Na początku października zakończył się związek Blanki Lipińskiej i Alka Barona. Po ich rozstaniu w sieci nie brakowało komentarzy, w których internauci robili z celebrytki ofiarę i porzuconą kobietę. Podobne zdanie na temat rozejścia się Blanki i Barona ma Ewa Minge, która stwierdziła, że „Baron nie ma stanów emocjonalnych i nie ma co cykać. Baron uprawia marketing przy okazji seksu”.

Ewa Minge o związku Blanki i Barona: „Baron uprawia marketing przy okazji seksu”

Baron reaguje na słowa Ewy Minge

Niedługo po tym, jak projektantka wyraziła swoją opinię, głos zabrała Blanka Lipińska. Wyznała, że wszystko, co napisała Minge jest nieprawdą i nie zgadza się z ani jednym jej słowem, a także zaleciła projektantce, by przeprosiła Barona. Przy okazji zdradziła, że nadal ma kontakt i czasem widuje się z byłym partnerem, którego to „ona sobie wymyśliła i uwiodła”

Teraz na słowa Ewy Minge zareagował Baron. On nie rozpisywał się tak, jak Blanka. Krótko odniósł się do całej sytuacji i udostępnił wpis byłej partnerki, a także napisał, że nic nie ma do dodania, bo zgadza się ze wszystkim, o czym wspomniała Lipińska.

Blanka wypowiedziała się za nas oboje. Dziękuję. Wysyłam Wam światło – napisał.

Myślicie, że to koniec medialnej przepychanki między tą trójką?

Baron reaguje na słowa Ewy Minge

Baron reaguje na słowa Ewy Minge/fot. Instagram/alekbaron

ZOBACZ TEŻ:

Blanka Lipińska tłumaczy, dlaczego zmieniła wygląd auta i tym samym pozbyła się prezentu od Barona: Ja się po prostu bałam

Blanka Lipińska pokazała, jak się maluje: „Jezu robię tutorial z makijażu”

Ewa Minge na ściance

Ewa Minge/fot. AKPA

Aleksander Baron na ściance

Aleksander Milwiw-Baron/fot. AKPA