedzieli”. Dziennikarka opisuje w niej przemoc i mobbing w szkołach artystycznych. Motywacją do napisania tej książki był post na Facebooku byłej studentki łódzkiej szkoły filmowej, Anny Paligi o nadużyciach w placówce, który wywołał ogromną reakcję wśród znanych aktorów.

Monika Janowska o Karolinie Korwin-Piotrowskiej

Monika Janowska, żona Roberta Janowskiego nie mogła przeboleć, że dziennikarka napisała książkę o właśnie takiej tematyce. Stwierdziła, że to właśnie Karolina jest „naczelną hejterką”:

Orędowniczka nasza, pośredniczka nasza, pocieszycielka nasza. Karolina Korwin Boska! Piotrowska! To są jakieś jaja! Nasza narodowa, naczelna hejterka została rzeczniczką nękanych i pokrzywdzonych. A jeszcze tak niedawno… Pamięta pani? Internet nie zapomina! Ja tym bardziej – zaczęła.

Zarzuciła Karolinie, że to ona stoi za zniszczeniem jej życia i zdrowia:

Myślę o pani codziennie, biorąc od rana lek na nerwicę. Lekarz twierdzi, że w moim przypadku będzie to raczej rytuał dożywotni.  Czy pani to rozumie? Czy pani jest tego świadoma? Niszczyła mnie pani. Mnie, moją rodzinę i moich przyjaciół – stwierdziła Monika.

Widać gołym okiem, że Janowskiej się ulało! Uważa, że dziennikarka przez lata żerowała na życiu prywatnym gwiazd i wyśmiewanie ich potknięcia:

Maglowała pani towarzysko moich kolegów i ten smród się potem ciągnął latami. Bez mrugnięcia okiem prała pani „brudy”, które do pani nie należały, a które w większości okazywały się zwykłym, fałszywym paszkwilem brukowców. Z uśmiechem wyższości drwiła pani ze świata okładkowych celebrytów, sama do niego przynależąc. Kpiła pani z życia gwiazd, tak wzruszająco opowiadając o swoim w kolorowej prasie, jakby ten pani byt był o niebo lepszy. Srała pani do gniazda, w którym, dla odmiany, tak pięknie się obecnie urządza. I pławi się teraz pani w tym gównie, które nie raz wylewała na innych. I udaje świętą i odważną! Matka ofiar! Królowa poszkodowanych! Wybawicielka zwiedzionych. Hipokrytka! Kłamczucha! Karolina Korwin Piotrowska. Bomba tygodnia! – zakończyła.

Do wpisu Moniki Janowskiej odpowiedziała też Katarzyna Dowbor, która przypomniała Karolinie, jak wykpiła ją kiedyś w telewizji: „A kto to jest Katarzyna Dowbor, co ona takiego osiągnęła w dziennikarstwie? Dla mnie nic„ – miała powiedzieć w „Maglu Towarzyskim”.

Do skrzywdzonych przez Korwin-Piotrowską dołączyła też Doda, wymownie udostępniając post Moniki Janowskiej na swoim InstaStory.

Karolina Korwin Piotrowska krytykuje Małgorzatę Sochę za butelkę

Autorka książki „Wszyscy wiedzieli” już zaczyna odpowiadać na zarzuty. Post żony Roberta Janowskiego skomentowała tak: „Bardzo dziękuję za reklamę, bo to ważna i potrzebna książka”. Z kolei Rabczewskiej odpowiedziała już nieco mocniej:

Naprawdę jestem zaszczycona. Radzę Doda kupić książkę, jest tam sporo o toksycznych artystach, osobowościach artystycznych i stosowaniu przemocy. Także fizycznej. Ważna rzecz 🙂

Z kolei Katarzynie Dowbor wytłumaczyła, że „jest różnica między wyrażaniem oceny, nawet krytyką a mobbingiem”. Przywołała też jej słowa o dziennikarce:

A tak na marginesie: „ja bym nie wpuściła przed kamerę prezenterki o takim wyglądzie i z tak piskliwym głosem”.