Anna Wendzikowska przez lata była twarzą wywiadów z  gwiazdami w TVN-ie. To ona dostarczała widzom krótkie rozmowy z największymi nazwiskami świata filmu i muzyki. Jednak kulisy tej pracy wcale nie były takie różowe. W podcaście „WojewódzkiKędzierski” dziennikarka szczerze przyznała, ile dostawała za jeden wywiad. Jeśli ktoś myślał, że były to kokosy, to… może się nieco zdziwić.

Anna Wendzikowska w szczerym wyznaniu o ojcu: „Dostawałam od niego kary cielesne”

Anna Wendzikowska zdradza, ile zarabiała w TVN! „Powiem wam, a co mi tam” – TYLE dostawała za wywiad z gwiazdą!

W rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim Anna Wendzikowska postanowiła przerwać milczenie i ujawnić, ile tak naprawdę zarabiała:

Płacą tylko za ten wywiad, który zostanie wyemitowany. Wiele nigdy nie ujrzało światła dziennego… Różnie płacił, a powiem wam, co mi tam. Zaczynało się to chyba od 700 zł, ale ja sobie wynegocjowałam 1,5 tys. zł– zdradziła.

Wendzikowska znów chwali się zdjęciami z wakacji. „Czy te dzieci kiedykolwiek chodzą do szkoły?”

Dziennikarka podkreśliła, że te „cztery minuty rozmowy” to nie tylko szybka pogawędka z gwiazdą, ale godziny podróży, przygotowań, a nawet praca podczas ciąży.

Wendzikowska zdradziła także, że często spotykała się z opinią, że w tych wywiadach nie chodzi o jakość rozmowy, ale o promocję filmu: ,,Ważne, żeby w tle był plakat. To mnie motywowało, żeby zadawać ciekawsze pytania i próbować zobaczyć człowieka za maską sławy „– przyznała.

No cóż, wygląda na to, że praca w TVN-ie nie była tak lukratywna, jak mogłoby się wydawać. Ale jedno jest pewne – nawet jeśli nie zarabiała milionów, to na pewno zgromadziła niezły katalog wspomnień i spotkań z gwiazdami. 

Ania Wendzikowska wspomina spotkanie z Benem Affleckiem: „Fajny facet, który się pogubił”

A wy co sądzicie? 1,5 tys. zł to mało czy jednak sprawiedliwa stawka za taki wywiad?

Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA

scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA

Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Wojtalewicz Jarosław/AKPA