Sandra Kubicka jest ostatnio na językach prasy i portali show-biznesowych za sprawą głośnego rozstania z Aleksandrem Milwiwem-Baronem. Para nie doczekała nawet pierwszej rocznicy ślubu i zakończyła miłosną relację oficjalnie 9 marca 2025 roku. Doczekali się w trakcie małżeństwa narodzin syna — Leonarda. Niestety, ale w ostatnim Sandra Kubicka walczy z potwornym hejtem, który spadł na jej głowę. Influencerka opublikowała w sieci obszerne oświadczenie, w którym zdradziła, że jedną z jej hejterek jest dyrektorka polskiej szkoły dla dzieci.

Zapłakana Sandra Kubicka apeluje: „Życie jest tak po prostu nie fair”

Sandra Kubicka narzeka na hejt w sieci. Nęka ją dyrektorka szkoły dla dzieci!

22 kwietnia 2025 roku Sandra Kubicka opublikowała długi film, w którym oficjalnie odniosła się do krytyki w jej stronę, która rozpoczęła się po tym, jak rozstała się z mężem — Aleksandrem Milwiwem-Baronem. Modelka jest załamana tym, jak internauci ją obrażają w komentarzach i źle się wypowiadają na jej temat. Mierzy się z okropnymi komentarzami, które wpływają na jej dobrostan psychiczny…

Nie dziwię się, że wiele osób mnie nie lubi. Nie walczę o to, aby mnie wszyscy pokochali, ale chciałabym, żeby wszyscy z chłodną głową zastanowili się, w jaki sposób ludzie piszą o innych osobach, a w jaki sposób piszą o mnie. […] Pojawia się teraz coraz więcej hejterów, nazywajmy ich po imieniu. Uważam, że jest to nie fair, ponieważ są takie osoby, które chcą mieć ze mną relację, dlatego używam tego kanału do szerzenia informacji, które są ważne. Ostatnio pokazałam wam, jak dyrektorka pewnego banku mnie obraziła.  Bank od razu zareagował. Jesteśmy na łączach, a sprawa nie została zamieciona pod dywan — podsumowała Sandra Kubicka w nagraniu na Instagramie. 

Sandra Kubicka znowu wbija SZPILE Baronowi? Te słowa mówią wszystko…

Sandra Kubicka pękła po komentarzu o wyglądzie: ,,w Tajlandii wydarzyło się COŚ co dodało mi 5 lat”

Sandra Kubicka później poruszyła historię pewnej dyrektorki szkoły dla dzieci, która od dłuższego czasu pisze do niej wulgarne wiadomości i ostro komentuje jej zachowanie w mediach społecznościowych. Modelka stwierdziła, że nie zostawi tej sytuacji bez odpowiedzi i czeka na wyciągnięcie konsekwencji w sprawie pani Grażyny P., która często ją nęka w sieci: 

Nawiązuję do tematu szkoły nie bez powodu. Od jakiegoś czasu pani Grażyna P., która jest dyrektorem Samorządowego Ogniska Baletowego w Białymstoku. Weszłam na Facebook tego ogniska. Tam są bardzo małe dzieci. Pani Grażyna w wolnej chwili wchodzi na mój Facebook i komentuje moje zdjęcia: „Znowu pi**rzenie i mizdrzenie się. Idiotka. Może się jeszcze rozbierz”. Pani Grażyna, jak klikniecie w link, to są tam szczegóły, że jest dyrektorem i każdy może zobaczyć, gdzie pracuje. Nie godzę się na to, aby moje dziecko wychowywało się w takim środowisku i nie godzę się, aby pani dyrektor w wolnej chwili siała mowę nienawiści — podsumowała Sandra Kubicka. 

Bizneswomen na tym nie poprzestała i postanowiła jeszcze oznaczyć Ministerstwo Edukacji, panią minister edukacji oraz profil miasta Białystok. Nie kryła rozgoryczenia w związku z całą sytuacją i podkreśliła, że czeka na odpowiedź oznaczonych przez nią osób. Odkąd Sandra Kubicka została mamą, to zwraca wyraźną uwagę na to, kto z osób zajmujących się edukacją, obraża inne osoby publiczne w internecie. Modelka zapowiedziała, że będzie walczyła z mową nienawiści w sieci. Trzymamy za nią kciuki.

Sandra Kubicka, fot. Instagram.

Sandra Kubicka, fot. Instagram.

Sandra Kubicka, fot. Instagram.

Sandra Kubicka, fot. Instagram.

Sandra Kubicka, fot. Instagram.

Sandra Kubicka, fot. Instagram.

pasekkozak