Julia Wieniawa w miniony wtorek bawiła się ze swoimi znajomymi na koncercie Beyonce. Poza tym w tłumie można było zauważyć takie gwiazdy jak Sandrę Kubicką, Marcelinę Zawadzką, Dodę, Natalię Szroeder, czy Roksanę Węgiel.

Julia Wieniawa dosadnie o show-biznesie: „Ci ludzie są naprawdę niektórzy odklejeni od rzeczywistości”

Julia Wieniawa na koncercie Beyonce

Julia Wieniawa zrobiła pełną relację z koncertu, a nawet udostępniła rolkę na Instagramie. Warto zauważyć, że aktorka coraz mniej pokazuje prywatnych chwil w sieci w obawie przed hejtem. Teraz zrobiła wyjątek i się posypała lawina negatywnych komentarzy.

Julia Wieniawa o swojej karierze i wizerunku w social mediach: „W internecie zamieszczam PRZESIANE informacje na swój temat”

Na jednym z nagrań aktorka śpiewa jeden z hitów Beyonce na ramionach kolegi, aby lepiej widzieć koncert. Zachowanie Julii wyjątkowo nie spodobało się internautom, którzy uważają, że ogranicza widoczność innym obecnym na stadionie.

  • Przez ciebie nic nie widziałam!
  • Skrajne nieszanowanie innych.
  • Najgorszy typ ludzi na koncercie – piszą internauci.
@wieniawafp Polska Beyonce ❤️‍🔥💅🏻 @Beyoncé #wieniawa #juliawieniawa #beyonce #RenaissanceWorldTour ♬ dźwięk oryginalny - Julia Wieniawa

To nie jedyne zachowanie gwiazdy, które skarcili internauci. Jedna z fanek Beyonce napisała na Instagramie Wieniawy, jak zachowała się przed bramkami:

Dlaczego, jak każdy inny uczestnik koncertu nie kupiłaś biletów na Golden Circle? A tylko roszczeniowo usiłowałaś z mamusią załatwić wstęp u stewardów? Oglądałam to twoje kilkunastominutowe widowisko żałosne. Dopięłaś swego i skocznym krokiem pobiegłaś do swoich znajomych oznajmić ze „załatwiłaś”. Słabe to było – czytamy.

OMG! Tak wyglądała kilkuletnia Julia Wieniawa. Poznajecie?

Aktorka zdecydowała się wyjaśnić, jak naprawdę wyglądało całe zajście. Tłumaczy, że pomagała koledze, a nie sobie:

Mylisz się kochanie. Ja miałam swój bilet na Golden Circle. Ale okazało się, że z naszej 19-osobowej ekipy przyjaciół jeden kolega pomyłkowo kupił bilet na strefę, która była zupełnie po drugiej stronie sceny, więc nie chciałam go zostawić i próbowałam „załatwić”, aby wpuścili go na naszą strefę, bo taką już mam naturę, że o swoich zawsze walczę. Polecam na przyszłość, nie oceniać ludzi, jak się nie było w środku sytuacji – odpowiedziała Wieniawa.