Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski rozwiedli się w 2020 roku, po 23 latach małżeństwa. Teraz Kurzajewski układa sobie życie z Katarzyną Cichopek, jednak nie dane jest mu zaznać szczęścia i spokoju – Paulina Smaszcz większość wolnych chwil spędza na komentowaniu w mediach poczynań swojego ex-męż i jego nowej partnerki.

Choć przez jakiś czas wydawało się, że Kobieta-Petarda ostatecznie pogodziła się z obecnością nowej kobiety w życiu Kurzajewskiego i przestała komentować ich życie, nic bardziej mylnego. Zamiast tego jej ataki stały się coraz bardziej personalne i pełne oskarżeń.

Paulina Smaszcz odpowiedziała Katarzynie Cichopek! Nie obyło się bez złośliwości

Paulina Smaszcz oskarża Katarzynę Cichopek i jej rodzinę. Sugeruje, że toną w długach

Teraz Paulina Smaszcz w trakcie instagramowego live’a postanowiła zabrać głos w temacie oszustów z portali randkowych. Nie omieszkała przy tym nawiązać do swojego małżeństwa z Kurzajewskim, podkreślając, że przez wiele lat nie miała wiele wspólnego z oszustami matrymonialnymi, pozostając w szczęśliwym związku. Jednocześnie przyznała, że już wtedy dostrzegała pierwsze czerwone flagi w swoim związku z Maćkiem Kurzajewskim:

Natomiast ostatnie 3-4 lata zapalały się czerwone światełka, czerwone flagi. Ale zawsze odbierałam to na zasadzie, że nie muszę pomóc sobie, muszę pomóc partnerowi, że to on ma kryzys i w związku z tym muszę się nim zaopiekować. Zamiast spojrzeć na to, jak mnie traktuje, jak się do mnie odnosi, to skupiłam się na tym, jak mogę mu pomóc. Wydawało mi się, że wina zawsze leży po mojej stronie, bo dawałam za mało zainteresowania albo za bardzo skupiłam się na dzieciach.

Następnie Smaszcz z goryczą przyznała, że gdy w końcu doszło do rozwodu, zdecydowała się pójść na ugodę, czego dziś żałuje:

Po wielu takich sytuacjach (…) zdecydowałam się na rozwód. Chciałam, żeby mimo wszystko to przebiegło dobrze, miło, w komunikacji, z szacunkiem do dzieci. I to był mój błąd, dlatego, że zgodziłam się na rozwód bez orzeczenia winy. Stwierdziłam, że dam sobie radę, dlatego odpuściłam alimenty na siebie i dzieci, odpuściłam podział majątku, po prostu chciałam się szybko uwolnić.

Następnie nie omieszkała nawiązać do związku Kurzajewskiego z Katarzyną Cichopek. Rozpoczęło się rzucanie oskarżeń, wśród których Kobieta-Petarda zarzuciła Katarzynie Cichopek i jej rodzinie „tonięcie w długach”. Z kolei Maćka Kurzajewskiego oskarżyła o odbieranie jej i ich synom majątku na rzecz spłacania długów nowej partnerki, twierdząc, że jej były mąż i Cichopek chcą „jej zabrać wszystko”:

I teraz, po kilku latach, kiedy mój były mąż buduje sobie cudowne życie, chce zabrać nam wszystko. I jeszcze tonie w kłamstwach i budowaniu rzeczywistości, której nie ma. Dopiero teraz, po trzech latach po rozwodzie, walczę o to, żeby w ogóle coś zostało dla moich dzieci z tego, co razem budowaliśmy. To, co przeżyłam przez ostatnie miesiące, kiedy odważam się walczyć o swoje, mając plik dokumentów sądowych przeciwko mnie, żeby zabrać mi i moim dzieciom wszystko, co zgromadziliśmy przez 23 lata, bo pojawiła się inna rodzina z długami i z problemami (co mnie naprawdę, sorry, ale nie obchodzi, bo moje dzieci i wnuki są dla mnie najważniejsze), pokazuje, że kobieta kobiecie wrogiem… Kobiety też strasznie oszukują, mało tego, te „drugie”, „trzecie” kobiety potrafią niszczyć jeszcze tę pierwszą albo dzieci z tego pierwszego związku. Dzieci niczego nie są winne.

Czy tym razem Katarzyna Cichopek odpowie na oskarżenia i atak ze strony Pauliny Smaszcz? Trzeba przyznać, że tym razem Kobieta-Petarda posunęła się o krok dalej i oskarża już nie tylko byłego męża, ale Cichopek razem z całą jej rodziną.

Paulina Smaszcz opublikowała zdjęcie OBCEGO DZIECKA jako swojej „wnuczki”. Teraz się tłumaczy

pasekkozak

 

Paulina Smaszcz do byłego męża: „Jakim trzeba być człowiekiem, by matkę swoich synów, a mieliśmy ich pięciu…”

IG: paulina.smaszcz

IG: paulina.smaszcz

scena z: Paulina Smaszcz, SK:, , fot. Podlewski/AKPA

scena z: Maciej Kurzajewski, Paulina Smaszcz-Kurzajewska SK: , , fot. Kurkowska/AKPA

scena z: Maciej Kurzajewski, Paulina Smaszcz

scena z: Paulina Smaszcz-Kurzajewska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA