Małgorzata Rozenek to jedna z największych celebrytek w Polsce – jest bardzo aktywna jest w mediach społecznościowych i poza tym chętnie udziela się w telewizji. Dzisiaj znowu pojawiła się w Dzień Dobry TVN.

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan o swoim życiu

Magdalena Lamparska zwraca uwagę na poważny problem. „A Małgorzata Rozenek nie ma z tym problemu”

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan opowiedzieli o swoim największym cudzie, czyli synu Henryku, który przyszedł na świat w czerwcu ubiegłego roku.

To jest niewiarygodne uczucie, niewiarygodna miłość, to jest taka zależność od małego chłopca, który pojawia się w naszym życiu. To, co się robi, to myśli się o nim. Pod niego układamy cały nasz plan i robimy to z niewiarygodną dozą szczęścia. Nawet jak nie śpimy całą noc, bo wiadomo, że jak dziecko potrzebuje zjeść w nocy, to trzeba kilka razy wstawać (…) Wstaję, bardzo aktywnie uczestniczę od samego początku. Przyjaciel powiedział mi: zobaczysz, jak spojrzy ci w oczy, to będzie coś, czego nigdy w życiu nie przeżyłeś, a czego ja ci nie opowiem i nie opiszę ci tego słowami, bo to trzeba przeżyć i to się potwierdza – tłumaczyl szczęśliwy Radosław Majdan.

Wspomina, że kiedy poznał Małgosię, zdał sobie sprawę, że Staś i Tadeusz to są najważniejsi faceci w jej życiu, więc bardzo zależało mu, żeby chłopcy go zaakceptowali.

Myślę, że też denerwowałem się mimo tego, że w całym swoim życiu zawsze miałem bardzo dobry kontakt z dziećmi (…) Tak mnie chyba wychowali rodzice, z dużą empatią, wrażliwością, taką szczerą i prawdziwą miłością do dzieci, także nie muszę się zmuszać, a że dzieci czytają prawdziwe emocje, to tutaj ze Stasiem i Tadkiem dogadaliśmy się bardzo szybko – ocenia.

Małgorzata Rozenek z dumą pokazuje spodnie USZYTE przez syna: „Stworzył coś pięknego i unikatowego”

Rozenek dodaje, że Henryk przewrócił ich życie do góry nogami. Zwraca uwagę też, jak bardzo ona zmieniła kawalerskie życie piłkarza;

Ja teraz po latach sobie uświadamiam, co ja postawiłam przed Radziem w momencie, w którym poznaliśmy się. Nie do końca zdawałam sobie sprawę z trybu jego życia, z tego, jak się żyje, gdy jest się kawalerem. Ja nagle wjechałam z dwójką małych dzieci. Tadeusz miał 2 lata i 6 miesięcy, kiedy się pojawiliśmy i nagle Radosław musiał kupić chleb i serki (…) Dla mnie było oczywistym, że on się musi odnaleźć w tej sytuacji, bo po prostu nie zakładałam innej możliwości. Radosław absolutnie nigdy nas nie zawiódł i czujemy się bardzo zaopiekowani – przyznaje gwiazda.

Małgorzata Rozenek wróciła z wakacji i pokazała się w ROZJAŚNIONYCH włosach

Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan. Fot. Norbert Nieznanicki/AKPA

Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan. Fot. Norbert Nieznanicki/AKPA

Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan. Fot. Norbert Nieznanicki/AKPA

Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan. Fot. Norbert Nieznanicki/AKPA