Jakub Rzeźniczak zaliczył WTOPĘ. Teraz przeprasza!
"W tym miejscu muszę z przykrością przyznać, że moja wypowiedź wyszła dosyć niefortunnie".

Piątek 13 okazał się dla Jakuba Rzeźniczaka wyjątkowo pechowy – udzielił na żywo wywiadu na YouTube „Kanał Sportowy”. Został zapytany o reakcję piłkarzy na sytuację związaną z koronawirusem i jaki ma to wpływ na pieniądze sportowców.
Jakub Rzeźniczak przeprasza za wywiad
Jakub Rzeźniczak SKOMENTOWAŁ plotki o nieślubnym dziecku
Nie chciałbym rezygnować z moich zarobków, obecna sytuacja nie jest winą piłkarzy. Też jestem za tym, żeby nikt nie pracował, ale wiem, że jest to niemożliwe, bo niektóre branże nie mogą się zatrzymać (red. chodzi o zawieszeniu rozgrywek ekstraklasy w związku z koronawirusem) – powiedział Rzeźniczak.
Po wywiadzie na sportowca wylała się fala krytyki. Kibice Wisły Płock nie zostawili na nim suchej nitki. Rzeźniczak był zmuszony przeprosić na swoje słowa – wydał oświadczenie na swoich profilach społecznościowych.
Wszystkie osoby, które mnie znają, wiedzą, że w życiu nie kieruję się wyłącznie aspektem finansowym, a staram się skupiać na innych wartościach. W tym miejscu muszę z przykrością przyznać, że moja wypowiedź wyszła dosyć niefortunnie, a sam udzieliłem jej bez większego przemyślenia, w momencie, gdy sytuacja nie wyglądała jeszcze tak, jak obecnie – tłumaczy.
Przeprasza wszystkich tych, którzy poczuli się dotknięci jego niefortunną wypowiedzią. Dodaje, że w pełni rozumie ich pretensje i zaręcza, że absolutnie nie było to jego intencją.
Doceniam pracę każdego człowieka, doskonale wiem, że dla wielu ludzi nadszedł bardzo ciężki czas – przekonuje piłkarz.
— Jakub Rzeźniczak 25 (@JakubRzezniczak) March 15, 2020
https://www.instagram.com/p/B9i88_-pgbx/