Chodź od premiery „Dziewczyn z Dubaju” minął już prawie rok, w nowym wywiadzie dla Wirtualnej Polski, Doda ponownie zabrała głos o swoim filmie. Wcześniej wokół produkcji wyrosło mnóstwo afer i plotek, a na jaw wyszły nieprzyjemne fakty i zarzuty wobec współproducenta, ex-męża Dody Emila Stępnia.

Ostatecznie film okazał się prawdziwym sukcesem – zaledwie w tydzień zebrał prawie 300 tysięcy widzów i w pierwszym tygodniu grudnia 2021 zarobił 10 milionów złotych.

Doda ostro ROZLICZA SIĘ z byłymi pracownikami: „Wychodziłam na scenę żeby oni mogli płacić swoje kredyty”

Doda została odsunięta od decyzji w sprawie „Dziewczyn z Dubaju”. Nic nie zarobiła na filmie

Teraz w nowej rozmowie z Dodą na jaw wyszły smutne fakty – jak się okazuje, niezwykle dumna z produkcji i zaangażowana w powstawanie filmu Doda nie tylko nie zarobiła na nim ani grosza, ale została całkowicie odsunięta od produkcji i dystrybucji filmu! W trakcie wywiadu artystka wyznała, że choć na „Dziewczyny z Dubaju” poświęciła dwa lata swojego życia, w ostatecznym rozrachunku nie miała prawa głosu:

Nie mam żadnego wpływu co się dzieje teraz i nie miałam na to wpływu wcześniej. W momencie kiedy oddałam ten film i poświęciłam mu 2 lata, tak naprawdę zostałam odsunięta od wszystkich decyzji. Nawet nie odsunięta – totalnie pomijana w tych decyzjach. Dowiadywałam się od fanów zagranicznych, że film mój leci gdzieś tam w kinie w Czechach, we Francji, w Anglii… Teraz jak zobaczyłam, że został on przetłumaczony i jest w dystrybucji amerykańskiej byłam również w szoku.

Również decyzja dotycząca dystrybucji filmu w Rosji, która w tamtym okresie zaatakowała Ukrainę nie została skonsultowana z artystką:

A Rosja, która wzbudziła ogromną kontrowersję wśród i reżyserki i aktorów, którzy solidaryzowali się z Ukrainą? Również nie była moją decyzją. I tak naprawdę ciężko jest mi to powiedzieć, bo to jest rodzaj takiej porażki z mojej strony. Ale wydaje mi się, że po prostu znowu dałam się wykorzystać. Zrobiłam tą czarną robotę, zrobiłam ten film, wypromowałam go jak umiałam, a potem po prostu dostałam kopa w d*pę.

Choć Doda niewątpliwie ma w sobie żal za odsunięcie jej od tak ważnej dla niej produkcji, zapewniła, że jest dumna z filmu, który stworzyła i nie zamierza przejmować się wykluczeniem jej z dalszych decyzji oraz „nie zarobieniu ani złotówki” na filmie:

Zrobiłam super film, jest naprawdę wspaniały, to jest duża wartość. Myślę, że wszyscy to zapamiętają. Jeżeli producent dobrze się z tym czuje nie dzieląc się ze mną przychodami z dystrybucji, to też nie mogę żyć tym żalem. Muszę iść dalej i chcę iść dalej. Dlatego też zwolniłam się z tej funkcji prezesa, żeby już po prostu nie brać odpowiedzialności za coś, na co nie mam żadnego wpływu. I nauczyłam się też, że te pieniądze…co też tak naprawdę dają? Raz są, raz ich nie ma. Wszystko jest człowiek w stanie w chwilę stracić. Więc najważniejszy jest święty spokój po prostu.

Przypominamy, że piosenkarka nie pojawiła się również na oficjalnej premierze „Dziewczyn”. Jak jednak relacjonowała na swoim Instagramie, na premierę wybrała się „incognito” w…przebraniu i peruce. 

Zaskoczeni jej najnowszym wyznaniem?

Doda o swoim reality-show i OŚWIADCZYNACH Emila Stępnia

Doda o swoim reality-show i idealnym partnerze

Doda o swoim reality-show i idealnym partnerze, fot. Wirtualna Polska

Doda o swoim reality-show i idealnym partnerze

Doda o swoim reality-show i idealnym partnerze, fot. Wirtualna Polska

Doda wyznała, że unika swoich fanów, gdy jest na urlopie

fot. Plejada

scena z: Doda, SK:, , fot. AKPA

scena z: Doda, SK:, , fot. AKPA

scena z: Doda, SK:, , fot. Niemiec/AKPA

scena z: Doda, SK:, , fot. Niemiec/AKPA

IG: dodaqueen

Doda zdradza z iloma facetami spała. Odpowiedź MOŻE ZASKOCZYĆ