Stanisław Tym nie żyje. Aktor zmarł w wieku 87 lat
Wybitny artysta rozbawiał widzów do łez...
Stanisław Tym był wybitnym aktorem, satyrykiem i felietonistą magazynu „Polityka”. Przez lata zachwycał widzów swoim talentem w produkcjach, takich jak: „Poszukiwany, poszukiwana”, „Rejs”, czy „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”. Był twórcą wielu skeczy i kabaretów. Tworzył niezapomniane kreacje aktorskie. Był znany z filmów Stanisława Barei, czy Marka Piwowarskiego odszedł w wieku 87 lat. Polscy politycy postanowili uczcić jego pamięć i zdobyli się na wzruszający gest.
To wielka STRATA dla polskiej sceny muzycznej. NIE ŻYJE młody muzyk
Stanisław Tym zmarł. Był wybitnym polskim artystą
Aktor i felietonista „Polityki” Stanisław Tym nie żyje. Jako pierwszy informację o śmierci artysty zamieścił magazyn „Polityka” na swojej stronie w mediach społecznościowych:
Z ogromnym żalem informujemy o śmierci Stanisława Tyma, wielkiej postaci polskiej kultury i mediów. Przez dekady meblował nam zbiorową wyobraźnię i kształtował poczucie humoru — czytamy na stronie „Polityki” na Facebooku.
Jan Sieradziński nie żyje. Znamy DATĘ i MIEJSCE pogrzebu
Stanisław Tym dał się widzom poznać jako prezes klubu Ryszard Ochódzki w kultowym „Misiu”. Nie wszyscy jednak wiedzieli, że aktor przeżył w swoim życiu nie tylko piękne chwile chwały, ale także trudne wydarzenia związane z powstaniem warszawskim:
Przeżył powstanie warszawskie w piwnicy walczącego miasta. Studiował chemię na Politechnice Warszawskiej, przetwórstwo na SGGW i aktorstwo na PWST, ale do kina i felietonu dotarł poprzez kabaret — jeszcze pracując jako bramkarz i szatniarz w klubie Stodoła, proponował skecze Studenckiemu Teatrowi Satyryków — czytamy na stronie „Polityki”.
Internauci byli zszokowani wiadomością na temat śmierci polskiego artysty. W komentarzach pod wpisem zachwycali się nad twórczością Stanisława Tyma i z rozrzewnieniem wspominali jego wybitne kreacje aktorskie:
- Bardzo smutna wiadomość. Miałem to szczęście, że udało mi się dwa razy być na spotkaniu autorskim z artystą. Jego opowieści z Powstania Warszawskiego nie zapomnę (dziecięcy punkt widzenia i 63 dni w piwnicy)… „Miś” to moja ulubiona polska komedia,
- Bardzo przykra wiadomość i ogromna strata dla polskiej kultury,
- Kilka dni temu Ryszard Poznakowski, a dziś Stanisław Tym. Odchodzą kolejne ikony z tego świata — pisali internauci.
Śmierć Stanisława Tyma zbiegła się z piątkowymi obradami Sejmu. Poseł Piotr Adamowicz jako pierwszy poinformował polityków o śmierci wybitnego artysty. Polscy politycy uczcili pamięć Stanisława Tyma minutą ciszy.
Nie żyje Elżbieta Zającówna. Jej mąż zauroczył się nią w filmie „Vabank”, siostra zmarła, a córka…