Teściowa Daniela Martyniuka przerywa MILCZENIE: Myślałam, że Daniel jest INNY
Rodzice Eweliny mają dość oskarżeń padających w ich stronę.

Daniel Martyniuk i Ewelina Golczyńska rozwiedli się po dwóch latach małżeństwa. Już od dłuższego czasu ich związek stał pod znakiem zapytania przez wybryki syna gwiazdora disco-polo. Danuta Martyniuk i Daniel nie szczędzili przykrych słów w stronę byłej żony. Teraz głos zabrała jej mama.
Daniel Martyniuk UPOKARZA byłą żonę dodając jej zdjęcie z plaży: Gdzie ja miałem oczy
Teściowa Daniela Martyniuka o jego małżeństwie z Eweliną Golczyńską
Danuta Martyniuk twierdzi, że to małżeństwo od początku było pomyłką.
To małżeństwo to była pomyłka. Ja od początku miło powitałam Ewelinę, bo nie miałam córki, a bardzo chciałam mieć, ale od razu mówiłam, że za krótko się znają, żeby brać ślub. Ale ona z wioski i jej rodzice bardzo chcieli wesela. A oni już przed ślubem się nie dogadywali. Ja nawet raz salę weselną odwoływałam, bo tak się kłócili. Zresztą matka Eweliny ciągle tam mieszała… – powiedziała Danuta Martyniuk w „Fakcie”.
Daniel Martyniuk już po rozwodzie! Danuta Martyniuk gorzko o Ewelinie
Daniel również nie wypowiadał się dobrze
Skończyła się moja gehenna. Nareszcie mam już to za sobą. Nie uważam, że przegrałem, bo to nie są duże pieniądze. Chyba się będę odwoływał, bo nie chcę jej dawać żadnych pieniędzy. Czuję się oszukany i złapany na dziecko przez tę cwaną dziewczynę.
Teraz w końcu głos zabrała mama Eweliny, Bogusława. Powiedziała, że nie spodziewała się takiego zakończenia małżeństwa. Podkreśliła, że nie zostało ono zawarte dla pieniędzy.
Ewelina nie wyszła za Daniela dla pieniędzy, bo mamy swoje. Gdy brali ślub, nic nie zwiastowało, że tak się to potoczy. Sądziłam, że Daniel jest inny. Jedynym plusem z tego małżeństwa jest to, że mamy najwspanialszą wnuczkę na świecie. Jest nam bardzo przykro. Ciężko nam to komentować. Musimy się wyciszyć. Teraz najważniejsze, że Ewelina i Laura są z nami całe i zdrowe. Ich spokój jest naszym priorytetem.

Ślub Daniela Martyniuka i Eweliny Golczyńskiej fot. Michal Kosc / Forum

Daniel Martyniuk z byłą żoną, rodzicami i byłymi teściami Fot. Michal Kosc / FORUM
zaba | 30 września 2020
pani Danuto.trochę pani przesadza żerujecie z synem na Zenku który haruje na pieniądze,Eweliny rodzice również ciężko pracują.manna sama z nieba nie leci.doskonale pani wie że to wszystko to wina pani rozwydrzonego syna.trochę pokory.
laki | 29 września 2020
A może niechby w tej ciupie posiedział
Anonim | 30 września 2020
Brawo
gość | 29 września 2020
Zabolało widzę. Interpretacje też po swojemu. Dziewczyny z wsi borą huczne welselicha bo od małego są uczone pracy na roli. Od małego uczone są że mają służyć rodzinie, rodzić jak największej ilości dzieci. Ewelinka bardzo dobrze tej roli się nauczyła bo nawet liceum nie skończyła i już w ciąże zaszła. Nigdzie nie było też napisane że z miasta ślubów nie biorą. Tylko ty sobie to dopowiadasz żeby gownoburze wywołać. Pozdrawiam panią „zapewne” bogaczkę jak cytuje „klasą nie sięgasz rodzinie Synowej do pięt”. PS. synową piszemy z małej litery.
jzm | 29 września 2020
Z wielodzietnych rodzin te sa patologiczne osoby i to bardzo duzo. Prosze nie obrażac jedynaków bo znam wielu jako ludzi pracowitych, uczciwych i odpowiedzialnych. nie sztuka narobic dzieci a potem chodzic i dopominać się pieniędzy od podatników.