Doda pokazała oficjalny plakat do filmu „Dziewczyny z Dubaju”. WOW!
Już jest! Luksusy, satyna, gorące dziewczyny i wirujące dolary. Jak Wam się podoba?
O „Dziewczynach z Dubaju” jest głośno, odkąd przy jego powstawaniu afera goni aferę. Najpierw plotki o przekrętach i bankructwie współproducenta filmu Emila Stępnia, niedługo potem kwestia rozwodu z Dodą i wylewania na siebie nawzajem szamba w wywiadach.
Doda ujawnia kolejne szokujące kulisy afery! „Jesteś nikim beze mnie”
Doda pokazała plakat filmu „Dziewczyny z Dubaju”
Film powstaje w tak napiętej i gorącej atmosferze, że można wręcz pomyśleć, że kręcenie kolejnej dramy za dramą jest celowe, by o filmie i tworzących go personach było cały czas głośno. Okazuje się, że nie tylko atmosfera wokół filmu jest gorąca, ponieważ Doda postanowiła nareszcie pokazać oficjalny plakat do filmu.
Wcześniej, we wrześniu udostępniła na Instagramie teaser do plakatu, który jak się okazuje, diametralnie różni się od skończonej wersji!
Doda zdradziła dokładną datę premiery filmu „Dziewczyny z Dubaju”!
W najnowszym poście na Instagramie Królowej czytamy, że jest zachwycona nowym plakatem i powstał on we współpracy z fotografką Agatą Grymuzą.
Kochani przedstawiam Wam plakat stworzony przez fotografkę @grymuza ,na którą polowałam przez wiele lat i zawsze marzyłam z nią współpracowac! Jestem zachwycona efektem 🙌🏻
Doda uchyliła również rąbka tajemnicy jak powstawał plakat i wrzuciła kilka krótkich filmików z procesu jego tworzenia. Widać, że dobrze się bawiła przy jego tworzeniu. Jednak pomimo radości z jego powstawania i bycia częścią tej produkcji, artystka zapowiedziała, że nie zamierza pojawić się na jego premierze.
Pojawił się oficjalny zwiastun „Dziewczyny z Dubaju”. Doda się wściekła!
Premiera to czas celebracji ,szczęścia ,świętowania wspólnego sukcesu (…) Nie chcę żeby moja osoba i ten żenujący Skandal odwracał uwagę od aktorów i reżyserki. Nie przyjdę na premierę filmu skoro ludzie którzy ze mną pracowali nad nim nie dostali za to wynagrodzenia. (…) Nie będę podpisywać się i brać odpowiedzialności za film, którego reżyserka nie mogla dokończyć. Zostałam publicznie obrażona, moja praca i umiejętności zdyskredytowane i niedocenione. Nie będę stać tam obok człowieka, z ktorego ust te słowa padły i się szczerzyć do obiektywów.
Prócz tego, podziękowała wszystkim za wsparcie i stwierdziła, że życzy filmowi samych sukcesów.