Hailey Bieber o porównaniach do Seleny Gomez. „Czułam się, jakbym była gorsza”
Jak sobie poradziła z negatywnymi opiniami?

Fani Seleny Gomez i Justina Biebera nadal mają za złe tej dwójce, że się nie zeszli. Ci, którzy mieli na to cichą nadzieję, chyba przestali w to wierzyć, kiedy wokalista wziął ślub z Hailey Baldwin. I choć Justin i Hailey przez wiele osób są uwielbiani, to mają też swoich hejterów. Zwłaszcza Hailey.
Hailey Bieber prezentuje swoją idealną figurę w bikini od Diora: Co za CIAŁO!
Hailey Bieber o porównaniach do Seleny Gomez
Jak można się domyślić, krytykują ją zapewne fanki Seleny, które wolałyby właśnie piosenkarkę widzieć u boku szczęśliwego Justina. Podczas ostatniego live’a jeden z internautów zapytał parę, jak się czuje z tym, że stale ktoś wypowiada się na temat ich związku. Hailey przyznała, że nie czuła się dobrze, kiedy była porównywana do Seleny Gomez.
Miałam naprawdę trudny czas. Było mi trudno z tym wszystkim, co mówili ludzie. Miałam wrażenie, że ludzie mnie porównują, przez co czułam się, jakbym była gorsza – wyjaśniła.
Justin Bieber i Hailey śpiewają razem Whitney Houston – kwarantanna służy ich małżeństwu
Modelka dodała też, że choć bolą ją negatywne opinie, to stara się nie przejmować. Według niej, stojące za negatywnymi komentarzami osoby, same przechodzą coś złego w swoim życiu i chcą, by też inni poczuli się gorzej, więc ich atakują.
Tak naprawdę budzimy się obok siebie szczęśliwi każdego dnia. Wszyscy hejterzy mogą próbować dalej, ale my jesteśmy spokojni – wyznała na koniec.
ZOBACZ TEŻ:
Całkowicie odmieniona Selena Gomez na okładce magazynu. Ciężko poznać, że to w ogóle ONA

Hailey i Justin Bieber/fot. Forum/Mega Agency

Justin Bieber, Selena Gomez/fot. Forum
Selena cudzie mój | 30 lipca 2020
Łomatttttkoo…załamka…A to sobie wziął płastugę z sierpowatymi udami, Selena przy niej to w ogóle inna klasa, żadnych możliwych podobieństw, jeśli już to chyba tylko to, że… obie są kobietami. Selenka jest po prostu boska a Biber – drzewa w Yukonie ogryzać i tamy na rzekach budować, nie swoimi tragicznymi wyborami standardy piękności ustanawiać bo kompletnie się nie zna na kobiecej urodzie!! Co on w niej widział – słynne nazwisko??!
Natalia | 11 maja 2020
Ta dziewczyna robi się coraz bardziej żałosna w swoich opowieściach. Widać, że ma duże parcie na szkło i opowie o wszystkim co się da, byle tylko być w centrum. Skoro jest szczęśliwą żoną to po co ciągle wspominać co było kiedyś albo opowiadać o każdym szczególe związku?
gość | 26 maja 2020
Lecz się, psychofanko chorej psychicznie Selenki.